{"vars":{{"pageTitle":"Ceny prądu w 2023 r. mogą się nie zmienić. Sprawdzamy, jak uzyskać niższy rachunek za energię [EXPLAINER]","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["explainer"],"pageAttributes":["ceny-energii","ceny-pradu","energetyka","gospodarstwa-domowe","main","najnowsze","najwazniejsze"],"pagePostAuthor":"Kamila Wajszczuk","pagePostDate":"16 września 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"09","pagePostDateDay":"16","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":355866}} }
300Gospodarka.pl

Ceny prądu w 2023 r. mogą się nie zmienić. Sprawdzamy, jak uzyskać niższy rachunek za energię [EXPLAINER]

Ile będzie kosztował prąd w 2023 r.? Czy moja taryfa będzie zamrożona? Kto skorzysta z tzw. tarczy solidarnościowej? Czy trzeba będzie oszczędzać prąd? Te pytania zadaje sobie każdy, kto obserwuje jak rosnące ceny energii w Europie i jaką odpowiedź na to przygotował rząd. 

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w czwartek 15 września częściowe zamrożenie cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych w 2023 r. Częściowe, a więc nie dla każdego i nie w każdym przypadku. Choć rząd deklaruje, że tarczą solidarnościową zostanie objęte około dwóch trzeci gospodarstw domowych, to postanowiliśmy się dokładniej przyjrzeć rządowym propozycjom. I poszukać odpowiedzi na najważniejsze pytania.

Ile będzie kosztował prąd w 2023 r.?

Cena prądu w 2023 r. będzie pośrednio zależeć od skali zużycia. Rząd deklaruje, że każdy, kto zużywa mniej niż 2 000 kWh rocznie zapłaci za prąd tyle, co w 2022 r.

Rząd twierdzi, że – przynajmniej częściowo – z programu osłonowego skorzysta każde gospodarstwo domowego. Chodzi o to, że za zużycie do 2 000 kWh każdy zapłaci tyle, co w tym roku. Ale za każdą kolejną kilowatogodzinę – już według przyszłorocznych stawek.

Czy wszystkich dotyczy ten sam próg zużycia?

Rząd przewidział wyższy pułap zużycia dla trzech grup. Gospodarstwa domowe z osobą niepełnosprawną, rodziny z co najmniej trójką dzieci i rolnicy będą mogli zużyć 2 600 kWh rocznie po starej cenie.

Jest jednak jedno „ale”. Gospodarstwa domowe ogrzewające dom przy pomocy pompy ciepła nie będą mogły liczyć na preferencje. Według rządu, mają one zwykle panele fotowoltaiczne, co już obniża rachunek.

Rząd obiecuje jednak, że ci, którzy używają pomp ciepła, będą mogli korzystać z dodatków energetycznych.

Jak sprawdzić, ile się zużywa prądu rocznie?

Informacje o zużyciu możemy oczywiście samodzielnie odczytać z licznika. Zbiorcze dane ma jednak nasz sprzedawca energii. Z reguły firmy udostępniają je klientom w internetowym biurze obsługi lub na życzenie w innej formie.

Czy trzeba będzie składać jakieś wnioski?

Rząd deklaruje, że preferencyjna stawka będzie stosowana automatycznie. Sprzedawca energii elektrycznej będzie wystawiał faktury według odpowiednich taryf na podstawie informacji z licznika klienta.

Jeśli jednak ktoś będzie chciał skorzystać z podwyższonego progu zużycia, czyli 2 600 kWh rocznie, wówczas będzie musiał udowodnić przynależność do jednej z objętych nim grup. Potrzebne będzie wówczas odpowiednio: zaświadczenie o niepełnosprawności, karta dużej rodziny lub zaświadczenie z urzędu skarbowego.

O ile wzrosną ceny prądu w przypadku zużycia ponad próg?

Tego jeszcze nie wiadomo. Firmy energetyczne dopiero składają wnioski z sugerowanymi przez siebie podwyżkami. Następnie ocenia je Urząd Regulacji Energetyki. Zwykle o taryfach na kolejny rok dowiadujemy się w grudniu.

Czy można będzie dodatkowo obniżyć rachunek?

Tak i jest to propozycja dla oszczędnych. Rząd obiecuje dodatkowy bonus . Gospodarstwa domowe, które w skali 2023 roku zmniejszą zużycie prądu o 10 proc. będą objęte obniżką ceny w takiej samej skali, czyli o 10 proc.


Czytaj również: