{"vars":{{"pageTitle":"Oxford Economics policzył, jak uchodźcy z Ukrainy wpłyną na gospodarkę Polski","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["analizy","tylko-w-300gospodarce"],"pageAttributes":["demografia","inwazja-rosji-na-ukraine","main","makroekonomia","migracja","oxford-economics","polska","pracownicy-z-ukrainy","uchodzcy","uchodzcy-z-ukrainy","ukraina","wojna"],"pagePostAuthor":"Emilia Derewienko","pagePostDate":"16 maja 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"05","pagePostDateDay":"16","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":303678}} }
300Gospodarka.pl

Oxford Economics policzył, jak uchodźcy z Ukrainy wpłyną na gospodarkę Polski

Napływ Ukraińców do Polski będzie napędzać polską gospodarkę,  choć nie rozwiąże problemów demograficznych – uważają analitycy Oxford Economics. Ich zdaniem PKB może zyskać dodatkowe 2-3 proc. PKB w ciągu kolejnych 30 lat w porównaniu do scenariusza, w którym uchodźcy z Ukrainy nie szukaliby schronienia przed wojną w Polsce.

Już ponad 3,3 mln Ukraińców, czyli ponad połowa ogólnej liczby uchodźców, uciekło do Polski od początku rosyjskiej inwazji. Część z nich może zostać w Polsce na stałe, co zwiększy podaż pracy, zatrudnienie i potencjalną produkcję gospodarki.

Analitycy Oxford Economics, brytyjskiej firmy analitycznej, szacują jednak, że napływ uchodźców raczej nie rozwiąże długotrwałych wyzwań demograficznych, przed którymi stoi polska gospodarka.

Firma, która dostarcza research ekonomiczny do ponad 2 tysięcy klientów instytucjonalnych na całym świecie, przygotowała dwa alternatywne scenariusze dotyczące liczby Ukraińców, którzy mogą osiedlić się w Polsce.

Według scenariusza bazowego, w kraju pozostanie 250 tys. ukraińskich uchodźców. Dwa pozostałe scenariusze zakładają możliwość „podwyższonego napływu” 650 tys. ludzi i „wysokiego napływu” 1 mln uchodźców, którzy będą chcieli pozostać w Polsce.

Wyniki wskazują, że długoterminowy wpływ na potencjał polskiej gospodarki będzie znaczny, i podwyższy nasze PKB o 1,7-2,9 proc. do 2050 roku.

Najwięcej kobiet i dzieci, w miastach

Jednak analizowanie takiego wpływu uchodźców na polską gospodarkę jest obarczone trudnościami, na co zwraca uwagę Oxford Economics. Jak pisze, dokładna liczba uchodźców ukraińskich przebywających obecnie w Polsce jest niepewna, biorąc pod uwagę, że nie są obserwowane losy tych, którzy kontynuują podróż dalej na Zachód.

Co więcej, struktura populacji uchodźców jest odmienna od tej, której byliśmy świadkami w przeszłości – kobiety i dzieci poniżej 14. roku życia stanowią ponad 90 proc. wszystkich przybyłych. Dlatego też to zapewnienie opieki nad dziećmi będą kluczowe dla oceny wpływu na podaż pracy.

Ostatnie sondaże sugerują wprawdzie, że choć większość uchodźców chce wrócić na Ukrainę, gdy wojna się skończy, to korzystna polityka rządu, podobieństwa kulturowe i językowe, napięty rynek pracy i wysoki wzrost płac zwiększają szanse, że znaczna część uchodźców pozostanie – zwracają uwagę analitycy.

Zwłaszcza, że Ukraińcy osiedlają się głównie w większych miastach. Ośrodki miejskie takie jak Warszawa, Kraków, Wrocław czy Gdańsk goszczą obecnie ponad 2/3 wszystkich uciekających przed wojną w Ukrainie. Tam też najłatwiej jest o pracę, a bezrobocie jest najniższe. Mają też większą możliwość integracji z innymi Ukraińcami, mieszkającymi w Polsce.

Z drugiej strony ograniczenia w dostępie do mieszkań i usług publicznych mogą ten wzrost uchodźców ograniczać.

Ukraińcy a polski problem demograficzny

Nawet jeśli dość duża część uchodźców pozostanie, nie będzie to długoterminowym rozwiązaniem problemów demograficznych, z którymi boryka się Polska. Wśród nich jest m.in. niski współczynnik aktywności zawodowej odsetek starszych osób.

Mimo to, ekonomiści są dobrej myśli.

Choć napływ ukraińskich uchodźców do Polski w krótkim okresie przełoży się na znaczne koszty fiskalne, uważamy, że w dłuższej perspektywie wzrost potencjału gospodarczego z nawiązką go zrekompensuje – komentuje ekonomista Oxford Economics Mateusz Urban.

Jak dodaje, skala wpływu będzie w decydujący sposób zależeć od liczby uchodźców osiedlających się na stałe. – Ale nawet przy konserwatywnych założeniach polska gospodarka prawdopodobnie wzrośnie o 2-3 proc. do 2050 r. (tj. będzie rosła o około 0,1 pkt. proc. rocznie szybciej) ze względu na napływ uchodźców od początku wojny – dodaje Urban.

Oxford Economics to firma doradcza z siedzibą w Oksfordzie w Wielkiej Brytanii. Firma dostarcza komentarze ekonomiczne, analizy i prognozy do ponad 2 tys. swoich klientów, wśród których są międzynarodowe firmy, instytucje finansowe, organizacje rządowe i uniwersytety.

Oprócz Oksfordu firma ma stacjonarne biura w Londynie, Frankfurcie, Nowym Jorku, Singapurze i Sydney.

Ilu Ukraińców zatrudniono w Polsce wg nowych przepisów? Minister podała dane