Zwolnienia w branży IT wynikają przede wszystkim z automatyzacji i wyzwań ekonomicznych, wynika z analizy ManpowerGroup. Automatyzacja najbardziej zagraża testerom manualnym, administratorom IT oraz programistom.
Według „Barometru ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia”, prognozy rekrutacyjne firm w obszarze IT są pozytywne, zdecydowanie więcej firm planuje rekrutacje nowych pracowników (34 proc.) niż redukcje etatów (13 proc.). Prognoza netto zatrudnienia w branży IT na II kwartał 2025 roku wynosi +21 proc. Choć w porównaniu do poprzedniego kwartału oznacza to spadek o 4 punkty procentowe, to w skali roku wskaźnik wzrósł o 15 punktów procentowych.
– Największa grupa, aż 52 proc. respondentów z branży IT, deklaruje brak zmian w zatrudnieniu. W tej grupie wśród powodów takiej decyzji najczęściej wskazywane są odpowiednie dopasowanie zespołu do aktualnych celów biznesowych (44 proc.), stabilność rynku i brak oczekiwanych większych zmian w branży (34 proc.) oraz ograniczenia finansowe, które uniemożliwiają zwiększenie liczby pracowników (31 proc.) – czytamy w komunikacie.
Komu zagraża automatyzacja?
ManpowerGroup podaje, że zwolnienia rozważa 13 proc. organizacji, a najczęstszym powodem redukcji etatów jest automatyzacja – co drugi pracodawca deklaruje, że postęp technologiczny zmniejsza zapotrzebowanie na pewne role. Kolejnym czynnikiem są wyzwania ekonomiczne, które wpływają na decyzje co czwartej organizacji. Firmy wspominają również o optymalizacji procesów, łączeniu stanowisk, zmianach rynkowych oraz zakończeniu projektów skutkujących ograniczeniem zatrudnienia.
– Automatyzacja w branży IT najbardziej zagraża testerom manualnym, których zadania przejmują zautomatyzowane testy, administratorom IT zastępowanym przez rozwiązania chmurowe i automatyzację procesów, a także programistom wykonującym powtarzalne zadania – powiedział lider rekrutacji IT w Experis Dominik Malec, cytowany w materiale.
W ocenie Dominika Malca technologie, które najczęściej przyczyniają się do redukcji etatów, to sztuczna inteligencja i uczenie maszynowe wykorzystywane w analizie danych i automatyzacji, a także RPA, czyli robotyzacja procesów biznesowych oraz platformy No-Code i Low-Code, które pomagają tworzyć niektóre aplikacje.
Najbardziej poszukiwane kompetencje
Natomiast główne powody rekrutacji to rozwój organizacji i tworzenie nowych stanowisk (48 proc.) oraz potrzeba pozyskania specjalistów z nowymi kompetencjami, co pozwala utrzymać przewagę konkurencyjną (48 proc.). Dla 38 proc. firm impulsem do rozbudowy zespołów jest ekspansja na kolejne regiony, obszary działania, a rosnące wymagania rynkowe i postęp technologiczny skłaniają pracodawców do inwestowania w pracowników o nowych umiejętnościach.
– Najbardziej poszukiwane kompetencje obejmują cyberbezpieczeństwo, w tym SIEM, SOC, pentesting i IAM, a także sztuczną inteligencję oraz uczenie maszynowe. Dużym zainteresowaniem cieszą się również technologie chmurowe, takie jak AWS, Azure i Google Cloud, oraz DevOps i automatyzacja z wykorzystaniem CI/CD, Kubernetes i Terraform. Kluczowe są także umiejętności programowania w językach takich jak Python, Java i Rust oraz analityka danych i Big Data, obejmująca SQL, NoSQL i Apache Spark – wyliczył Dominik Malec.
Ekspert wskazał także, że rosnąca popularność modelu polegającego na tymczasowym angażowaniu zewnętrznych specjalistów pozwala organizacjom dynamicznie dostosowywać zespoły do bieżących potrzeb. Etaty są oferowane kluczowym ekspertom i liderom, natomiast kontraktorzy i outsourcing wspierają projekty krótkoterminowe oraz w obszarach wymagających elastyczności.
Polecamy też:
- Programiści używają AI, ale najczęściej nieautoryzowanej wersji. To ma swoje konsekwencje
- Branża IT: liczba ofert pracy spadła, nie maleją za to oczekiwania finansowe specjalistów
- Stabilna branża z dobrymi zarobkami? Rośnie zadłużenie w IT
- Rynek IT w Polsce rośnie w siłę. Jest nowy ranking największych firm w branży