{"vars":{{"pageTitle":"Rząd chce przyspieszyć polski program atomowy. Czy to wystarczy?","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news","przeglad-prasy"],"pageAttributes":["elektrownia-atomowa","energetyka","energia-atomowa","inwestycje","klimat","ministerstwo-klimatu-i-srodowiska","nowelizacja","specustawa","technologie","wiseeuropa"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"21 lipca 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"07","pagePostDateDay":"21","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":164578}} }
300Gospodarka.pl

Rząd chce przyspieszyć polski program atomowy. Czy to wystarczy?

Projekt nowelizacji o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej trafił właśnie do konsultacji społecznych. Propozycja Ministerstwa Klimatu i Środowiska zakłada skrócenie o 12-18 miesięcy niektórych procedur – wynika z informacji opublikowanych przez Rządowe Centrum Legislacji.

Projekt nowelizacji zakłada m.in: doprecyzowanie przepisów dotyczących wydawania decyzji zasadniczej i przesunięcie momentu jej wydawania na początek procesu, rozszerzenie katalogu inwestycji towarzyszących i ułatwienia takie jak wyłączenie stosowania ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych na terenie inwestycji.

Zdaniem Ministerstwa, wprowadzenie rozwiązań pozwoli na skrócenie czasu realizacji inwestycji o około 12-18 miesięcy, w stosunku do szacowanego na podstawie obecnie obowiązujących przepisów. „Wskazana oszczędność czasu została oszacowana konserwatywnie” – podało Ministerstwo.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) szacuje, że w ciągu 10 lat inwestorzy będą wnioskować o wydanie decyzji dla dwóch elektrowni jądrowych. Ich budowę przewiduje program polskiej energetyki jądrowej.

Proces bardziej przewidywalny dla inwestorów

„Długotrwałe formalności były jednym z czynników zagrażających zakładanym przez rząd terminom: rozpoczęcia budowy pierwszej elektrowni w 2026 roku oraz uruchomienia pierwszego jej bloku w 2033 roku” – pisze Marceli Sommer na łamach „Dziennika Gazety Prawnej”.

Proponowane przez MKiŚ zmiany mają stanowić remedium na przewlekłość procesu.

„Specustawa ma skrócić procedury związane z budową elektrowni jądrowej. Nie gwarantuje jednak terminowego zakończenia inwestycji” – pisze DGP.

„To krok w dobrym kierunku (…) ale nie jest to gamechanger sprawiający, że wybudujemy elektrownię o czasie. Tym, co najbardziej zagraża programowi jądrowemu, są opóźnienia na późniejszym etapie budowy” – wskazuje w rozmowie z dziennikiem Aleksander Śniegocki z think tanku WiseEuropa. To niezależny polski think-tank zajmujący się polityką zagraniczną oraz ekonomią.

 

Budowa elektrowni atomowej w Polsce: USA najbliżej kontraktu