{"vars":{{"pageTitle":"Ropa naftowa tanieje. Nad rynkiem ciąży widmo recesji","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["brent","ceny-ropy","kryzys-energetyczny","najnowsze","ropa","usa","wti"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"8 sierpnia 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"08","pagePostDateDay":"08","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":338583}} }
300Gospodarka.pl

Ropa naftowa tanieje. Nad rynkiem ciąży widmo recesji

Ropa naftowa będzie w bieżącym kwartale tańsza, niż przewidywano – szacuje bank inwestycyjny Goldman Sachs. Ceny tego kluczowego surowca spadają na światowych rynkach między innymi dlatego, że inwestorzy spodziewają się recesji.

Bank Goldman Sachs obniżył prognozę cen ropy na III kwartał 2022 roku. Ropa Brent ma kosztować w bieżących kwartale 110 dolarów za baryłkę. Poprzednio bank prognozował jej cenę na poziomie 140 dolarów, więc obniżka prognozy jest znacząca, bo aż o 21 procent.

Ropa Brent będzie tańsza niż wcześniej szacowali analitycy banku także w ostatnim kwartale roku. Wtedy ma kosztować 125 dolarów zamiast 130 dolarów za baryłkę.

Bank nie zmienił natomiast prognozy na 2023 rok – wtedy europejska ropa Brent ma kosztować średni 125 dolarów za baryłkę.

Perspektywa recesji ciąży nad rynkiem

Ceny ropy Brent spadły od początku czerwca o 25 procent. W poniedziałek po południu spadała cena zarówno ropy Brent, jak i amerykańskiej WTI. Ceny tych surowców kształtowały się na poziome 94 dolarów za baryłkę Brent oraz 88 dolarów za baryłkę WTI. To oznacza, że cena amerykańskiej ropy były niższa, niż przed wybuchem wojny w Ukrainie. Cena europejskiej ropy była wyższa, niż na początku lutego 2022 roku, ale już zbliżona do cen z tamtego okresu.

Rynek charakteryzował się niską płynnością i rosnącą liczbą potencjalnych powodów do niepokoju, To m. in. recesja, chińska polityka ‚zero-Covid’, uwolnienie rezerw strategicznych w USA i rosyjska produkcja odbudowująca się znacznie powyżej oczekiwań – mówią o rynku ropy w ostatnich tygodniach analitycy Goldman Sachs.

Uważają jednocześnie, że argumenty za wyższymi cenami ropy pozostają nadal mocne. I to nawet przy założeniu, że wszystkie te negatywne zjawiska, jak recesja w światowej gospodarce rzeczywiście się zmaterializują.

Jak pisaliśmy w tym artykule, to właśnie prawdopodobieństwo wystąpienia spowolnienia gospodarczego na świecie jest głównym powodem, dla którego ropa ostatnio tanieje.

Inwestorzy mogą zakładać, że w razie recesji spadnie popyt na ropę. A to w konsekwencji powinno przełożyć się na obniżenie cen. To, co obecnie obserwujemy, to ruch wyprzedzający tę tendencję.

Polecamy też: