Świadectwo energetyczne to nowy dokument obowiązujący właścicieli domów i mieszkań w Polsce. Już od 28 kwietnia jego posiadanie będzie wymagane przy zakończeniu budowy, sprzedaży i wynajmie każdej nieruchomości.
Z tego tekstu dowiesz się:
- Czym jest świadectwo energetyczne?
- Czy jest obowiązkowe i co grozi za jego brak?
- Kto może je sporządzić?
- Ile to kosztuje?
- Jakie budynki nie muszą mieć świadectwa energetycznego?
Co to jest świadectwo energetyczne?
Nowy obowiązek to efekt zmian w ustawie o efektywności energetycznej budynków. W ten sposób Polska wdraża przepisy wynikające z rozporządzeń unijnych..
Świadectwo charakterystyki energetycznej pozwoli na upowszechnienie informacji o jakości energetycznej budynków i ich części. Mówi o potencjalnych kosztach użytkowania, a także wytycznych, dotyczących poprawy efektywności energetycznej. Zapis o nich trafi do specjalnego rejestru.
Innymi słowy: świadectwo energetyczne to narzędzie do zbierania danych na temat sytuacji energetycznej w gospodarstwach domowych. Chodzi o to, by w Polsce powstawały domy o coraz bardziej nowoczesnych rozwiązaniach pod kątem oszczędzania energii. Inny cel to wyeliminowanie istniejących do tej pory patologii, np. świadectw, które nie spełniają wytycznych z ustawy.
Dla kogo świadectwo energetyczne jest obowiązkowe?
Do tej pory świadectwa obowiązywały wyłącznie właścicieli domów zbudowanych po 2009 roku. Ale to się właśnie zmienia – świadectwo zacznie obowiązywać także w przypadku starszych budynków.
Każdy właściciel domu jednorodzinnego, wielorodzinnego czy mieszkania, będzie musiał mieć świadectwo charakterystyki energetycznej, jeśli chce sprzedać lub wynająć swoją nieruchomość.
Kopię świadectwa trzeba będzie przekazać nowemu właścicielowi lub najemcy podczas podpisania umowy. A w niektórych przypadkach – umieścić w widocznym miejscu w budynkach. Ten ostatni obowiązek będzie dotyczył jednak tylko budynków przeznaczonych do obsługi interesantów administracji publicznej.
W przypadku nowo budowanych obiektów, inwestor będzie musiał załączyć świadectwo charakterystyki energetycznej do zawiadomienia o zakończeniu budowy lub do wniosku o udzielenie pozwolenia na użytkowanie. Z obowiązku tego wyłączone są domy do 70 m2 zabudowy, przeznaczone do własnych celów mieszkaniowych.
Świadectwo energetyczne będzie również podlegać kontroli zewnętrznej. Nowe prawo zakłada bowiem obowiązek kontroli systemów ogrzewania i systemów klimatyzacji.
Co grozi za brak świadectwa energetycznego?
Właścicielowi, który nie wystąpi o wydanie świadectwa energetycznego, będzie groziła grzywna. W ustawie nie określono jej górnej granicy.
Kto może sporządzić świadectwo energetyczne?
Podstawowe informacje na temat energetyki budynku będą dostępne w Centralnym rejestrze charakterystyki energetycznej budynków. Dostęp do niego będzie powszechny. W tym samym rejestrze znajdziemy też spis podmiotów uprawnionych do sporządzania świadectw energetycznych.
Do sporządzenia świadectwa upoważnieni są specjaliści z branży budowlanej, architektonicznej i instalacyjnej. Muszą także posiadać aktualne uprawnienia budowlane, projektowe bądź wykonawcze. Osoba, która sporządza świadectwo energetyczne, powinna mieć wyższe wykształcenie.
Powinna mieć także ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Jest ono potrzebne, gdy osoba, która zleca wykonanie świadectwa energetycznego, czyli np. właściciel mieszkania, na skutek sporządzenia świadectwa poniesie jakiekolwiek szkody.
Czytaj też: Polska mieszkaniówka bez rewolucji energetycznej [WYWIAD]
Ile kosztuje świadectwo energetyczne?
Wystąpienie o świadectwo energetyczne będzie dodatkowym wydatkiem dla właściciela budynku. W przypadku domu jednorodzinnego może być to kwota rzędu nawet tysiąca złotych.
Wysokość kwoty, jaką właściciel zapłaci za świadectwo energetyczne, będzie zależała od metrażu, przeznaczenia obiektu czy systemu, jakim budynek jest ogrzewany.
Konkretne stawki znajdziemy w cennikach firm.
Jakie budynki nie muszą mieć świadectwa energetycznego?
Świadectwa charakterystyki energetycznej nie trzeba sporządzać dla budynków:
- podlegających ochronie na podstawie przepisów o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami,
- używanych jako miejsca kultu i do działalności religijnej,
- przemysłowych oraz gospodarczych niewyposażonych w instalacje zużywające energię, z wyłączeniem oświetlenia,
- mieszkalnych przeznaczonych do użytkowania nie dłużej niż 4 miesiące w roku,
- wolnostojących o powierzchni użytkowej poniżej 50 m2,
- gospodarstw rolnych o rocznym zapotrzebowaniu na nieodnawialną energię pierwotną nie wyższym niż 50 kWh na metr kwadratowy rocznie.
Więcej o nieruchomościach piszemy tutaj:
- Popyt na nieruchomości spada, na rynku kredytów zapaść. A mieszkania i tak drożeją
- Populacja Europy zmniejszy się o połowę. To ceny nieruchomości wpływają na dzietność
- Mieszkania do wynajęcia ciągną w górę rynek nieruchomości. Ale koniunktura na nim i tak stygnie
- Załamanie popytu na rynku nieruchomości? Deweloperzy widzą to optymistyczniej, niż banki
- Będzie mniej nowych mieszkań. Deweloperzy nie chcą zaczynać nowych budów