{"vars":{{"pageTitle":"Dobrostan Polek pod lupą PKO: presja, stres i brak czasu","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["dobrostan","kobiety-na-rynku-pracy","kobiety-w-gospodarce","macierzynstwo","main","najnowsze","pko","polki","rownowaga-psychiczna","wypalenie","zmeczenie"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"2 lipca 2025","pagePostDateYear":"2025","pagePostDateMonth":"07","pagePostDateDay":"02","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":740469}} }
300Gospodarka.pl

Wypalone około trzydziestki, przemęczone po pięćdziesiątce. Polki nie mają kiedy się sobą zająć

Tylko 4,5 proc. kobiet w Polsce deklaruje bardzo wysoki poziom dobrostanu, a aż 90 proc. odczuwa codziennie presję, by „dawać radę”. Raport PKO Ubezpieczenia „Dobrostan Polek 2025” pokazuje, jak wygląda codzienność kobiet w Polsce. Dane uzupełnia unikalny Indeks Dobrostanu, który łączy subiektywne odczucia z twardymi wskaźnikami – od stresu po komfort fizyczny i poczucie spełnienia.

Dobrostan to nie luksus, ale codzienne wybory

Badanie przeprowadzone przez SW Research na zlecenie PKO Ubezpieczenia objęło ponad 1000 kobiet w wieku 18–75 lat. Na jego podstawie powstał Indeks Dobrostanu Polek, który analizuje pięć kluczowych elementów: samopoczucie, komfort fizyczny, poziom stresu, presję oraz poczucie życiowego spełnienia.

Tylko niewielki odsetek kobiet doświadcza bardzo wysokiego poziomu dobrostanu. Aż 63 proc. balansuje w strefie umiarkowanej równowagi – to osoby, które radzą sobie na co dzień, ale często brakuje im siły i zasobów, by poczuć się naprawdę dobrze.

– Kobiety wiedzą, co poprawiłoby ich samopoczucie, ale nie mają czasu ani przestrzeni, by to wdrożyć. Dlatego dla nas ważne było, aby naprawdę wsłuchać się w głos Polek: kobiet w różnym wieku, z różnych środowisk, ról społecznych i zawodowych, z mniejszych miejscowości i dużych miast – mówi Ewa Kapacka, Dyrektorka Biura Marketingu i PR PKO Ubezpieczenia.

Macierzyństwo pod presją, młodość pod napięciem

Wyniki raportu pokazują, że matki są szczególnie obciążone. Tylko jedna na cztery znajduje regularnie czas dla siebie, a ponad 80 proc. deklaruje całkowity brak przestrzeni osobistej. Dodatkowo jedynie 40 proc. matek czuje, że ma realny wpływ na swoje życie. Funkcjonują najczęściej w trybie zarządzania kryzysem – potrzeby innych są zawsze ważniejsze.

Młode kobiety (18–24 lata) również raportują wysoki poziom stresu i przeciążenia. Aż 82 proc. odczuwa presję, by poradzić sobie ze wszystkim. Z kolei kobiety w wieku 35–54 lata często działają na granicy wypalenia, a dobrostan schodzi na dalszy plan. Najwyższy poziom równowagi emocjonalnej obserwuje się u kobiet 65+, które wskazują na większy dystans do życia i umiejętność rezygnowania z presji społecznych.

Pieniądze, relacje i miejsce zamieszkania – kluczowe czynniki

Dobrostan kobiet silnie koreluje z sytuacją finansową. Kobiety zarabiające poniżej 3 tys. zł netto często funkcjonują w trybie przetrwania. Wraz ze wzrostem dochodów rośnie dostęp do psychoterapii i możliwość regularnego odpoczynku. Poziom dochodów powyżej 7 tys. zł oznacza większą autonomię, niższy stres i wyższy dobrostan.

Relacje również mają znaczenie. Kobiety w formalnych związkach częściej deklarują stabilność psychiczną, ale jedynie w przypadku relacji wspierających. Samotność w relacji boli bardziej niż życie solo – uważa psycholożka Magdalena Chorzewska. Co ciekawe, kobiety samotne częściej cenią swoją niezależność i lepiej rozumieją własne potrzeby.

Dobrostan Polek różni się też w zależności od miejsca zamieszkania. Mieszkanki wsi mają silne relacje praktyczne, ale emocje pozostają tematem tabu. W miastach dominują lęk przed oceną i brak czasu. W metropoliach kobiety zmagają się z przeciążeniem i samotnością mimo dostępności usług.

– Dobrostan psychiczny nie zależy wyłącznie od woli jednostki. Potrzebujemy zmiany kulturowej, infrastrukturalnej i systemowej – mówi dr Joanna Heidtman, psycholożka i ekspertka od zachowań społecznych.


Polecamy także: