We wtorek 12 marca mija 25. rocznica wejścia Polski do NATO. Od 1999 roku kraj, dzięki wstąpieniu do Sojuszu, znacząco wzmocnił swój potencjał militarny w zakresie inwestycji oraz wojskowego know-how. Obecnie na obronność wydajemy największą część swojego PKB, spośród wszystkich państw Sojuszu.
Dzięki współpracy sojuszniczej polska armia została dopasowana do standardów NATO. Szkolenia, doświadczenie przekazywane podczas operacji bojowych czy wymiana wiedzy technicznej stanowią najważniejsze punkty obecności w Sojuszu. W dzisiejszej sytuacji geopolitycznej znaczenie Polski w NATO wzrosło na skutek agresji Rosji w Ukrainie. Wojna tuż za granicą Polski stwarza bezpośrednie zagrożenie dla ochrony granic wschodniej flanki Sojuszu.
Partner i lider
Polska jest liderem w wywiązywaniu się z zobowiązań sojuszniczych. Jak wynika z danych Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań Pokojowych (SIPRI), już od początku członkostwa Polski w NATO, wysokość wydatków na obronność oscylowała blisko 2 proc polskiego PKB.
Nieprzerwalnie od 2018 roku państwo przeznacza równo 2 proc., a nawet ponad ten pułap swojego PKB na cele obronne, tym samym odpowiadając na założone cele Sojuszu. W 2022 roku w momencie wybuchu wojny w Ukrainie, wydatki wzrosły do 2,4 proc PKB. Natomiast w 2023 roku staliśmy się liderem, nawet przed Stanami Zjednoczonymi, pod względem wydatków na obronność, które osiągnęły rekordowe 3,9 proc. polskiego PKB., wynika z danych NATO.
Pokazuje to poniższa grafika:
W 2024 roku Polska stawia sobie za cel przeznaczenie blisko 4,2 proc. z budżetu państwa (ok. 158 mld zł) na wydatki związane z obronnością kraju. Połowa z tych środków zostanie przeznaczona na modernizację Sił Zbrojnych – podaje MON. Przez 25 lat blisko 75 tys. żołnierzy i pracowników wojska było zaangażowanych w działania Sojuszu, dzięki temu zyskując doświadczenie operacyjne.
Jak podaje SIPRI, wydatki na cele obronne na mieszkańca w Polsce zwiększyły się od wejścia kraju do Sojuszu Północnoatlantyckiego do 2022 roku aż 4-krotnie. Średnia kwota pieniędzy, o jaką rząd zwiększył wydatki na obronność każdego obywatela w momencie wybuchu wojny w Ukrainie w 2022 roku, wzrosła o prawie 10 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.
Pokazuje to poniższy wykres:
Polska zyskuje na sojuszu
Zaangażowanie Polski w Sojuszu jest powiązane ze stacjonowaniem licznych struktur wojskowych w kraju. Między innymi pododdziały Pancernych 3,5 tysięcznych Brygadowych Grup Bojowych oraz Brygada Lotnictwa Bojowego czy budowana w Redzikowie instalacja systemu obrony przeciwrakietowej, arsenał amunicji w Powidzu oraz utworzenie dowództwa V Korpusu Sił Lądowych USA – to silne ramię sojuszu polsko-amerykańskiego. Na terenie Polski odbywają się też liczne ćwiczenia sojusznicze, w tym Anakonda, Dragon czy Saber Strike.
W wyniku założeń szczytu NATO w Warszawie w 2016 roku polska armia została wzmocniona także systemami rozpoznawania i dowodzenia. Ponadto po szczycie NATO w Madrycie w 2022 roku podjęto kluczowe dla bezpieczeństwa kraju decyzje o zwiększeniu liczebności grup bojowych do jednej brygady.
Dzięki tym założeniom w momencie zaatakowania granic, NATO jest przygotowywane do przerzucenia jednostek szybkiego reagowania do 300 tys. żołnierzy. Obecnie stacjonuje w Polsce rotacyjnie ok. 10 tys. żołnierzy sił zbrojnych USA – podaje polskie MON.
Polska jest też beneficjentem inwestycji w infrastrukturę w programie NATO Security Investment Programme (NSIP), której wartość wynosi 7,8 mld zł. Do tej pory w kraju udało się zrealizować 150 projektów, w tym 74 jest bliskich ukończenia.
Inwestycje są rozmieszczone w różnych województwach. Stanowią własność Polski, mimo współfinansowania z środków NATO. Kilka z kluczowych ukończonych przedsięwzięć to m.in.: zbudowana infrastruktura dla rozmieszczenia jednostek Integracji Sił NATO w Bydgoszczy czy utworzony system łączności i informacyjny wsparcia krajów Grupy Wyszehradzkiej.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Obecnie polska armia liczy ok. 120 tys. żołnierzy oraz 36 tys. rekrutów Wojsk Obrony Terytorialnej. Dysponuje nowoczesnym sprzętem m.in. czołgami Abrams, K2, armato haubicami KRAB i K9, transporterami BORSUK, pojazdami rozpoznawczymi ŻMIJA.
Siły powietrzne dysponują nowymi samolotami F35 oraz supernowoczesnymi śmigłowcami APACHE. Natomiast część nowego sprzętu lotniczego stanowią m.in. samoloty FA 50, śmigłowce AW 101, AW 149, BLACK HAWK czy samoloty wczesnego ostrzegania i dowodzenia Saab 340 AEW&C.
Pierwszy raz w historii Warszawa ma zapewnioną obronę przeciwko atakom pocisków balistycznych. Jednostka pełniąca ten dyżur bojowy otrzymała dostawy elementów zestawu Patriot zintegrowanego z systemem IBCS od 2022 roku i jest jego drugim użytkownikiem na świecie – czytamy komunikacie Ministerstwa Obrony Narodowej.