Od kilkudziesięciu lat Unia Europejska walczy o poprawę jakości wód w kąpieliskach. Dzięki tym staraniom, obecnie w krajach Wspólnoty więcej niż cztery na pięć takich miejsc ma wodę doskonałej jakości, a w kilku krajach czyste są prawie wszystkie kąpieliska. Jak na tym tle wypada Polska?
W 2020 roku zdecydowana większość (ponad 80 procent) kąpielisk w Europie spełniała najbardziej rygorystyczne wymogi dotyczące wody „doskonałej” jakości. Takie dane podała Komisja Europejska, po przeprowadzeniu wraz z Europejską Agencją Środowiska (EEA) dorocznej oceny czystości kąpielisk.
Mniej niż jedno na dziesięć monitorowanych kąpielisk nie spełnia minimalnych norm jakości wody. W kilku krajach – na Cyprze, w Austrii, Grecji, na Malcie i w Chorwacji – 95 proc. albo więcej kąpielisk było doskonałej jakości.
Czy też mamy się czym pochwalić?
Z kąpielisk poddanych klasyfikacji w Polsce, dobrej lub doskonałej jakości jest prawie 87 proc. akwenów. Wydawałoby się więc, że nie odstajemy od unijnej średniej, a nawet lekko ją przewyższamy.
Problem w tym, że z 602 polskich kąpielisk uwzględnionych w raporcie, dwie trzecie w ogóle nie zostało podanych kwalifikacji. To jedyny tak wysoki odsetek poza Wielką Brytanią (która zdążyła opuścić UE przed rozpoczęciem sezonu). W innych krajach nie przekracza on 13 procent.
Czy to powód do zmartwień? Czy stan polskich wód jest tak rozczarowujący, że nie poddajemy go klasyfikacji? Na szczęście wygląda na to, że nie, a przynajmniej nie do końca. Przyczyna leży w metodologii pomiaru.
Ocenę czystości wód w każdym z państw przeprowadza odpowiedni organ. W Polsce jest to Główny Inspektorat Sanitarny. Zebrane dane są przedstawiane Komisji Europejskiej, która klasyfikuje dane kąpielisko zgodnie z normami wspólnymi dla wszystkich krajów Unii.
Jednak poza dorocznymi pomiarami, bierze ona pod uwagę także dane z ostatnich 4 lat. A w tym okresie liczba kąpielisk w Polsce wzrosła prawie 2 razy.
W 2017 roku miejsc zaliczonych do kąpielisk było w Polsce 205, a w 2020 roku – już 602. Większość z nich nie przeprowadzała więc całego, czteroletniego cyklu pomiarów.
Wszystko ze względu na zmianę ustawy Prawo Wodne. Od 1 stycznia 2018 roku poza kąpieliskami mogą funkcjonować wyłącznie miejsca – według nazewnictwa z ustawy – okazjonalnie wykorzystywane do kąpieli. Są tworzone tylko na zasadzie wyjątku, w miejscach gdzie nie dało się przeprowadzić procedury utworzenia pełnoprawnego kąpieliska. Nie są też brane pod uwagę w unijnych statystykach.
Od 2018 roku około połowa organizatorów takich miejsc zdecydowała się przejść proces utworzenia kąpieliska, a liczba ta cały czas rośnie.
Kąpieliska coraz czystsze, zwłaszcza nad morzem
Spośród 166 kąpielisk morskich pełnym cyklem monitoringu zostało już objętych prawie 55 proc., ale z 436 kąpielisk śródlądowych, pełne dane są dostępne jedynie dla jednej czwartej akwenów.
Interaktywną mapę wszystkich przebadanych kąpielisk, nie tylko w Polsce, ale we wszystkich krajach, można znaleźć na stronie Agencji, pod poniższym linkiem.
Gdzie się kąpać? Interaktywna mapa polskich kąpielisk
W porównaniu z ubiegłymi latami, jakość polskich kąpielisk ogółem poprawiła się, choć nieznacznie. Udział kąpielisk nadmorskich (których było w 2020 r. 166, o 3 więcej niż rok przed), zaklasyfikowanych jako doskonałe, dobre lub wystarczające wzrósł od 1 do 2,2 procent w każdej z kategorii.
Jeśli chodzi o kąpieliska lądowe, ich liczba zmniejszyła się w 2020 roku z 443 do 436. Nieznacznie wzrósł udział tych doskonałej lub dobrej jakości, ale za to także zwiększyła się liczba opisanych jako słabej jakości.
Czytaj też: Mazury wśród najbardziej turystycznie odpornych na pandemię regionów w UE
To jednak cały czas tylko 8 z w pełni przebadanych kąpielisk rzecznych i jeziornych. Musimy zaczekać do przyszłego roku, by dowiedzieć się jak większość naszych kąpielisk wypada na tle Unii. Sądząc po tym, że w 2019 roku GIS wydał dla 105 kąpielisk decyzję o konieczności tymczasowego zamknięcia, może się jednak okazać, że zaniżymy europejską średnią.
Działania UE na rzecz poprawy stanu wód
Raport EEA dotyczący czystości wód w kąpieliskach objął ponad 22 tys. kąpielisk w całej Europie w ubiegłym roku. Poza państwami członkowskimi raport objął Albanię i Szwajcarię.
„Po czterdziestu latach działań mających na celu zapobieganie zanieczyszczeniom i ich ograniczanie jakość europejskich kąpielisk jest wysoka. Unijne prawo nie tylko pomogło podnieść ogólną jakość, ale również określić obszary, w których potrzebne są konkretne działania” – powiedział Hans Bruyninckx, dyrektor wykonawczy EEA.
Komisja Europejska rozpoczęła niedawno przegląd dyrektywy dotyczącej jakości wody w kąpieliskach. Robi to w ramach planu działania na rzecz eliminacji zanieczyszczeń oraz strategii na rzecz bioróżnorodności 2030.
Przegląd dyrektywy ma pomóc dopasować jej kształt do aktualnych potrzeb i wyzwań związanych z działaniem na rzecz środowiska.
Grecja, Włochy, Chorwacja – jak kraje Europy znoszą obostrzenia dla turystów