{"vars":{{"pageTitle":"Bezrobocie w styczniu wyższe niż w grudniu, ale zgodne z prognozami. Obostrzenia jeszcze bez wyraźnego wpływu na rynek pracy","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["bezrobocie","dane","gus","makroekonomia","opinie","praca"],"pagePostAuthor":"Hubert Bigdowski","pagePostDate":"23 lutego 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"23","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":96105}} }
300Gospodarka.pl

Bezrobocie w styczniu wyższe niż w grudniu, ale zgodne z prognozami. Obostrzenia jeszcze bez wyraźnego wpływu na rynek pracy

Stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła w styczniu do 6,5 proc. z 6,2 proc. w grudniu 2020 roku. Dane okazały się zgodne z prognozami rynkowymi, a wpływ obostrzeń na rynek pracy jest jeszcze niewidoczny.

„Wstępny szacunek potwierdzony – stopa bezrobocia wzrosła w styczniu do 6,5 proc., zgodnie z wzorcem sezonowym. Miesięczny przyrost bezrobotnych niższy niż w ostatnich latach. Utrzymujące się obostrzenia nie przyniosły z początkiem roku poważniejszych negatywnych skutków dla rynku pracy” – piszą na Twitterze ekonomiści Banku Pekao i dołączają do tego stosowny wykres.

Przyczynę wzrostu liczby bezrobotnych wyjaśnia Monika Kurtek z Banku Pocztowego.

„Skoki bezrobocia w styczniu wynikają w dużej mierze z czynników sezonowych. W tym roku bardziej niż w ostatnich kilku latach dała o sobie znać ostra zima, która miała wpływ np. na budownictwo. Obostrzenia pandemiczne w styczniu, takie jak np. zamknięcie galerii handlowych czy hoteli, poza tymi obowiązującymi cały czas, na pewno także miały wpływ. Okres wiosenny, a potem letni, powinien przynieść spadek stopy bezrobocia, ale jak duża będzie to skala, zależeć będzie od rozwoju sytuacji epidemiologicznej. W mojej ocenie, jeśli nastąpi otwarcie gospodarki (najwcześniej w II kwartale br.), to najprawdopodobniej wiele firm (zwłaszcza w gastronomii, hotelarstwie, branży eventowej i turystyce), będzie musiało się restrukturyzować, a to może prowadzić do wzrostu bezrobocia” – napisała w komentarzu główna ekonomistka banku.

Szacuje ona, że na koniec 2021 roku stopa bezrobocia może wynieść tyle, ile w styczniu, czyli 6,5 proc.