Polacy zdecydowanie gorzej niż reszta świata oceniają jakość krajowych usług medycznych. Uważamy także, że rząd postępuje zbyt opieszale w kwestii walki ze zmianami klimatu – wynika z badania Pew Research Center w 20 wybranych krajach świata.
Badanie w okresie październik 2019 – marzec 2020 przeprowadził Pew Research Center, amerykański ośrodek badawczy. Ankieta przeprowadzona została w 20 krajach: 10 europejskich (Szwecja, Hiszpania, Włochy, Rosja, Holandia, Niemcy, Wielka Brytania, Czechy, Polska, Francja) oraz w Singapurze, Korei Południowej, Indiach, Tajwanie, Japonii, Malezji, Australii, Brazylii, USA i Kanadzie.
Badaniu poddano poglądy dotyczące jakości usług medycznych, podejścia do automatyzacji procesów produkcyjnych, zastosowania sztucznej inteligencji oraz stosunek do szczepionek jak również ocena zmian klimatycznych i ich wpływ na gospodarki i społeczeństwo.
Ocena poziomu jakości usług medycznych
W sumie 59 proc. populacji 20 badanych krajów twierdzi, że poziom leczenia w ich krajach jest na poziomie średnim lub lepszym niż gdzie indziej.
W Polsce natomiast tylko 13 proc. badanych uważa, że metody leczenia w naszym kraju są jednymi z lepszych na świecie lub powyżej średniej. To jeden z najniższych wyników wśród 20 ankietowanych krajów – zauważa Pew Research.
Prawie połowa dorosłych Polaków (48 proc.) uważa, że poziom oferowanych w kraju usług medycznych jest poniżej światowej średniej.
Poglądy na zmiany klimatyczne i ochronę środowiska
Większość spośród wszystkich 20 krajów biorących udział w badaniu nadałaby priorytet ochronie środowiska, nawet jeśli skutkowałoby to wolniejszym wzrostem gospodarczym.
Dla 71 proc. badanych ze wszystkich krajów priorytetem byłaby ochrona środowiska. Również w Polsce 71 proc. uważa, że ochrona środowiska powinna być traktowana priorytetowo, nawet jeśli powoduje ona wolniejszy wzrost gospodarczy i utratę miejsc pracy.
Znacznie mniejszy odsetek (21 proc.) uważa, że tworzenie miejsc pracy powinno być najwyższym priorytetem, nawet jeśli środowisko do pewnego stopnia cierpi.
Ogółem 70 proc. badanych twierdzi, że w miejscu zamieszkania doświadcza znacznych lub pewnych skutków zmiany klimatu.
W Polsce 73 proc. twierdzi, że zmiany klimatyczne mają duży wpływ na ich miejsca zamieszkania.
Ogółem na świecie średnio 58 proc. badanych zarzuca opieszałość rządom w kwestii zmniejszania skutków zmian klimatycznych.
W Polsce takie zdanie ma 67 proc. Polaków, podczas gdy tylko 18 proc. twierdzi, że rządy postępują właściwie. Co ciekawe, 6 proc. twierdzi, że państwo Polskie robi za dużo w kwestii ochrony środowiska.
Poglądy na temat sztucznej inteligencji, automatyzacji produkcji i szczepionek
Większość ludności badanych krajów (72 proc.) uważa, że rządowe programy eksploracji kosmosu może mieć korzystny wpływ na społeczeństwo.
W Polsce zdanie to podziela jednak tylko 48 proc. badanych.
Ogółem, 53 proc. twierdzi, że rozwój sztucznej inteligencji, czyli systemów komputerowych zaprojektowanych w celu naśladowania ludzkich zachowań, byłby korzystny dla społeczeństwa, a 33 proc. twierdzi, że miałoby to niekorzystny wpływ.
Mieszane poglądy na świecie występują natomiast na temat wykorzystania robotów do automatyzacji pracy. Wśród 20 krajów 48 proc. twierdzi, że taka automatyzacja byłaby dobra, a 42 proc. twierdzi, że zła.
W Polsce około 51 proc. społeczeństwa twierdzi, że automatyzacja miejsc pracy za pomocą robotyki była dobra dla społeczeństwa, a 21 proc. jest odmiennego zdania.
Opinie o wpływie sztucznej inteligencji są nieco mniej pozytywne: 38 proc. Polaków twierdzi, że byłoby to dobre dla społeczeństwa, a 28 proc. wskazuje na potencjalny negatywny wpływ.
Jeśli chodzi o szczepionki dla dzieci, takie jak szczepionka przeciwko odrze, śwince i różyczce, 61 proc. populacji świata twierdzi, że profilaktyczne korzyści zdrowotne takich szczepionek są wysokie.
Blisko 55 proc. uważa, że nie ma lub jest ono niewielkie skutków ubocznych.
Około dwie trzecie Polaków (65 proc.) twierdzi, że profilaktyczne korzyści zdrowotne wynikające z wymienionych wyżej szczepionek są wysokie, a 58 proc. ocenia ryzyko skutków ubocznych jako niskie lub żadne.
To badanie obala stereotyp: wcale nie najmłodsi Polacy troszczą się najbardziej o klimat i ekologię