{"vars":{{"pageTitle":"Globalne nierówności w czasach niepewności","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["material-partnera"],"pageAttributes":["bgk","financial-times","gpw","impact-cee","impact22","kraje-rozwijajace-sie","martin-sandbu","nierownosci","pfr","polityka-gospodarcza","skutki-pandemii","ubostwo"],"pagePostAuthor":"Emilia Siedlaczek","pagePostDate":"1 sierpnia 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"08","pagePostDateDay":"01","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":335054}} }
300Gospodarka.pl

Globalne nierówności w czasach niepewności

Świat poszedł nie w tym kierunku, w którym powinien. Dlaczego? Zwiększa się ubóstwo, rosną nierówności, maleje mobilność społeczna. O tym, jak to naprawić, porozmawiali goście na kongresie Impact’22.

Na scenie pojawili się Marek Dietl, prezes zarządu Giełdy Papierów Wartościowych i Mateusz Walewski z Banku Gospodarstwa Krajowego. Obok nich zasiedli Martin Sandbu, komentator ekonomiczny Financial Times oraz Paweł Borys, prezes zarządu Polskiego Funduszu Rozwoju. Dyskusję moderował Marcin Piątkowski.

Pandemiczny kryzys pogłębił nierówności

Według szacunków Banku Światowego, 100 milionów ludzi na całym świecie stało się na powrót biednymi z powodu kryzysu. Wzrosły również nierówności mierzone zarówno w kategoriach między krajami, jak i wewnątrz nich.

W ciągu ostatnich dwóch lat bardzo zmieniła się globalna polityka gospodarcza. Jest wiele dyskusji o tym, czy to, co zrobiły rządy, to nie było za dużo: drukowanie pieniędzy, ekspansja fiskalna czy niewłaściwe reformy. W efekcie mamy wysoką inflację, która dotyka ubogich na całym świecie i zwiększa nierówności.

Martin Sandbu jest zdania, że polityczna odpowiedź na pandemię była odpowiednia, choć nie do końca wystarczająca.

Dla mnie polityka makroekonomiczna okazała się największym sukcesem. Niektóre kraje znajdują się obecnie powyżej trajektorii PKB sprzed pandemii. Myślę, że inflacja jest ze strony podaży – mówił Sandbu.

Jednocześnie świat nie podołał wyzwaniu pomocy biedniejszym krajom. W krajach rozwiniętych pandemia przebiegła bez większych strat, natomiast państwa rozwijające się nie miały możliwości finansowych, by same dać sobie radę. Pomoc ekonomiczna skierowana do nich okazała się niewystarczająca, a liczba dostarczonych szczepionek zbyt mała.

Bogaci się bogacą, biedni stają się jeszcze biedniejsi

W ciągu ostatnich dekad znacznie zmniejszyły się nierówności między państwami – Azja doznała znacznego progresu i dogoniła pod względem dochodów i bogactwa resztę świata. Natomiast na całym świecie rosną dysproporcje ekonomiczne wewnątrz poszczególnych krajów, a to ryzyko jeszcze zwiększa się poprzez spowodowaną przez pandemię recesję.

Dwa lata temu, kiedy zaczęła się pandemia, obawiałem się, że wiele państw, także Polska, podąży śladem południowej Europy podczas ostatniego kryzysu finansowego w latach 2008-2009. To by oznaczało, że będziemy mieć poważną recesję, której efektem będzie duże bezrobocie oraz utrata impetu i potencjału wzrostu na całą dekadę – mówił Paweł Borys.

Po pierwsze, klasyczna rola giełd w zwalczaniu nierówności odbywa się poprzez demokratyzację. Jedną z ról PFR jest moderowanie reformy emerytalnej w Polsce i właściwie PFR dał możliwość wzbogacenia się poprzez giełdę każdemu, kto jest zatrudniony w Polsce. Tak więc jest to bardzo demokratyczne podejście – stwierdził Marek Dietl.

Sposoby na zmniejszenie nierówności

Giełdy i banki zarobiły rekordowe sumy z powodu zmienności rynku podczas pandemii. Dlatego Dietl jest zdania, że część tego dodatkowego zysku powinna być przekazana tym, którzy zostali negatywnie dotknięci tym zdarzeniem.

Może jeśli będzie mechanizm transferu bogactwa, np. w przypadku covid, kupowania szczepionek dla biednych krajów z podatku od zmienności, świat stanie się bardziej równy i sprawiedliwy – dodał prezes GPW.

Jak mówi Mateusz Walewski, nie pomoże w tym sama zmiana polityki makroekonomicznej czy fiskalnej. Nie da się zmusić przedsiębiorstw, aby dzieliły się zyskiem i nie chowały się w rajach podatkowych.

Natomiast Martin Sandbu twierdzi, że nie trzeba panikować z powodu inflacji i należy zachować duży nacisk na makroekonomiczną stymulację gospodarki. Jest też za wprowadzeniem podatku węglowego, z którego finansowane byłyby rekompensaty dla osób, które ucierpią na zielonej transformacji.

Wprowadziłbym progresywny podatek od bogactwa netto, który byłby naliczany co roku od całego majątku. Powiedziałem, że pandemia nie była tak zła dla nierówności dochodowych, ale to prawda, zwiększyła wartości aktywów. Więc ci, którzy mają aktywa, wzbogacili się. To jest lepszy sposób opodatkowania kapitału niż inne – mówił Sandbu.

Każdy kraj ma problemy z powodu nierówności regionalnych, dlatego warto też wykorzystać trend pracy zdalnej i przenieść część wysokopłatnych miejsc pracy w usługach do mniejszych miast.

Myślę, że najważniejsze jest to, aby wszyscy mieli równe szanse na udział w rozwoju. Najważniejsze do osiągnięcia tego celu jest skupienie się na edukacji, która powinna być bezpłatna i nowoczesna. To kluczowa rzecz, która może zwiększyć mobilność między dochodami oraz poziom i wzrost bogactwa – powiedział Paweł Borys.

Świat po wojnie. Jak zbudować nowy porządek?