{"vars":{{"pageTitle":"Chomikujemy elektronikę. Domy zamieniają się w przechowalnie starego sprzętu","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["elektronika","eurostat","komputer","laptop","main","najnowsze","polska","recykling","smartfon","tablet","ue"],"pagePostAuthor":"Dorota Mariańska","pagePostDate":"29 listopada 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"11","pagePostDateDay":"29","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":631996}} }
300Gospodarka.pl

Chomikujemy elektronikę. Domy zamieniają się w przechowalnie starego sprzętu

Głównym miejscem, do którego w UE trafiają stare komputery stacjonarne, laptopy, tablety, telefony i smartfony, jest… dom ich właściciela. Również Polacy przechowują sporo zużytej elektroniki. Recykling nie cieszy się dużą popularnością. Ani w unijnych krajach, ani nad Wisłą.

Elektrośmieci zawierają substancje toksyczne, które stanowią zagrożenie dla zdrowia i środowiska. Chodzi tu np. o ołów, kadm czy brom, które mają silne działanie rakotwórcze.

Dlatego nie wolno wyrzucać ich do byle jakiego pojemnika na śmieci lub co najgorsze pozostawić gdzieś w lesie czy nad rzeką. Zbiórkę starej elektroniki prowadzą głównie Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK). Często zużyte sprzęty możemy również zostawić w specjalnych pojemnikach znajdujących się w galeriach handlowych bądź sklepach budowlanych.

O ile w UE nie istnieje raczej problem porzucania elektrośmieci – robi to tylko 1-2 proc. osób – o tyle, zamiast oddawać je gdzie należy, mieszkańcy Wspólnoty przede wszystkim gromadzą elektroniczne odpady w swoich domach.

Domowe przechowalnie

Co najczęściej zalega w domach? Według Eurostatu mieszkańcy państw należących do Unii Europejskiej najczęściej chomikują stare telefony i smartfony. Robi tak średnio 49 proc. W największym stopniu dotyczy to Łotyszów (65 proc.). W Polsce postępuje w ten sposób 48 proc. osób.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.


Mieszkańcy UE mają też w domach sporo starych laptopów i tabletów. Średnio gromadzi je 32 proc. osób. Przodują w tym mieszkańcy Luksemburga (49 proc.). W Polsce dotyczy to 34 proc. osób.

W najmniejszym stopniu „zbieractwo” obejmuje stare komputery stacjonarne. Przeciętnie w UE, w domach, ma je 19 proc. osób. Największe przywiązanie do starych komputerów wykazują mieszkańcy Chorwacji (37 proc.). W Polsce 16 proc. osób trzyma w swoich miejscach zamieszkania stary sprzęt tego rodzaju.

Ile osób decyduje się na recykling?

Jak dużą przewagę ma chomikowanie nad recyklingiem? Średnio w UE 10 proc. osób oddaje do recyklingu stary telefon lub smartfon. Najwyższym odsetkiem może pochwalić się Grecja (18 proc.), najniższym Bułgaria (4 proc.). W Polsce starego telefonu w ekologiczny sposób pozbywa się 12 proc. osób.

Podobnie wyglądają dane jeżeli chodzi o niepotrzebne laptopy bądź tablety. Tylko 10 proc. osób w Unii Europejskiej przekazuje do recyklingu swoje stare laptopy lub tablety. Największy odsetek osób, które postąpiły w ten sposób dotyczy Szwecji (18 proc.) osób. Najmniej osób swoje stare laptopy lub tablety oddaje do recyklingu w Bułgarii (2 proc.). W Polsce robi tak 9 proc. osób.


Zobacz także: Polacy nie umieją wypoczywać. Nawet na plaży odbieramy służbowe telefony


A jak to wygląda w przypadku komputerów stacjonarnych? Według Eurostatu 13 proc. mieszkańców UE oddało je do recyklingu w 2022 r. Największy odsetek osób (29 proc.), które właśnie tak zrobiły miała Szwecja, najniższy natomiast Bułgaria (3,4 proc.). W Polsce ekologicznym podejściem wykazało się 13 proc. osób, nie wykraczamy więc ponad średnią UE.

Dlaczego recykling jest mało popularny? Niektórzy ludzie mogą po prostu nie być świadomi tego, że elektronika powinna być poddawana ekologicznemu przetworzeniu. Część osób może także obawiać się, że ich poufne dane, pliki, konta użytkowników itd. pozostaną na urządzeniach i trafią w niepowołane ręce.

A jeżeli stary telefon, tablet czy komputer da się jeszcze chociaż włączyć, część osób zostawia go na tzw. czarną godzinę. Cały czas potrzebna jest więc edukacja na temat bezpiecznej utylizacji elektroniki, w tym utylizacji danych.

To też może Cię zainteresować: