{"vars":{{"pageTitle":"Rząd zignoruje wyrok sądu w sprawie Turowa. „Nie będzie zgody na wstrzymanie wydobycia”","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["energetyka","kopalnia-turow","main","najnowsze","pge","srodowisko","wegiel-brunatny"],"pagePostAuthor":"Kamila Wajszczuk","pagePostDate":"7 czerwca 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"06","pagePostDateDay":"07","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":580030}} }
300Gospodarka.pl

Rząd zignoruje wyrok sądu w sprawie Turowa. „Nie będzie zgody na wstrzymanie wydobycia”

Sądowe wstrzymanie decyzji środowiskowej dla Kopalni Turów może oznaczać problemy z przedłużoną koncesją. PGE i rząd zapowiadają, że wydobycie w kopalni będzie kontynuowane.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wstrzymał wykonanie decyzji środowiskowej dla Kopalni Węgla Brunatnego Turów, wydanej w 2022 roku. To na jej podstawie Ministerstwo Klimatu i Środowiska przedłużyło koncesję dla kopalni do 2044 roku. Postanowienie sądu nie jest jeszcze prawomocne.

Skargi organizacji ekologicznych

Skargę na decyzję środowiskową złożyło jesienią 2022 roku kilka organizacji. To m.in. Fundacja Frank Bold, Greenpeace i Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA.

Sąd wstrzymał wykonanie decyzji środowiskowej dla wydobywania węgla brunatnego w Turowie do czasu jej merytorycznego rozpatrzenia, wyjaśniając, że zachodzi niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody w środowisku. To postanowienie oznacza, że zdaniem sądu nie można wykluczyć, iż decyzja środowiskowa dla Turowa zostanie w przyszłości uznana za wadliwą – tłumaczy radczyni prawna z Fundacji Frank Bold Agnieszka Stupkiewicz, cytowana w komunikacji organizacji.

Praca kopalni nie jest zagrożona

Kopalnia Węgla Brunatnego Turów to źródło paliwa dla Elektrowni Turów w Bogatyni. Obie należą do Polskiej Grupy Energetycznej.

– Kopalnia Turów prowadzi obecnie działalność wydobywczą na podstawie koncesji wydanej w 1994 r., zmienionej w marcu 2020 r. w zakresie wydłużenia terminu jej obowiązywania do 2026 r. Dalsza praca Kopalni Turów nie jest zagrożona – tłumaczy firma w swoim komunikacie.

Jednocześnie podkreśla, że WSA nie odniósł się do stanowiska PGE GiEK, spółki zależnej do której należą elektrownie i kopalnie PGE.

– Działalność Kopalni Turów do 2044 r. jest kluczowa z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego Polski. Wykorzystamy wszystkie przysługujące nam środki prawne w postępowaniu zażaleniowym przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. Nie pozwolimy zamknąć Turowa. Ani polskie ani europejskie sądy nie są od tego żeby zamykać legalnie działające przedsiębiorstwo – komentuje prezes PGE Wojciech Dąbrowski.

Rząd przeciw wstrzymaniu wydobycia

W podobnym tonie wypowiedziała na na Twitterze minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. – Nie będzie zgody polskiego rządu na wstrzymanie wydobycia – napisała.

Na konferencji prasowej na terenie kopalni premier Mateusz Morawiecki podkreślił natomiast, że rząd jest „protektorem polskiego górnictwa węgla kamiennego i brunatnego”.

– Turow – jeśli tylko wyborcy tak zadecydują – będzie pracował dalej – mówił.

Problematyczna kopalnia

KWB Turów nie po raz pierwszy w ostatnich latach jest przedmiotem sporu. W 2021 rok Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał wstrzymanie wydobycia po skardze Czech. Skarga dotyczyła niekorzystnej zmiany stosunków wodnych po czeskiej stronie granicy. Przyczyną miało być wydobycie w Turowie.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!


Polska strona odmówiła zatrzymania wydobycia – wiązałoby się to z koniecznością zatrzymania pracy elektrowni. TSUE nakazał w związku z tym zapłatę kary w wysokości 500 tys. euro dziennie.

Spór został ostatecznie rozwiązany w porozumieniu ze stroną czeską. PGE zobowiązała się do budowy infrastruktury zapobiegającej obniżaniu się poziomu wód gruntowych. Uzgodniono też zapłatę 45 milionów euro na rzecz Czech.

Polecamy też: