{"vars":{{"pageTitle":"Europa odcina się od rosyjskiej ropy naftowej. Ale gazem LNG nie wzgardzi","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["gaz-ziemny","gazprom","import-gazu","import-z-rosji","lng","najnowsze","novatek","wojna-na-ukrainie"],"pagePostAuthor":"Emilia Siedlaczek","pagePostDate":"23 grudnia 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"12","pagePostDateDay":"23","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":447779}} }
300Gospodarka.pl

Europa odcina się od rosyjskiej ropy naftowej. Ale gazem LNG nie wzgardzi

Ilość gazu LNG, jaką sprowadzono w tym roku z Rosji do Europy, jest o prawie jedną trzecią większa, niż rok wcześniej, wynika z wyliczeń Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). PIE zwraca uwagę, że mimo trwającej wojny w Ukrainie import rosyjskiego gazu nie był objęty żadnymi sankcjami.

Udział rosyjskiego LNG w imporcie gazu w tej postaci co prawda spadł do 16 proc. z 21 proc. rok wcześniej, ale tylko dlatego, że import gazu skroplonego ze wszystkich kierunków znacząco się zwiększył. Mimo spadku udziału ilość rosyjskiego gazu sprowadzanego do Europy wyraźnie wzrosła, wynosząc 13,3 mln ton, czyli 17,3 mld m³ gazu.

Mimo agresji na Ukrainę, rosyjski gaz ziemny, zarówno eksportowany gazociągami, jak i w postaci skroplonej, nie jest przedmiotem sankcji. Państwa Unii Europejskiej dopiero 19 grudnia uzgodniły wysokość (180 euro za MWh) i zasady uruchamiania efektywnego maksymalnego progu cenowego (price cap).

Państwa UE były w 2022 roku największym importerem LNG z Rosji. Sprowadzały aż 42 proc. tego surowca. Istotną rolę w imporcie LNG z Rosji odgrywała też Japonia (21 proc., 6,4 mln ton, 8,3 mld m³ gazu). To państwo utrzymało import na poziomie zbliżonym do poprzedniego roku (wzrost importu o 1,5 proc. rok do roku).

Rosja szuka kupców na gaz, którego nie chce Europa

Z kolei Chiny zwiększyły w tym roku import skroplonego gazu z Rosji o 27 proc. To przełożyło się na 20-proc. udział LNG z tego kierunku (6,1 mln ton, 7,9 mld m³ gazu). Zachętą dla azjatyckich importerów mają być proponowane przez Rosjan obniżki cen LNG.

Według Gazpromu, Chiny w 2022 r. sprowadzą także gazociągami około 15 mld m³ gazu, co oznacza łączny import gazu (gazociągami i LNG) na poziomie 22,9 mld m³. To ponad 7-krotnie mniej niż import krajów UE w 2021 r. (155 mld m³ gazu). Można z tego wysnuć wniosek, że Rosja w krótkiej perspektywie nie jest w stanie zastąpić rynku europejskiego dostawami do Azji.


Czytaj także: Nasz drogi gaz. Jeszcze nigdy wydatki na import paliw nie były tak wysokie


Państwami dysponującymi terminalami LNG, które nie sprowadzały w tym roku rosyjskiego LNG, były tylko Polska i Chorwacja. W UE największymi importerami rosyjskiego LNG były: Francja (6,8 mld m³ gazu, 38 proc. unijnego importu), Hiszpania (4,6 mld m³ gazu, 26 proc.), Holandia (2,7 mld m³ gazu, 15 proc.) i Belgia (2,5 mld m³ gazu, 14 proc.).

Belgia była też państwem o najbardziej dynamicznym wzroście importu rosyjskiego LNG w skali roku (95 proc.). Innym istotnym europejskim importerem była w przeszłości Wielka Brytania. W 2021 r. sprowadzała z Rosji 3,1 mld m³ gazu w postaci LNG – czyli 22 proc. importu LNG.

Wielkiej Brytanii udało się jednak stopniowo, po rosyjskiej agresji, ograniczyć import LNG z Rosji. Ostatni rosyjski transport LNG Wielka Brytania odebrała w marcu 2022 roku, a rosyjskie dostawy stanowią tylko 2 proc. całości brytyjskiego importu LNG w tym roku.

LNG zastąpił gaz z gazociągów. Rosji się to nie opłaca

Równolegle do wzrostu zapotrzebowania na LNG wyraźnie spadły dostawy rosyjskiego gazu via gazociągi. Znacznie zmniejszył się import gazu do UE, Mołdawii i Ukrainy. Do tych państw w listopadzie przepłynęło przez gazociągi o 86 proc. mniej gazu względem listopada 2021 roku.

Odbija się to wpływach do rosyjskiego budżetu. Eksport LNG, zdominowany przez rosyjski Novatek, w odróżnieniu od kontrolowanego przez Gazprom eksportu gazu rurociągami, jest zwolniony z cła eksportowego.

Według danych rosyjskiego Ministerstwa Finansów wzrosło znaczenie dochodów z podatku wydobywczego. W przeszłości było ono dla gazu nieco niższe od dochodów z cła. PIE wyliczyło, że w październiku i listopadzie 2022 roku podatek wydobywczy dostarczył 11 razy więcej dochodów z gazu niż cło eksportowe na ten towar.

Przy utrzymaniu się tego trendu, taka sytuacja w przyszłości może doprowadzić do osłabienia pozycji Gazpromu na rosyjskim rynku gazu i wzmocnienia pozycji przedsiębiorstwa Novatek.

Czytaj także: