{"vars":{{"pageTitle":"Frekwencyjny rekord. Głosowanie do Sejmu i Senatu z największym zainteresowaniem od 34 lat [AKTUALIZACJA]","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["frekwencja-wyborcza","main","najnowsze","najwazniejsze","panstwowa-komisja-wyborcza","wybory-do-pe","wybory-parlamentarne","wybory-prezydenckie","wybory2023"],"pagePostAuthor":"Dorota Mariańska","pagePostDate":"16 października 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"10","pagePostDateDay":"16","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":612566}} }
300Gospodarka.pl

Frekwencyjny rekord. Głosowanie do Sejmu i Senatu z największym zainteresowaniem od 34 lat [AKTUALIZACJA]

Po 34 latach udało się pobić rekord. Jak podaje Państwowa Komisja Wyborcza, frekwencja w wyborach do Sejmu i Senatu to 74,4 proc. Dla porównania: w 1989 r. frekwencja wyborcza wyniosła 62,7 proc. a w 2019 r. 61,7 proc.

We wtorek (17.10) Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki wyborów. Mamy do czynienia z rekordową frekwencją wyborczą.

Najwyższa frekwencja w historii III RP

Jak wynika z całościowych danych, frekwencja w wyborach parlamentarnych 2023 wyniosła 74,4 proc. Tym samym jest to najwyższa frekwencja w historii III RP. Jeżeli chodzi o wybory do Sejmu i Senatu, tak dobrego wyniku nie mieliśmy od 1989 r. Wówczas głosowało 62,70 proc. Polaków. Pokazuje to nasza grafika.

Trzeba jednak pamiętać, że wybory w 1989 r. były częściowo wolne i przeprowadzono je na zasadach uzgodnionych w trakcie rozmów Okrągłego Stołu. Ogólnie dotychczasowy rekord frekwencyjny odnotowano w II turze wyborów prezydenckich w 1995 r. Wówczas swoje głosy oddało 68,23 proc. uprawnionych osób.

Prezydent komentuje dane PKW

Prezydent Andrzej Duda podziękował wyborcom, którzy wzięli udział w głosowaniu. W pierwszym oświadczeniu po wyborach prezydent Duda stwierdził, że bardzo wysoka frekwencja to dowód na to, że Polacy tworzą demokratyczne społeczeństwo.

– Bardzo dziękuję wszystkim moim rodakom, wszystkim państwu, którzy wczoraj poszliście oddać swój głos. Wiem, że były osoby które godzinami czekały po to, żeby mogły oddać ten głos. Wiem, że były osoby, które czekały do późnych godzin nocnych [żeby zagłosować – przyp. 300G] – mówił prezydent Duda w poniedziałek.

– Każde wybory są takim swoistym testem tego, na ile jesteśmy demokratycznym społeczeństwem, na ile jesteśmy dojrzałym społeczeństwem, okrzepłym w zdecydowaniu o sobie. I wczoraj rzeczywiście pokazaliśmy – mogę tak mówić, bo sam też brałem udział jako głosujący – a więc pokazaliśmy, że odpowiedzialnie bierzemy sprawy w swoje ręce. Te prawie 73 proc. frekwencji to jest rewelacyjny wynik – dodał prezydent.

Duda podkreślił, że obecnie dostępne wyniki nie są jeszcze oficjalnymi danymi, a jedynie sondażem.

– Wszyscy czekamy na zakończenie prac przez Państwową Komisję Wyborczą. (…) Na ten moment policzonych nie jest jeszcze nawet 10 milionów głosów. A patrząc po wyborach prezydenckich na pewno będzie to ponad 20 milionów oddanych głosów. Mam nadzieję że jutro gdzieś około południa Państwowa Komisja Wyborcza zakończy już zliczanie głosów i będzie mogła podać oficjalne wyniki – powiedział.

Niechlubne rekordy

Jak dotąd w po 1989 roku najmniejszą frekwencję w wyborach parlamentarnych odnotowano w roku 2005. Wtedy też swój głos oddało jedynie 40,57 proc. upoważnionych do głosu w przypadku wyborów do Sejmu. Do Senatu frekwencja była niższa o 0,01 punktu proc.

Nie jest to jednak najniższa frekwencja w historii polskich wyborów. Najniższą, czyli 20,87 proc., frekwencję wyborczą w Polsce odnotowano w 2004 r. w czasie wyborów do Parlamentu Europejskiego.

To też może Cię zainteresować: