Wizz Air uruchomi w marcu 2025 roku połączenie między Londynem a miastem Dżedda w Arabii Saudyjskiej. Węgierska tania linia lotnicza zapowiada, że na długodystansowych lotach standard obsługi będzie taki sam, jak na krótkich trasach.
Londyn-Dżedda to pierwsza trasa linii, na której kursować będzie długodystansowy, wąskokadłubowy Airbus SE.
Cena lotu to 134,99 funtów w jedną stronę. Standard będzie taki sam, jak w przypadku innych lotów tego przewoźnika. Za jedzenie czy napoje trzeba będzie dodatkowo zapłacić na pokładzie. Nie będzie też ekranów wyświetlających filmy, co pasażerowie znają z długodystansowych lotów innymi liniami.
Rozrywka w gestii pasażerów
– Jeśli chcesz więcej rozrywki, musisz ją sobie sam zapewnić. My tego nie będziemy robić – powiedział prezes Wizz Air Jozsef Varadi w rozmowie z agencją Bloomberg.
Przykładowe ceny z menu pokładowego to 8 euro za kanapkę, 5 euro za risotto czy 4 euro za zupę.
– Kiedy korzystasz z usług tradycyjnego przewoźnika i dostajesz kawę za darmo, jest to prawdopodobnie najdroższe cappuccino w twoim życiu. Nie chcemy tak robić – tłumaczył też szef Wizz Air.
Przewoźnik planuje dalszy rozwój na rynkach Bliskiego Wschodu i Azji Południowej. W tym celu wykorzystuje swoją bazę w Abu Dhabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W ciągu roku chce uruchomić połączenie do Indii. W planach są też Pakistan i Arabia Saudyjska.
Oprac. Kamila Wajszczuk