{"vars":{{"pageTitle":"Ceny miedzi określają stan światowej gospodarki. Obecnie niespodziewanie lecą w dół","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news","przeglad-prasy"],"pageAttributes":["auta-elektryczne","elektromobilnosc","energetyka","main","miedz","najnowsze","produkcja","rynek-surowcow","surowce","transformacja-energetyczna"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"11 lipca 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"07","pagePostDateDay":"11","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":595075}} }
300Gospodarka.pl

Ceny miedzi określają stan światowej gospodarki. Obecnie niespodziewanie lecą w dół

Miedź nieoczekiwanie tanieje, pomimo prognozowanego zwiększonego popytu w związku z transformacją energetyczną. Przyczyny tego zjawiska nie są jednak jednoznaczne.

Po osiągnięciu szczytowego poziomu 10 700 dolarów za tonę w marcu 2022 r., ceny miedzi na Londyńskiej Giełdzie Metali spadły od stycznia o około 10 proc., do 8 300 dolarów za tonę – podaje magazyn The Economist.

Inwestorzy nie spodziewają się szybkiego odbicia cen. Co się dzieje?


Zobacz też: Byliśmy w najgłębszym szybie w Polsce. KGHM wydało na jego budowę ponad miliard złotych [ZDJĘCIA]


Ceny miedzi odzwierciedlają stan światowej gospodarki. Dlaczego? Ze względu na szerokie zastosowanie tego surowca. Miedź wykorzystuje się m.in. w budownictwie, elektronice i broni. Ceny miedzi wskazują zatem na kondycję światowej gospodarki.

Obecny spadek cen można przypisać obawom o globalną gospodarkę – tłumaczy The Economist.

Głównym petentem miedzi są Chiny

Chiny są znaczącym światowym konsumentem miedzi. Spadek cen może wskazywać na to, że odbicie po pandemii COVID-19 w Chinach zaczyna słabnąć.

Podczas gdy chiński sektor budowlany spowolnił, zużycie miedzi w tym kraju wzrosło w tym roku o 5 proc. To prawdopodobnie dlatego, że ten metal stosuje się w okładzinach, rurach i dachach, a więc pracach powiązanych z ukończeniem budowy, a nie z rozpoczęciem nowych budów. Dodatkowo, wzrost produkcji urządzeń chłodzących w oczekiwaniu na gorące lato również zwiększył popyt na miedź.

Ostatniej zimy miedź spotkała seria zastojów wydobycia w różnych częściach świata. Były to m.in. zakłócenia spowodowane protestami w Peru i powodziami w Indonezji. Obecnie problemy te ustąpiły.

Wydobycie rudy miedzi w Polsce jest skoncentrowane w trzech kopalniach głębinowych: Lubin, Rudna i Polkowice-Sieroszowice, przetwarzanie rudy w Zakładach Wzbogacania Rud, a produkcja miedzi w hutach w Głogowie i Legnicy oraz walcowni Cedynia.

Jednak inwestorzy finansowi nadal unikają miedzi. Powodem są rosnące stopy procentowe. Wolą oni inwestować w aktywa generujące gotówkę. Pozycjonowanie netto na rynkach kontraktów terminowych na miedź było ujemne, co wskazuje, że więcej inwestorów stawia na spadek cen niż na ich wzrost.

Transformacja energetyczna to zwiększenie popytu na miedź

Oczekuje się, że transformacja energetyczna zwiększy popyt na miedź. Głównie ze względu na fakt, że produkcja pojazdów elektrycznych wymaga więcej zużycia miedzi niż tradycyjne samochody. Jednocześnie prognozy wskazują, że podaż może nie nadążyć za popytem.

Największe kopalnie na świecie starzeją się, co wymaga od górników wydobywania rud niższej jakości po wyższych kosztach. Chociaż prognozowana jest luka podażowa, nowe postępy technologiczne i substytucja miedzi mogą pomóc zniwelować różnicę między popytem a podażą. Np. niektóre pojazdy elektryczne już teraz wykorzystują okablowanie aluminiowe – podaje The Economist.

Rynek miedzi pozostaje przytłumiony, ale według ekspertów poważnego kryzysu nadal można uniknąć.

Czytaj także: