{"vars":{{"pageTitle":"Sprzedaż e-commerce kwitnie, a mali kurierzy klepią biedę? Ich długi to 25 mln zł","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["analizy","nowe-technologie"],"pageAttributes":["dlugi","e-commerce","e-handel","firmy-kurierskie","handel-internetowy","uslugi-kurierskie","zadluzenie-firm"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"23 lutego 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"23","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":96086}} }
300Gospodarka.pl

Sprzedaż e-commerce kwitnie, a mali kurierzy klepią biedę? Ich długi to 25 mln zł

Chociaż e-commerce jest z całą pewnością jedną z branż, które w czasie pandemii mocno zyskały, to nie wszyscy kurierzy, którzy są przecież nieodłącznym elementem handlu w internecie, skorzystali na tym sukcesie. Długi podmiotów działających „na JDG” przekroczyły 25 mln zł.

Krajowy Rejestr Długów opublikował dane, z których wynika, że firmy kurierskie toną w długach. W sumie 921 firm kurierskich, które zgłoszono do rejestru KRD zalega wierzycielom z kwotą 29,8 mln zł. Największy problem mają zaś kurierzy pracujący na jednoosobowej działalności gospodarczej – są dłużni swoim wierzycielom 25,5 mln zł.

Gros długów to należności banków – 11,7 mln zł (prawie 40 proc. całości), 2,6 mln zł powinno trafić do firm leasingowych (za pojazdy transportowe). Na swoich 5,6 mln zł czekają nawet firmy zarządzające wierzytelnościami.

To bardzo niepokojące i zastanawiające zjawisko po roku prawdziwej ekspansji sektora sprzedaży internetowej, której kurierzy są nieodłącznym ogniwem.

Zdecydowaną większość wszystkich długów, bo 78 proc., firmy kurierskie mogłyby spłacić, gdyby tylko odzyskały pieniądze od swoich kontrahentów. To ponad 23,2 mln zł – mówi Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

W zdecydowanej większości przypadków kurierzy nie spłacają długów, bo sami mają dłużników – w sumie inne firmy są winne kurierom aż 23,2 mln zł. To przede wszystkim biznes – tam, gdzie w czasie pandemii zwiększyło się zapotrzebowanie klientów internetowych sklepów, spadły jednocześnie zlecenia od kontrahentów biznesowych.

Paradoksalnie, jak wynika z danych KRD, najwięcej kurierom jest dłużna branża handlowa – aż 9,2 mln zł. Dalej: sektor przetwórstwa przemysłowego – ponad 2,2 mln zł oraz branża logistyczna – 2,1 mln zł.

– Kwota nieuregulowanych płatności za usługi kurierskie przez ostatni rok wzrosła o 11 proc. – mówi prezes KRD.

To oznacza jednak także, że nawet przed pandemią kurierzy byli często opłacani z dużym poślizgiem.

Wiele wskazuje na to, że zarówno odbudowująca się koniunktura w gospodarce, jak i dalszy zapowiadany rozwój e-commerce (wg PwC, do 2026 r. e-handel w Polsce będzie notował obroty przekraczające 160 mld zł) nie wpłyną na poprawę sytuacji małych firm kurierskich. W branży nadchodzi czas ostrej konkurencji. Swoje inwestycje w usługi kurierskie i logistyczne zapowiedziały w lutym dwie duże państwowe firmy: Grupa Orlen, która jest właściciel Ruchu oraz Poczta Polska.


Wcześniej swoją deklarację złożył także InPost, właściciel 10 tys. paczkomatów w całej Polsce. Pojawiły się też doniesienia, jakoby taki plan rozważała chińska grupa Alibaba, jeden z największych na świecie sprzedawców online.

W ocenie autorów raportu E-commerce i fintechy. System naczyń połączonych, w ciągu kilku lat sam proces dostawy może zostać zrewolucjonizowany, co ograniczy działalność firm kurierskich, a z czasem może wiele z nich wyeliminować z rynku.

„Stanie się tak, gdy w ramach tzw. rozwiązań ostatniej mili (last mile solutions) doręczycielami przesyłek na próg domu klienta staną się drony (startujące z autonomicznych ciężarówek poruszających się po autostradach i drogach głównych).”

Paczka dronem, rozmowa z botem – jak przyszłość e-commerce widzi Allegro? [PODCAST]


Artykuł został zrealizowany dzięki wsparciu z Mastercard Center for Inclusive Growth. Mastercard nie miał wpływu na jego treść.

Wcześniejsze publikacje w ramach projektu: