Limit cen na import gazu z Rosji oraz kontrolowanie cen gazu w obrębie niektórych regionów UE. To, zdaniem Komisji Europejskiej, możliwe rozwiązania kryzysu gazowego, który tej zimy może dotknąć Unię.
Rosyjski monopolista Gazprom w piątek 2 września ponownie ograniczył dostawy gazu ziemnego do Europy. Całkowicie został wstrzymany transport gazu rurociągiem Nord Stream 1. Pogłębiło to już znaczące obawy o dostępność gazu tuż przed sezonem grzewczym. Do propozycji rozwiązań, które rozważa w tej sytuacji Komisja Europejska, dotarł portal Euractiv.
Limit cen gazu
Zgodnie z ustaleniami portalu, UE rozważa dwa mechanizmy, które miałyby pozwolić na ograniczenie wzrostu cen gazu. Pierwszym z nich byłoby wprowadzenie górnego limitu cen na to paliwo kupowane z Rosji. Drugi mechanizm polegałby na stworzeniu w obrębie UE stref, w których ceny gazu na rynku będą kontrolowane i limitowane – podaje portal. Ceny podlegałyby kontroli w państwach, gdzie są one najwyższe.
W dokumencie, do którego dotarł Euractiv, KE zaznacza, że zastosowanie jednego rozwiązania nie wyklucza przyjęcia też drugiego. Komisja uznaje jednak, że wprowadzenie kontroli cen gazu w niektórych strefach gazu wymagałoby większych przygotowań.
Z drugiej strony limit cen zakupy gazu z Rosji należy traktować jako częściową sankcję na ten kraj. To mogłoby więc zaognić napięcie polityczne pomiędzy Kremlem a UE. Ceną za jego obowiązywanie mogłoby być jednak całkowite wstrzymanie całego eksportu gazu z Rosji do Unii.
Ale to rozwiązanie wydaje się mieć jednak obecnie większe poparcie wśród państw członkowskich. Zgodnie z dokumentem, do którego dotarł Euractiv, UE ma mieć sposoby, aby „przewidywać i łagodzić skutki całkowitego embarga” na rosyjski gaz poprzez „doprowadzenie do ograniczenia popytu”. Dokument odwołuje się do planu przygotowania Unii na zimę, przedstawionego w lipcu przez Komisję Europejską.
Także przewodnicząca KE, Ursula von der Leyen, wskazała w piątek, że jej zdaniem nadszedł czas na wprowadzenie takiego limitu – podaje portal.
Dokument z dwiema propozycjami ma być przedmiotem dyskusji przedstawicieli państw członkowskich na rozpoczynającym się we wtorek nieformalnym szczycie w Pradze. Dalsze rozmowy mają toczyć się na forum ministrów ds. energii, którzy zbiorą się na posiedzenie Rady UE w piątek. Z kolei pomysły Komisji państwom członkowskim von der Leyen ma przedstawić 14 września
Zamknięcie Nord Stream
Federacja Rosyjska ogłosiła bezterminowe wstrzymanie przesyłu gazu rurociągiem Nord Stream 1. Gaz przestał płynąć z Rosji do Europy tym kanałem już w piątek 2 września.
Po zatrzymaniu przesyłu głównym gazociągiem łączącym Rosję i Niemcy, ceny gazu na europejskich rynkach rosły w poniedziałek nawet o 30 procent. Wstrzymanie transportu paliwa z Rosji wzmaga bowiem obawy o możliwe niedobory gazu w nadchodzącym sezonie grzewczym.
Gaz ziemny był rekordowo drogi jeszcze przez komunikatem o całkowitym wstrzymaniu dostaw przez Nord Stream 1. Rosja ogranicza przesył do Europy już od poprzedniej jesieni. Po inwazji na Ukrainę, która nasiliła polityczny konflikt między Kremlem a Zachodem, UE oskarża Rosję o stosowanie szantażu gazowego.
Unijny mechanizm ustalania cen prądu jest mocno uzależniony od cen gazu. W obecnych okolicznościach sprawia to, że rekordowe ceny tego paliwa przekładają się na rekordowe ceny energii elektrycznej. Więcej o tej kwestii pisaliśmy w tym artykule. Gaz stanowi także ważne paliwo w ciepłownictwie w wielu krajach członkowskich.
Polecamy też:
- Polski przemysł w opałach? Tak, jeśli Rosja zamknie Nord Stream 1 na stałe
- Embargo weszło w życie, ceny węgla poszybowały. A Polska ma problem
- Połowa importowanej do Polski ropy pochodzi z Rosji. Ale to i tak mniej, niż przed rokiem
- Państwa G7 chcą uderzyć w rosyjski eksport. Zapowiadają limit na ceny ropy
- Kryzys energetyczny. Polska proponuje stałą cenę dla uprawnień do emisji CO2