{"vars":{{"pageTitle":"Pięć straconych lat kontra gigantyczne przyspieszenie transformacji. Co nam dało Porozumienie paryskie?","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["bank","blackrock","bp","budzet-weglowy","exxon-mobil","finansowanie-paliw-kopalnych","fundusz-inwestycyjny","main","paliwa-kopalne","porozumienie-paryskie","sektor-finansowy","transformacja-energetyczna","zmiany-klimatu"],"pagePostAuthor":"Barbara Rogala","pagePostDate":"11 grudnia 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"12","pagePostDateDay":"11","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":72876}} }
300Gospodarka.pl

Pięć straconych lat kontra gigantyczne przyspieszenie transformacji. Co nam dało Porozumienie paryskie?

12 grudnia przypada piąta rocznica przyjęcia Porozumienia paryskiego. Czy było skutecznym narzędziem walki z kryzysem klimatycznym?

Co to jest Porozumienie paryskie? To pierwsze w historii międzynarodowe porozumienie w sprawie klimatu, które przyjęto w 2015 roku podczas szczytu COP21. Jego celem jest uchronienie nas przed groźbą skutków daleko posuniętej zmiany klimatu. Ma się to udać dzięki ograniczeniu globalnego ocieplenia do wartości poniżej 2°C względem poziomu sprzed epoki przemysłowej oraz dążeniu do utrzymania go na poziomie 1,5°C.

Z jednej strony porozumienie na pewno wywarło pozytywny wpływ, co wynika z nowej analizy z ośrodka SYSTEMIQ “Efekt Paryża: Jak porozumienie klimatyczne zmienia światową gospodarkę” po raz pierwszy podsumowującej ostatnich 5 lat. Emisje gazów cieplarnianych i temperatury na świecie cały czas rosną. Mamy jednak do czynienia z przyspieszeniem rozwoju niskoemisyjnych technologii we wszystkich sektorach gospodarki.

Z drugiej strony, wspólny raport osiemnastu organizacji pozarządowych “Pięć straconych lat” z okazji rocznicy opisuje dwanaście realizowanych obecnie najbardziej szkodliwych projektów opartych na paliwach kopalnych. Inwestycje te zagrożą celom porozumienia. Autorzy mówią też bez ogródek: sektor finansowy nie dostosował swojego modelu biznesowego do założeń Porozumienia paryskiego. A my płacimy za to ogromną cenę.

Co dobrego przyniosło Porozumienie paryskie?

“Ostatnie 5 lat to ogromny, nieuświadomiony sukces Europy, jeśli chodzi o przywództwo w negocjacjach klimatycznych. Ten nadzwyczajny postulat Ursuli von der Leyen, która już w swojej pierwszej mowie w Parlamencie Europejskim powiedziała, że chciałaby, aby Europa stała się neutralna klimatycznie do 2050 roku, ten przykład, jaki dała, okazał się zaraźliwy” – powiedział o dyplomatycznej roli dokumentu Marcin Korolec, były minister środowiska, dyrektor Instytutu Zielonej Gospodarki, prezydent COP19 w Warszawie w 2013 roku i jeden z negocjatorów Porozumienia paryskiego.

Według ekspertów porozumienie przyniosło też przede wszystkim wielkie zielone przyspieszenie. W ciągu ostatnich pięciu lat:

– Państwa, miasta, regiony i spółki odpowiadające za ponad 50 proc. PKB przyjęły cele neutralności klimatycznej.
121 państw wdraża albo opracowuje plany osiągnięcia neutralności klimatycznej.
Ponad 1500 spółek wartych łącznie 12,5 bln dolarów przyjęło cele neutralności klimatycznej.
– Właściciele aktywów wycenianych na 1,5 bln dolarów dążą do dostosowania swoich portfeli inwestycyjnych do celu ograniczenia globalnego ocieplenia do 1,5°C.
– W sektorze transportu wdrożono 66 pilotażowych projektów zeroemisyjnych.
– Aktualnie trwają prace nad rozwojem 200 samolotów elektrycznych; komercyjne loty elektryczne mają być możliwe w połowie lat 2020.
– W Chinach, Szwecji, Szwajcarii, Holandii i UE trwają projekty pilotażowe w obszarze niskoemisyjnej produkcji stali i cementu.

Zielone zmiany w gospodarce następują również szybciej niż przewidywano. W ciągu najbliższych 10 lat czystsze i bardziej ekologiczne rozwiązania pojawią się na przykład w sektorach przemysłu ciężkiego, transportu i lotnictwa.

„W 2014 r. Międzynarodowa Agencja Energetyczna prognozowała, że średnie ceny energii słonecznej osiągną 0,05 USD/kWh do 2050 roku, czyli 36 lat później. W rzeczywistości zajęło to tylko 6 lat. Słońce i wiatr są najtańszą formą nowej generacji w krajach o ponad 70-procentowym udziale w światowym PKB; przed końcem lat dwudziestych tak będzie wszędzie” – czytamy na przykład w podsumowaniu raportu SYSTEMIQ.

Co się nie udało?

“Globalny długoterminowy cel porozumienia paryskiego – osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku – stał się punktem odniesienia dla rządów i aktorów finansowych” powiedziała Laurence Tubiana, architektka porozumienia, obecnie dyrektorka European Climate Foundation.

