Instytucje finansowe powinny bardziej włączyć się w zapobieganie zmianom klimatu. Presja wywierana na nie w tej kwestii jest coraz większa. Tymczasem oferta banków zrzeszonych w inicjatywie Net Zero Banking Alliance, która miała być odpowiedzią na potrzeby klientów związane z ekologią, nie różni się zbytnio od oferty banków spoza zrzeszenia.
Tematem greenwashingu w instytucjach finansowych, a więc działań tylko pozornie proekologicznych, zajął się Polski Instytut Ekonomiczny w swoim ostatnim tygodniku. PIE zwraca uwagę, że jednym z wymogów stawianych bankom jest zmniejszenie akcji kredytowej dla działalności, które emitują duże ilości gazów cieplarnianych. Sektor bankowy, w odpowiedzi na takie postulaty, utworzył dobrowolną inicjatywę Net Zero Banking Alliance (NZBA).
To zrzeszenie banków z całego świata, które zobowiązały się do przestrzegania zasad w kształtowaniu swojej oferty kredytowej i inwestycyjnej zgodnie z celami neutralności węglowej do 2050 roku. W skład NZBA wchodzi już 138 banków, co odpowiada za 40 proc. globalnej wartości aktywów oraz ponad 60 proc. wszystkich pożyczek udzielonych w Europie.
Nie widać różnicy
Według ekspertów z Europejskiego Banku Centralnego, trudno jest zauważyć różnicę pomiędzy ofertą pożyczek z NBZA, a udzielanymi przez banki spoza zrzeszenia. Instytucje finansowe należące do NBZA obniżają pożyczki dla podmiotów nieekologicznych o ok. 20 proc. Z drugiej strony, banki nie należące do grupy NBZA mają podobne oferty pożyczkowe dla wysokoemisyjnego sektora. Kolejna sprawa to fakt, że banki z NBZA nadal inwestują w działalność wydobywczą węgla.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Eksperci EBC podkreślają, że dobrowolne zobowiązania banków do celów klimatycznych nie mają wpływu na proces dekarbonizacji. Natomiast banki zrzeszone z NBZA wcale nie zwiększają oprocentowania dla kredytów udzielonych wysokoemisyjnym firmom. W wyniku analizy EBC efekt dobrowolnej proekologicznej inicjatywy banków, nie wpłynie znacząco na założone cele klimatyczne.
Brak założonych korzystnych efektów dla środowiska zostało potwierdzone ponadto na rynku zrównoważonych obligacji. Według raportu Climate Bonds Initiave, aż 86 proc. z 768 obligacji wyemitowanych w latach 2018-2023, na kwotę 280 mld USD dotyczących zrównoważonego rozwoju nie spełnia globalnych założeń związanych z zeroemisyjnością. Finalnie tylko 14 proc. obligacji ma rzeczywiście korzystny wpływ na środowisko – dodaje zespół PIE.