{"vars":{{"pageTitle":"Finansowy dzień kobiet. Częściej zgłaszają problemy, ale to one lepiej zarządzają pieniędzmi","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["analiza","finanse","finanse-osobiste","gospodarstwa-domowe","kobiety","mezczyzni","najnowsze"],"pagePostAuthor":"Filip Majewski","pagePostDate":"1 marca 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"01","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":500909}} }
300Gospodarka.pl

Finansowy dzień kobiet. Częściej zgłaszają problemy, ale to one lepiej zarządzają pieniędzmi

Kobiety w Polsce częściej niż mężczyźni boją się utraty pracy. Częściej też zgłaszają problemy finansowe. Bardziej niż mężczyzn uderza w nie wzrost cen i mocniej boją się podwyżek stóp procentowych.

Jednocześnie kobiety w Polsce bardzo dobrze radzą sobie w zarządzaniu pieniędzmi i kontrolowaniu wydatków, lepiej niż mężczyźni. I to one na ogół odpowiadają za zarządzanie budżetem w polskich domach. To główne wnioski z badania przeprowadzonego przez firmę Intrum, zajmującą się zarządzaniem wierzytelnościami.

Podwyżki cen to problem

Wyniki badania wskazują, że dla większości polskich kobiet wzrost cen stanowi niemały problem. I to on przekłada się negatywną ocenę swoich możliwości finansowych. Aż 32 proc. kobiet przyznało, że obecnie są w znacznie gorszej sytuacji finansowej niż przed rokiem, podczas gdy w przypadku mężczyzn odsetek wynosi tylko 18 proc.


Czytaj: Jak zarządzają kobiety i czym się różnią prezeski od prezesów? Polski think tank to zbadał


Ankieterzy pytali również o postawy respondentów wobec innych czynników mających wpływ na ich sytuację finansową. Okazało się, że 82 proc. kobiet boi się dalszych podwyżek stóp procentowych. W przypadku mężczyzn jest to 71 proc.

Inaczej rozkładają się także obawy przed utratą pracy. Boi się tego 60 proc. kobiet. U mężczyzn odsetek ten wynosi 50 proc.

Kobiety są bardziej odpowiedzialne za domowy budżet

Wyniki badania Intrum obalają najpopularniejsze mity dotyczące podejścia kobiet do finansów. Okazuje się, że kobiety radzą sobie równie dobrze jak mężczyźni i nawet lepiej panują nad swoimi zobowiązaniami. To właśnie one częściej niż mężczyźni narzekają na swoją sytuację finansową i obawiają się o przyszłość, ponieważ są odpowiedzialne za zarządzanie domowym budżetem i mogą bardziej odczuć wzrost kosztów życia.

Tłumaczy to również, dlaczego kobiety bardziej obawiają się podwyżek i negatywnie oceniają swoją sytuację finansową. Wszystko to sugeruje, że mają one większe szanse, by przejść przez kolejny kryzys finansowy bez większych konsekwencji.

Czy wyniki badania przeprowadzonego przez Intrum, odzwierciedlają stereotyp jakoby kobiety były bardziej emocjonalne od mężczyzn?. A może wynika to jednak z większej troski o sytuację finansową i tego, że mężczyźni są bardziej rozrzutni od kobiet?

Odpowiedzi można szukać w tradycyjnym podziale ról, który nadal istnieje w wielu polskich domach. Często to kobiety wciąż są odpowiedzialne za zarządzanie domowym budżetem i codzienne zakupy. W związku z tym mają świadomość tego, co, ile kosztuje i jak obrazuje się wzrost kosztów życia. Ta świadomość z kolei przekłada się na konkretne obawy czy negatywne ocenianie dobrobytu finansowego – komentuje Edyta Stawowa, ekspert Intrum.

Obecnie, w znacznie gorszej sytuacji finansowej niż przed rokiem, jest według ankiety 32 proc. kobiet i zaledwie 18 proc. mężczyzn. Jeżeli dołożymy do tego fakt, że kobiety zarabiają mniej niż mężczyźni, to negatywnie nastawienie kobiet wcale nie jest bezpodstawne – dodaje

Mężczyźni mają większą skłonność do oszczędzania

W dobie szalejącej inflacji, dużo osób stara się oszczędzać, w miarę możliwości, jak najwięcej. Zgodnie z wynikami ankiety, każdego miesiąca gotówkę odkłada 68% kobiet i 78% mężczyzn. Czym można tłumaczyć tę różnicę?

Tutaj ponownie należałoby się odnieść do tego, kto w danym gospodarstwie zarządza wydatkami. Jeżeli to kobiety są odpowiedzialne za płacenie rachunków i radzenie sobie ze zwiększonymi kosztami życia, to nie należy się dziwić, że mają większe problemy z oszczędzaniem. Jeżeli kobiety mają realnie mniej pieniędzy do dyspozycji każdego miesiąca, będą zmuszone również mniej odkładać – wspomina ekspert

Polecamy także: