{"vars":{{"pageTitle":"Drożyzna dosięga nas nawet na cmentarnych straganach. Znicze na groby nie są tanie","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["drozyzna","handel","main","najnowsze","wszystkich-swietych-2022","znicz"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"28 października 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"10","pagePostDateDay":"28","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":384134}} }
300Gospodarka.pl

Drożyzna dosięga nas nawet na cmentarnych straganach. Znicze na groby nie są tanie

Ile zapłacimy w tym roku za znicze i ozdobienie grobów bliskich na Święto Zmarłych? Okazuje się, że nawet o kilkadziesiąt procent więcej niż w 2021 r. Podwyżki sięgnęły ponad 19 proc. w sklepach i nie ominęły straganów – wynika z wyliczeń ekspertów.

Sprzedawcy i konsumenci spodziewali się podwyżek przed Świętem Wszystkich Świętych. Badacze z UCE Research i Hiper-Com Poland w raporcie przekazanym PAP ostrzegali, że tuż przed 1 listopada konsumenci odczują wzrost cen o ok. 25 proc. w stosunku do roku poprzedniego.

Gdzie jest najdrożej?

Największy skok cenowy odnotowano w supermarketach – o 38,2 proc, w hipermarketach – 33 proc. oraz w dyskontach – o 19,8 proc. Jak wykazali badacze, jedynie w sklepach typu cash and carry odnotowano spadek ceny – o 4,8 proc.

Podwyżki wynikają z wzrostu cen i dostępności surowców i wydłużonych łańcuchów dostaw. Zauważmy, że znaczna część parafiny wykorzystywanej w produkcji w Polsce pochodzi z zagranicznych rynków, tymczasem polscy producenci zmagają się z jej niedoborem i ogromnym wzrostem cen. Dodatkowo ponad dwukrotnie wzrosły ceny szkła, co związane jest głównie z wysokich cen energii, a także malejącą ilością dostępnych surowców do produkcji szkła, np. sody kalcynowanej. Jest to niepokojące, jako że Polska to największy w Europie wytwórca zniczy o wartości ok. 1 mld zł rocznie – zauważa Tomasz Cincio z Droplo. platformy B2B dla sprzedawców online i hurtowni oraz producentów.

Wytwórcy twierdzą, że podwyżki cen zniczy są i tak mniejsze od oczekiwanych. Dzieje się tak, bo firmy przy ich produkcji częściowo korzystały z zapasów. Tymczasem w 2023 r., jeśli inflacja się utrzyma, będą zmuszeni do zakupu szkła i parafiny po aktualnych cenach rynkowych i wówczas koszty pójdą w górę.

Czy istnieje rozwiązanie?

Według ekspertów remedium na kryzys cenowy w branży jest sięganie po szkło z recyklingu. Jak wykazują dane The European Container Glass Federation, w 2018 r. w Unii Europejskiej poddano segregacji 76 proc. butelek i słoików, które wróciły na rynek w formie nowych opakowań. W Polsce odsetek ten sięgnął zaledwie 63 proc.

Co więcej, GUS poinformował, że w 2020 r. w ramach segregacji zebrano ledwie 733 tys. ton szkła z gospodarstw domowych. Polska branża szklarska mimo to optymistycznie szacuje, że do roku 2030 liczba szklanych opakowań poddanych recyklingowi wzrośnie do 90 proc. Przełoży się to na 350 tys. ton szkła więcej niż jest obecnie.

Eksperci proponują także zmniejszenie wagi szklanych opakowań o co najmniej jedną trzecią. Zanim jednak te lub inne rozwiązania zostaną wdrożone, ceny będą wzrastać.

(oprac. Emilia Derewienko)

Czytaj więcej naszych tekstów: