Wyniki I tury wyborów prezydenckich nie wpłynęły na kurs złotego ani rentowność polskich obligacji – mówią ekonomiści polskich banków. Ale wskazują, że rynki będą uważniej śledzić kampanię przed II turą.
Według sondażu late poll przeprowadzanego przez IPSOS dla telewizji Andrzej Duda uzyskał 42,9 proc. głosów, natomiast Rafał Trzaskowski 30,23 proc.. Na dalszych miejscach znaleźli się Szymon Hołownia (14 proc.), Krzysztof Bosak (6,9 proc.), Władysław Kosiniak- Kamysz (2,5 proc.), Robert Biedroń (2,3 proc.) i pozostali kandydaci.
Dane PKW z 87,16 proc. obwodów wskazują natomiast na większą dysproporcję głosów między Andrzejem Dudą a Rafałem Trzaskowskim (odpowiednio 45,24 proc. i 28,92 proc.).
Jak podali analitycy mBanku, do PKW spływać będą jeszcze dane z większych miast, co powinno zmniejszać tą różnicę.
„Sugerują one jednak, że przewaga urzędującego prezydenta nad kontrkandydatem może być nieco większa niż wskazywały sondaże late poll. Nie zmienia to faktu, że za 2 tygodnie odbędzie się druga tura, a wyniki pierwszej, i przeprowadzane po niej sondaże, wskazują na rezultat bliski rzutowi monetą” – napisali.
Wpływ wyborów na rynki: żaden
Jak podał mBank, kurs walutowy nie zareagował na wynik wyborów. „Obecnie głównym tematem na rynkach finansowych jest wzrost zachorowań na COVID-19 w USA, który znacząco przyspiesza w stanach generujących ponad 10 proc. amerykańskiego PKB. Stąd spadki na giełdzie, słaby EURUSD oraz powrót EURPLN w okolice 4,47” – napisali ekonomiści.
Także inne banki wskazały na brak zainteresowania rynków polskimi wyborami.
„Uważamy, że wyniki I tury wyborów prezydenckich są neutralne dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji” – poinformowali analitycy Credit Agricole.
Podobnego zdania są eksperci z Pekao, którzy napisali na Twitterze, że I tura wyborów nie wywarła żadnego wpływu na rynki.
Wpływ wyników I tury wyborow na rynki? Żaden. Możliwe, że inwestorzy zaczną uwzględniać scenariusze dotyczące II tury już po ogłoszeniu jej wyników.
— Analizy Pekao (@Pekao_Analizy) June 28, 2020
II tura ważniejsza
Ekonomiści Millennium wskazali, że nieco więcej emocji na rynkach może rozbudzić II tura, ponieważ jej wyniki obarczone są większą niepewnością.
Według sondażu Kantar przeprowadzonego po opublikowaniu sondażowych wyników I tury, Andrzej Duda może liczyć w II turze na poparcie 45,4 proc., natomiast Rafał Trzaskowski na 44,7 proc.. Niezdecydowanych jest aż 9,9 proc. wyborców.
„Różnice pomiędzy kandydatami są nieznaczne i każdy wynik jest możliwy, choć dostępne informacje dają nieco większe szanse na zwycięstwo Andrzejowi Dudzie. Oznacza to, że najbliższe 2 tygodnie będą okresem agresywnej kampanii wyborczej, w trakcie której mogą pojawić się nowe propozycje fiskalne, choć wydaje się, że już dużo zostało zaproponowane, a w centrum uwagi pozostaje pandemia i wywołany nią kryzys” – mówią ekonomiści Millennium.
Jak dodają, ewentualna wygrana obecnego prezydenta w II turze nie zmieni układu sił politycznych i oznaczać będzie kontynuację obecnego kursu.
„Nieco więcej niepewności politycznej może wprowadzić ewentualna wygrana kandydata opozycji. Z jednej bowiem strony kandydat opozycji gwarantowałby ocieplenie relacji z Unią Europejską, wyciszenie sporu o praworządność oraz szanse na skuteczniejsze negocjacje z UE w trakcie prac nad nowym budżetem unijnym, natomiast trudniejsza współpraca na linii Prezydent-rząd mogłaby utrudnić realizację polityki gospodarczej i w skrajnym przypadku doprowadzić do wcześniejszych wyborów parlamentarnych. Perspektywa tego jest na tyle odległa, że w niewielkim zakresie może wpływać na nastroje rynkowe, a dominującym tematem pozostaje kryzys wywołany pandemią” – napisał Millennium w swojej analizie.
II tura wyborów prezydenckich odbędzie się 12 lipca.