{"vars":{{"pageTitle":"Dolar znów umacnia się wobec euro. Parytet przez chwilę przełamany","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["dolar","euro","makroekonomia","najnowsze","parytet"],"pagePostAuthor":"Martyna Maciuch","pagePostDate":"22 sierpnia 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"08","pagePostDateDay":"22","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":344231}} }
300Gospodarka.pl

Dolar znów umacnia się wobec euro. Parytet przez chwilę przełamany

Dolar znów umacnia się wobec euro. W poniedziałek euro kurs walut oscylował wokół parytetu jeden euro-jeden dolar. A w pewnym momencie amerykańska waluta była droższa, niż europejska.

W poniedziałek po godz. 10.00 polskiego czasu kurs dolara przez kilka minut był wyższy, niż kurs euro. To oznacza, że parytet tych walut został przełamany.

Załamanie kursu euro poniżej parytetu nie trwało jednak długo. Europejska waluta odbiła – ale cały czas jej kurs pozostawał poniżej wczorajszego poziomu zamknięcia i pozostaje w okolicach parytetu. O godz. 10.50 jedno euro kosztowało ok. 1,001 dolara.

Skąd wzrosty dolara

Wzmocnienie dolara wiąże się z wzrostem globalnego wzrostu popytu na amerykańską walutę. Dolar zyskuje w związku przypuszczeniami rynku dotyczącymi stóp procentowych w USA.

Jak wskazują ekonomiści banku PKO BP, rynek szacuje, że w Stanach Zjednoczonych istnieje większa przestrzeń do podwyżek stóp procentowych niż ma to miejsce w innych krajach rozwiniętych. To dlatego, że korzystniejsze są dane z amerykańskiej gospodarki. Europejskie kraje natomiast już przygotowują się na nadchodzące spowolnienie gospodarcze.

Te perspektywy przywołuje zwłaszcza zbliżającymi się coraz większymi krokami sezon grzewczy. W związku ze wzrostem surowców energetycznych i ich możliwymi niedoborami, Europa może obawiać się chociażby przestojów w produkcji. Do tego dochodzą nastroje konsumenckie: w obliczu wysokiej inflacji klienci ograniczają wydatki. To wszystko nie wróży dobrze PKB europejskich krajów w nadchodzących miesiącach.

Niższy wzrost może przyhamować podwyżki stóp, na które do tej pory decydowały się europejskie banki centralne. To dlatego, że podwyżki stóp podwyższają koszty kredytowania, a co za tym idzie – utrudniają firmom inwestycje i zachowanie płynności.

Z kolei w Stanach ostatnie podsumowanie z posiedzenia Fed i wypowiedzi prezesów lokalnych oddziałów Rezerwy Federalnej wskazywały, że podwyżki w 2022 będą kontynuowane. Do tego sugerowały, że dotychczas oczekiwane potencjalne obniżki stóp już w 2023 roku są mało prawdopodobne – podają analitycy PKO Banku Polskiego.

Euro poniżej parytetu nie na długo

W poniedziałek rozpoczynała się konferencja Fed w Jackson Hole. Przekazprawdopodobnie nie będzie się wiele różnił od tego co słyszeliśmy w ostatnich tygodniach – walka z inflacją nie jest wygrana i dalsze podwyżki stóp są konieczne – podsumowują to z kolei analitycy ING Banku Śląskiego.

Ekonomiści tego banku nie spodziewają się, aby spadek kursu euro wobec dolara poniżej parytetu utrzymał się na długo.

Spadek kursu euro poniżej parytetu powinien jednak był krótkotrwały. W dużym stopniu obserwujemy nie siłę dolara, a słabość euro – wskazują.

Nie wykluczają też, że podwyżki banku centralnego strefy euro mogą być bardziej zdecydowane, niż wycenia to rynek.