Nie tylko wadliwy system MCAS uporczywie obniżał nos B737 MAX. Tak samo działa inna aplikacja w Maxach – wykryli piloci Federalnej Agencji Lotnictwa testujący na symulatorach poprawione systemy, informuje Rzeczpospolita.
Polskie Linie Lotnicze LOT obecnie posiadają pięć sztuk tych samolotów (wszystkie uziemione), a kolejnych siedem jest zamówionych.
W marcu inna polska linia Enter Air, która ma dwie takie maszyny, również wstrzymała loty MAXami, a polski Urząd Lotnictwa Cywilnego zakazał lotów nad Polską wszystkich samolotów z serii MAX.
Na razie nie wiadomo, kiedy uziemione od połowy marca samoloty MAX ponownie uzyskają certyfikat bezpieczeństwa, dopuszczający je do lotu, jeśli w ogóle.