{"vars":{{"pageTitle":"Samowystarczalne miasta po COVID-19: czy zielone strefy w stylu Barcelony mają sens?","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["analizy","tylko-w-300gospodarce"],"pageAttributes":["barcelona","covid-19","main","samowystarczalne-miasta","the-conversation","transport-publiczny","zielone-miasto","zielone-strefy"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"4 maja 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"05","pagePostDateDay":"04","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":127361}} }
300Gospodarka.pl

Samowystarczalne miasta po COVID-19: czy zielone strefy w stylu Barcelony mają sens?

Lockdown i restrykcje wprowadzone w celu kontroli rozprzestrzeniania się COVID-19 spowodowały ogromne zmiany w życiu miejskim. Poprzednio tętniące życiem centra miast opustoszały, porzucone na rzecz obszarów podmiejskich i wiejskich, gdzie łatwiej zachować dystans społeczny i kontakt z naturą – pisze Anupam Nanda, profesor ekonomii miast i nieruchomości Uniwersytetu Manchesterskiego.

Wprowadzenie szczepionek daje nadzieje na częściowe przywrócenie normalności w miastach. Jednak wpływ COVID-19 może trwać znacznie dłużej.

Barcelona jest przykładem, jak można przekształcić miasto w mniej zanieczyszczone, a przy tym zwiększyć dostęp do terenów zielonych.

Stolica Katalonii była pionierem projektu superbloków, wprowadzonych w 2016 roku jako część zielonego planowania przestrzennego.

Superbloki – inaczej super kwadraty – to czworoboczne kwartały, na które składa się dziewięć budynków. Ruch uliczny jest ograniczony do głównych dróg okalających superbloki, pozostawiając wewnętrzne ulice dla pieszych i rowerzystów.

Niedawno ogłoszono plany rozszerzenia zielonych stref w głównej dzielnicy, Eixample. Nowy plan obejmie 21 ulic i zapewnia miejsce dla 21 nowych placów miejskich na skrzyżowaniach. Co najmniej 80 proc. ulic ma być zacienionych drzewami latem, a dróg gruntowych – 20 proc. Przetarg na ostateczny projekt ma odbyć się w maju 2021 roku.

Celem planu jest zapewnienie, że żaden mieszkaniec nie będzie dalej niż 200 metrów od zieleni.

Tworzenie zielonych stref miejskich ma wiele zalet. Należą do nich poprawa jakości powietrza, zmniejszenie hałasu na ulicach wolnych od samochodów i zmniejszenie poziomu dwutlenku azotu z ruchu ulicznego. Narażenie na jego wysoki poziom w organizmie może prowadzić do szeregu problemów z oddychaniem.

Wykazano, że przestrzenie zielone poprawiają zdrowie psychiczne, jak również prowadzą do zmniejszenia ryzyka otyłości i cukrzycy – które znacznie zwiększają ryzyko przy infekcji COVID-19.


Włodarzom miast polecamy dwa raporty 300RESEARCH pełne wskazówek, jak nowocześnie rozwijać przestrzeń miejską. To przewodniki po dobrych praktykach różnych miast na świecie, w których opisujemy konkretne pomysły i inwestycje:

Koronawirus sprawił, że argumenty za ekologicznym planowaniem urbanistycznym stały się jeszcze bardziej przekonujące. Jednak plany te mogą wiązać się z kosztami.

Przeszkody dla zielonych miast

Szczególnie negatywnym skutkiem stref zielonych może być wysoki popyt na mieszkania, prowadzący do związanych z nim podwyżek cen nieruchomości. To może z kolei prowadzić do gentryfikacji i wysiedlania lokalnych mieszkańców i biznesów. Trzeba zadbać, aby ceny mieszkań były przystępne, a zielone strefy miejskie nie stały się enklawami bogaczy.

Kwarantanny COVID-19 uwydatniły różnicę w warunkach życia mieszkańców miast. Zielone inicjatywy muszą działać dla wszystkich grup społeczno-ekonomicznych, a nie pogłębiać istniejące nierówności.

Dodatkowo, gdy uwaga zielonych inicjatyw skupiona jest zwykle na centrach miast, przedmieścia i inne przestrzenie peryferyjne również wymagają uwagi. Celem jest zredukowanie całkowitego uzależnienia od węgla, a nie przeniesienie go z jednego obszaru czy sektora do drugiego.

Plan powinien również obejmować przemianę transportu prywatnego i publicznego na całkowicie ekologiczny. Może zakładać zastąpienie systemu transportu publicznego wytwarzającego dwutlenek węgla całkowicie bezemisyjny i zapewnienie szerokiej infrastruktury, takiej jak wydzielone pasy i stacje ładowania dla pojazdów elektrycznych.

Miasta znacznie różnią się wyglądem, kształtem i sposobem działania. Nie ma złotego środka. Jeśli inne miasta zdecydują się przyjąć model Barcelony, to muszą ostrożnie rozważyć kwestie lokalne. Superbloki działają całkiem dobrze przy uporządkowanej siatce miasta jak w centrum Barcelony. Ale w wielu miastach sieć miejska nie jest tak dobrze zaprojektowana.

Jednak zasadę zielonych, przyjaznych dla środowiska dzielnic, wolnych od samochodów lub o ich ograniczonym ruchu, można przyjąć w każdym mieście. Przykładami takiego myślenia są dzielnice o niskim natężeniu ruchu w Londynie, 15-minutową inicjatywę miejską w Paryżu czy plany Manchesteru dotyczące bezemisyjnego centrum miasta.

Podejmując takie działania, należy mieć na względzie codzienne potrzeby mieszkańców, aby uniknąć nakładania na nich dodatkowych obciążeń. Jeśli ruch samochodowy ma być ograniczony, to trzeba pomyśleć o transporcie publicznym, bezpiecznej infrastrukturze dla pieszych i rowerzystów, a także odpowiedniej siatce dróg dla podstawowych usług i dostaw.

Do wdrożenia tych planów potrzebny jest zastrzyk kapitału. Plan Barcelony ma kosztować 38 mln euro. Wiele więcej będzie potrzebnych, jeśli plan ma zostać poszerzony na więcej obszarów. Miasta w krajach rozwijających się i biedniejszych nie mogą sobie pozwolić na takie wydatki. Co więcej, COVID-19 spowodował, że wiele miast jest obciążonych olbrzymimi długami.

Zielone inicjatywy miejskie muszą być długoterminowe i stworzone ze wsparciem lokalnej społeczności. Uznanie korzyści ekologicznego życia i świadome wspieranie rozwoju spowoduje pozytywne zmiany zachowań u mieszkańców.

Autor: prof. Anupam Nanda z University of Manchester w Wielkiej Brytanii

Tłumaczenie: Marcin Lipiec

Artykuł w oryginale ukazał się na theconversation.com. Tekst w języku angielskim jest dostępny na licencji Creative Commons CC BY-ND 4.0. Tłumaczenie na język polski dla 300Gospodarka.pl zostało wykonane za zgodą autora i podlega prawu autorskiemu. Lead, tytuł i śródtytuły pochodzą od redakcji. 

Szczepionka na Covid-19 powstała w niecały rok. Oto dlaczego to bardzo dobra wiadomość