Jednak wbrew jej słowom, wiele wskazuje na to, że porozumienie nie wywarło wystarczającego wpływu na rynki finansowe.

„Zamiast konsekwentnych działań prowadzących do ograniczania emisji największe instytucje finansowe angażują się w inwestycje w spółki z sektora paliw kopalnych i finansują ich kolejne, destabilizujące klimat przedsięwzięcia” – powiedział Jan Chudzyński, ekonomista z grupy “Ekonomia i klimat”.

Raport pokazuje, że największe banki świata wciąż finansują wielkoskalowe, kontrowersyjne inwestycje w węgiel, ropę naftową i gaz. 


Czytaj także: FT: “Fala odejść” w Shell z powodu zbyt mało radykalnego zwrotu ku zielonym paliwom


Autorzy badania uważają, że dwanaście analizowanych projektów to papierek lakmusowy dla całej branży: 

  1. wydobycie gazu ziemnego w Mozambiku; 
  2. rozbudowa infrastruktury naftowej i gazowej w Surinamie; 
  3. wydobycie ropy i gazu w Basenie Permskim w USA; 
  4. inwestycje w wydobycie ropy i gazu w regionie Vaca Muerta w Argentynie; 
  5. wydobycie węgla i gazu w ośrodku Payra w Bangladeszu; 
  6. nowe projekty elektrowni węglowych w Chinach; 
  7. kopalnie węgla w Indiach; 
  8. rozbudowa infrastruktury węglowej na Filipinach; 
  9. wydobycie gazu w ramach Burrup Hub w Australii; 
  10. wydobycie ropy i gazu na Morzu Barentsa w Norwegii; 
  11. inwestycje w ropę i gaz oraz budowa rurociągu we Wschodnim Śródziemnomorzu; 
  12. wydobycie gazu i ropy na morzu w Wielkiej Brytanii.

Jeśli dojdzie do ich realizacji, poważnie skurczy się dostępny ludzkości budżet węglowy. Budżet węglowy to ilość dwutlenku węgla, którą możemy wprowadzić do atmosfery, jeśli chcemy, aby wzrost temperatury zatrzymał się na określonym poziomie. 

Te projekty łącznie wygenerują co najmniej 175 gigaton dodatkowych emisji CO2. To prawie połowa z 395 gigaton budżetu węglowego, jaki nam pozostaje, jeśli chcemy zachować 50 proc. szans na ograniczenie globalnego ocieplenia do 1,5°C.

Biliony dolarów na paliwa kopalne

Do realizacji tych inwestycji nie doszłoby bez wsparcia wielkich globalnych inwestorów. Zainwestowali oni 1,1 biliona dolarów w akcje i obligacje 133 spółek lobbujących za ich realizacją. Aż 20 z nich udzieliło łącznie prawie połowę całkowitej wartości inwestycji, czyli 535 mld dolarów z całej sumy.

Wśród największych inwestorów były znane globalne firmy, jak BlackRock (najważniejszy opisany w raporcie inwestor w koncerny węglowe, naftowe i gazowe), Vanguard, State Street i Capital Group. 


Czytaj też: Co świat finansów ma wspólnego z Arktyką? To, co się tam dzieje świetnie obrazuje obecne trendy


Od stycznia 2016 roku instytucje finansowe udzieliły także 1,6 biliona dolarów wsparcia w postaci pożyczek i gwarancji na te projekty. Dwudziestu największych wierzycieli dostarczyło łącznie ponad połowę całkowitego finansowania udzielonego koncernom paliwowym. To 949 mld dolarów z całej sumy.

Z tych inwestorów największe były amerykańskie banki CitiGroup, Bank of America i JPMorgan Chase. W pierwszej dwudziestce znalazło się także dziewięć europejskich banków. Największego udzielił bank Barclays (66,4 mld dolarów), poza tym były to m.in. BNP Paribas i Deutsche Bank.

Łącznie od podpisania Porozumienia paryskiego w grudniu 2015 roku daje to kwotę 2,7 biliona dolarów finansowania paliw kopalnych

Pieniądze otrzymały największe spółki paliwowe. Od wejścia w życie porozumienia z Paryża największe wsparcie finansowe otrzymały: BP, ExxonMobil, Petrobras, State Grid Corporation of China i Occidental Petroleum.

Paryż jeszcze nie zatrząsł światem finansów

Zdaniem autorów badania prześledzenie finansowania tych dwunastu projektów pokazuje, że banki, fundusze inwestycyjne oraz ubezpieczyciele nie wypracowały adekwatnych odpowiedzi na kryzys klimatyczny.

“Jeśli te i analogiczne megaprojekty generujące szaloną ilość emisji dojdą do skutku, ustalony w Paryżu w 2015 roku cel ograniczenia globalnego ocieplenia do poziomu 1,5° C bardzo szybko stanie się nieosiągalny” – powiedziała Katrin Ganswindt, działaczka inwestycyjna Urgewald. To organizacja non-profit zajmująca się prawami człowieka i środowiskiem oraz współtworząca ten raport.

Artykuł powstał w ramach Tygodnika Klimatycznego 300KLIMAT. Na nasz nowy cotygodniowy newsletter, któremu partneruje IMPACT, możesz zapisać się tutaj.

Kolejne porozumienie na szczycie: UE ustaliła nowe, ambitniejsze cele redukcji emisji