{"vars":{{"pageTitle":"E.ON zmienił zdanie. Tańszy prąd też dla tych, którzy mają w domu firmę","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["ceny-energii","ceny-pradu","e-on","energetyka","gospodarstwa-domowe","main","najnowsze","zamrozenie-cen-pradu"],"pagePostAuthor":"Kamila Wajszczuk","pagePostDate":"17 marca 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"17","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":515127}} }
300Gospodarka.pl

E.ON zmienił zdanie. Tańszy prąd też dla tych, którzy mają w domu firmę

E.ON Polska wycofał się z decyzji, która oznaczała wyższe rachunki za prąd dla niektórych gospodarstw domowych. Ale jeśli zużywamy energię na inne cele niż związane z mieszkaniem, powinniśmy sami wystąpić o zmianę taryfy, zastrzega firma.

W reakcji na wysokie giełdowe ceny energii, w 2022 roku rząd postanowił zabezpieczyć Polaków przed wysokimi rachunkami. Wprowadzono tak zwaną Tarczę Solidarnościową na rok 2023.

Ceny dla gospodarstw domowych do określonych limitów zużycia (2000, 2600 lub 3000 kilowatogodzin w zależności od grupy) zostały zamrożone na poziomie taryf ze stycznia 2022 r. Za zużycie energii ponad te wielkości sprzedawca energii nie może pobrać ceny wyższej niż 0,693 zł/kWh.

Tańsza energia nie dla wszystkich?

W grudniu E.ON Polska rozesłał do części klientów informację o tym, że nie obejmie ich rządowa ochrona. Chodziło o te gospodarstwa domowe, które w swoich mieszkaniach mają zarejestrowaną działalność gospodarczą.

Firma tłumaczyła wówczas, że jej decyzja wynika z interpretacji ustawy o ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 r. Regulacja wymienia odbiorców uprawnionych do preferencyjnych stawek.

W tej grupie są gospodarstwa domowe zużywające energię na własne potrzeby. Ale jednocześnie w grupie taryfowej G znajdują się też inne podmioty – to m.in. przedsiębiorstwa czy organizacje pozarządowe.

Dlatego też odbiorcy, którzy zarejestrowali pod swoim adresem działalność gospodarczą, mieli od 1 stycznia 2023 roku płacić stawkę przewidzianą dla małych i średnich przedsiębiorstw – 785 zł za MWh netto. Tak przynajmniej twierdził E.ON.


Czytaj też: Średnie ceny energii. Spadki widać w prawie całej Europie


Tymczasem ​​inni duzi sprzedawcy energii elektrycznej zastosowali odmienną interpretację ustawy. Chodzi o PGE Obrót, Tauron Sprzedaż i Enea. Te firmy przekazały wówczas PAP, że jeżeli umowa z odbiorcą mówi o grupie taryfowej G, to co do zasady uznają takiego odbiorcę za uprawnionego.

Z kolei Ministerstwo Klimatu i Środowiska sugerowało, że firma w mieszkaniu powinna mieć osobny licznik energii.

Zmiana decyzji po konsultacjach

Część klientów E.ON Polska dostała zawiadomienia o stosowaniu taryfy dla MŚP. Być może zmotywowało to niektórych z nich do zmiany sprzedawcy. Niestety nie mamy takich danych – firma ich nie udostępnia, a Urząd Regulacji Energetyki swoje zbiorcze zestawienia publikuje z opóźnieniem.

Już w marcu wspomniani klienci dostali jednak informację o zakwalifikowaniu do grupy odbiorców uprawnionych do korzystania z Tarczy Solidarnościowej. Co się zatem zmieniło?

– Po konsultacjach z organami administracji odpowiedzialnymi za nadzór nad realizacją przepisów Tarczy Solidarnościowej podjęliśmy w E.ON Polska decyzję skorygowaniu naszego podejścia – poinformowało 300Gospodarkę biuro prasowe firmy.

Wspomniani odbiorcy skorzystają więc z ochrony przewidzianej w ustawie. Do odpowiedniego pułapu zużycia taryfy dla nich zostały zamrożone.


Interesuje cię energetyka i ochrona klimatu? Zapisz się na 300Klimat, nasz cotygodniowy newsletter


Firma zastrzega przy tym, że jeśli odbiorca korzysta w mieszkaniu z energii do prowadzenia działalności gospodarczej to powinien ją o tym poinformować.

– W tej sytuacji taki odbiorca powinien skontaktować się nami, żeby dokonać zmiany grupy taryfowej na odpowiadającą jego celowi zużycia energii elektrycznej – wskazuje biuro prasowe.

Polecamy także: