Bank Pekao, drugi największy bank w Polsce, poinformował że chce w tym roku zwolnić maksymalnie 1110 pracowników oraz zmienić warunki zatrudnienia nie więcej niż 1250 pracownikom.
Bank podał, ze jest to kontynuacja działań rozpoczętych w związku z realizacją strategii banku skoncentrowanej na poprawie efektywności. Planowana w Banku Pekao restrukturyzacja zatrudnienia jest efektem m.in. przyspieszenia digitalizacji sektora bankowego w Polsce i na świecie.
„Restrukturyzacja zatrudnienia jest też efektem obecnych trendów rynkowych w sektorze bankowym, w którym cyfryzacja usług i procesów znacznie przyspieszała. Bank przygotował pakiet ochronny dla osób objętych procesem i przystępuje do jego negocjacji ze stroną społeczną” – poinformował bank.
Cyfryzacja usług znacząco przyspieszyła w związku z wybuchem pandemii COVID-19, a liczba klientów aktywnie korzystających z bankowości mobilnej Pekao przekroczyła na koniec 2020 roku 2 mln osób.
„To znacząco ogranicza liczbę klientów korzystających z tradycyjnych oddziałów i placówek, dlatego niezbędne jest kontynuowanie ewolucji modelu biznesowego w kierunku dalszej cyfryzacji produktów i usług” – argumentuje bank.
Przystąpienie do konsultacji ze stroną społeczną ma na celu osiągnięcie porozumienia w kwestii liczby osób i zakresu zwolnień, czasu w jakim mają zostać zrealizowane, a także pakietu świadczeń gwarantowanych w ramach odpraw dla pracowników objętych procesem restrukturyzacji. Negocjacje potrwają do 23 marca.
Już w zeszłym roku Bank Pekao rozpoczął proces redukcji zatrudnienia, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.
Zysk Banku Pekao spadł w 2020 o połowę. Winne pandemia i kredyty frankowe