{"vars":{{"pageTitle":"Wall Street Journal pisze, że Google zbierał dane medyczne pacjentów w USA nie informując ich o tym. Google zaprzecza","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["live"],"pageAttributes":["google"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"13 listopada 2019","pagePostDateYear":"2019","pagePostDateMonth":"11","pagePostDateDay":"13","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":30707}} }
300Gospodarka.pl

Wall Street Journal pisze, że Google zbierał dane medyczne pacjentów w USA nie informując ich o tym. Google zaprzecza

Dzięki realizacji projektu „Słowik” (Nightingale) amerykański gigant technologiczny uzyskał dostęp do danych medycznych kilku milionów pacjentów, informuje Wall Street Journal.

Dane były zbierane łącznie w ok. 2600 szpitalach i przychodniach, należących do organizacji Ascencion. Jest to największy katolicki system opieki zdrowotnej na świecie i największy system opieki zdrowotnej typu non profit w Stanach Zjednoczonych.

Dane, które mógł zbierać Google, według „WSJ” mogły zawierać nazwiska, adresy, a także pełną dokumentację medyczną pacjentów, łącznie z wynikami badań i diagnozami.

Okazuje się, że ani lekarze, ani pacjenci nie byli informowani o tego typu praktykach. Google uważa, że wszelkie działania były zgodne z prawem, a dane pacjentów są pod pełną ochroną.

Zarówno Google jak i Ascencion nie zgadzają się z zarzutami „WSJ”. Obie firmy wydały komunikaty w tej sprawie.

„Nasza praca z Ascencion nie była tajemnicą. W rzeczywistości po raz pierwszy ogłosiliśmy naszą współpracę z nimi w lipcu br. Jak potwierdziło Wniebowstąpienie, wszyscy pracownicy medyczni zostali dokładnie poinformowani, poprzez cykl szkoleń, webinarów. Ascencion bezpośrednio zaangażowało w projekt wiele pielęgniarek i lekarzy pierwszego kontaktu”, poinformował prezes Google Clud Tariq Shaukat.