{"vars":{{"pageTitle":"General Motors wycofuje się z Australii, a marka Holden znika z rynku","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["australia","general-motors","holden","motoryzacja","opel","produkcja-samochodow","przemysl-motoryzacyjny","psa","samochody"],"pagePostAuthor":"Hubert Bigdowski","pagePostDate":"17 lutego 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"17","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":39581}} }
300Gospodarka.pl

General Motors wycofuje się z Australii, a marka Holden znika z rynku

General Motors zapowiedział zakończenie działalności w Australii i Nowej Zelandii oraz wycofanie marki Holden do 2021 roku – informuje Reuters.

Niezadowolenia z decyzji koncernu nie krył premier Australii, Scott Morrison, podkreślając, że australijscy podatnicy włożyli w tę firmę mnóstwo pieniędzy.

Dodał również, że decyzja nie jest zaskakująca, bo ostatni skonstruowany przez Australijczyków Holden opuścił fabrykę w 2017 roku.

Od tamtego czasu, spod szyldu Holdena wyjeżdżały na australijskie drogi tylko auta zagraniczne (głównie Ople i Chevrolety), co nie spotkało się z uznaniem Australijczyków. Drastyczny spadek sprzedaży spowodował decyzję o zaniechaniu kontynuacji dystrybucji samochodów koncernu General Motors na tamtejszy rynek.

To wszystko oznacza, że z rynku motoryzacyjnego zniknie marka istniejąca od 1856 roku.

Zmniejszenie skali globalnej działalności to wynik strategii koncernu, która zakłada zintensyfikowanie działalności w Stanach Zjednoczonych, Chinach, Ameryce Łacińskiej i Korei Południowej.

General Motors powoli wychodzi na prostą – koncern zakończył 2018 rok zyskiem w wysokości 8 mld dolarów, po tym jak w 2017 roku zanotował prawie 4 mld dolarów straty.

>>> Czytaj także: Gigant naftowy Shell wybuduje w Australii swoją trzecią farmę słoneczną