{"vars":{{"pageTitle":"Fit for 55. Unijny projekt może kosztować Polskę 189 mld euro. Ale będą też zyski","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["2030","budownictwo","energetyka","eu-ets","fit-for-55","gazy-cieplarniane","polska","sprawiedliwa-transformacja","transformacja-energetyczna","transport","uprawnienia-do-emisji-co2"],"pagePostAuthor":"Barbara Rogala","pagePostDate":"11 stycznia 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"01","pagePostDateDay":"11","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":245108}} }
300Gospodarka.pl

Fit for 55. Unijny projekt może kosztować Polskę 189 mld euro. Ale będą też zyski

Wyższe ceny uprawnień do emisji CO2, presja na dekarbonizację przemysłu i inne. Tak pakiet proklimatycznych przepisów Fit fot 55 zmieni polską gospodarkę.

Pakiet Fit for 55 podwyższa cel redukcji emisji w UE na 2030 rok z 40 do 55 proc. względem poziomu z 1990 roku. Legislacja w nim zawarta będzie zwiększać presję na zmniejszanie emisji zarówno w przemyśle energochłonnym czy energetyce, jak i w budownictwie czy transporcie.

Koszty zielonej transformacji

Eksperci Banku Pekao sprawdzili, o ile wzrosną koszty wprowadzania tego pakietu dla Polski. Sprawdzili także czy Polska zyska na tych przepisach. Uznali, że koszty wzrosną łącznie o 189 mld euro do 2030 roku względem planu redukcji emisji o 40 proc. Na tę liczbę wpłynie m.in. wzrost cen uprawnień do emisji CO2 w systemie EU ETS. Ponadto wpływ wywrze także tzw. mini-ETS, czyli rozszerzenie systemu handlu emisjami na budownictwo i transport drogowy.

Jak stwierdzają analitycy, to przełoży się na wyższe ceny prądu i ciepła. Wymusi więc przyspieszenie zielonej transformacji. Przyniesie wzrost inwestycji w energię odnawialną lub jądrową, która nie jest obciążona kosztami uprawnień do emisji gazów cieplarnianych. Będą to także wydatki na efektywność energetyczną. Konieczne będzie także wdrożenie technologii wychwytu i gospodarowania dwutlenkiem węgla (CCS/CCU) – wynika z raportu.

Poniżej w tabeli z raportu “Wpływ pakietu Fit for 55 na polską gospodarkę” zaprezentowano koszty zwiększenia klimatycznej ambicji w UE dla Polski.

Jak jednak wskazują autorzy raportu, koszty związane z Fit for 55 nie są ostateczne.

Stanowią element presji ekonomicznej, która ma skłonić gospodarstwa domowe i firmy do zmiany swoich zachowań np. sposobów przemieszczania się i wdrażania technologii niskoemisyjnych. Im zmiana ta będzie większa, tym mniejsze będą finalne koszty pakietu Fit for 55 – np. pod względem zakupu uprawnień do emisji.

Z kolei koszty i efektywność niezbędnych inwestycji zależą od bieżącej sytuacji rynkowej oraz od postępu technicznego. Wszystkie te czynniki są bardzo trudne do przewidzenia, zwłaszcza że presję ze strony Fit for 55 będą modyfikować krajowe polityki – np. w zakresie przeciwdziałania ubóstwu energetycznemu – stwierdza raport.

Zyski dla budżetu państwa

Jak jednak pisaliśmy w tym tekście, rynek handlu uprawnieniami do emisji CO2 generuje także przychody dla budżetu państwa. Generalnie więc ich zwiększona cena oznacza większy dochody państwa. Te zaś zgodnie z prawem UE, powinnny zostać przeznaczone w dużej mierze na transformację energetyczną.

Analitycy Pekao wskazują, że zysk dla państwa związany z przychodami z systemu handlu emisjami oraz z unijnych funduszy wspierających transformację wyniesie 149,9 mld euro (z tego 34 mld euro w pożyczkach).

Zyski z handlu emisjami wzrosną o 66,4 mld euro względem poprzedniego celu redukcyjnego na 2030 rok. Jak podają eksperci, dochody z ETS są głównym źródłem finansowania transformacji energetycznej. Teraz doliczyć do nich będzie trzeba rozszerzenie systemu na transport i budownictwo – to zysk 20,1 mld euro w budżecie państwa.

Zakładamy, że przynajmniej w początkowym okresie (2026-2035 r.) budżety państw członkowskich otrzymają do sprzedaży pule uprawnień wystarczającą do pokrycia wszystkich emisji budynków i z transportu w ich krajach. W takiej sytuacji budżet państwa w Polsce do 2030 r. otrzyma ze sprzedaży tych uprawnień 20,1 mld euro, z których 8,4 mld euro będzie pochodzić z emisji budynków, 6 mld euro z transportu osobowego i 5,7 mld euro z transportu towarów – piszą analitycy.

Dochody związane z rozszerzeniem systemu handlu emisjami będą trafiały co do zasady do budżetu państwa, który następnie może je przeznaczyć na kompensację kosztów polityki klimatycznej zarówno dla gospodarstw domowych jak i przedsiębiorstw – mówi też raport.

Fundusze UE

Drugim źródłem finansowania założeń Fit for 55 jest Fundusz Odbudowy i Zwiększania Odporności UE. Zakłada on, że co najmniej 37 proc. środków z Funduszu Odbudowy ma być przeznaczone na neutralność klimatyczną (w krajowych planach odbudowy).

Polsce przyznano w postaci grantów łącznie 23,9 mld euro, z których co najmniej 9 powinno być przeznaczone na zieloną transformację. Do tego dochodzi jeszcze Fundusz Sprawiedliwej Transformacji (4,4 mld euro) oraz pieniądze z React EU (2,1 mld euro).

W sumie mowa o 29,4 mld w grantach i 34 mld w pożyczkach. To również środki nieprzewidywane w poprzednim planie redukcji emisji o 40 proc. do 2030 roku.

Wskazują także, że inwestycje te oraz cele pakietu generować będą oszczędności, także rozłożone w czasie poza 2030 rok.

Przykładowo, renowacje budynków wymuszane przez standardy efektywności energetycznej prowadzą do mniejszego zużycia energii – czytamy w raporcie.

Szacunkowe koszty i zyski

Wpływ pakietu Fit for 55 na zmienne makroekonomiczne został oszacowany przez zespół CAKE KOBIZE za pomocą analizy modelowej. Raport Banku Pekao charakteryzuje jakie dodatkowe koszty poniosą poszczególne sektory gospodarki z powodu wdrożenia Fit for 55. Jak zaznacza raport, analiza nie stanowi całościowego bilansu kosztów i korzyści pakietu Fit for 55 i nie powinna być w ten sposób interpretowana.

Autorzy zaznaczają też, że np. wysokość podatku węglowego nie jest jeszcze ostateczna. Dlatego wszystkie dane należy traktować jako orientacyjne szacunki.

Tysiące lotów-widmo nad Europą. Samoloty latają puste, by nie stracić slotów na lotnisku