{"vars":{{"pageTitle":"Globalna ankieta klimatyczna: 77% Polaków uważa, że zmiany klimatu już dziś wpływają na ich codzienne życie","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["ankieta","europejski-bank-inwestycyjny","klimat","sondaz","transformacja-energetyczna"],"pagePostAuthor":"Barbara Rogala","pagePostDate":"18 grudnia 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"12","pagePostDateDay":"18","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":73447}} }
300Gospodarka.pl

Globalna ankieta klimatyczna: 77% Polaków uważa, że zmiany klimatu już dziś wpływają na ich codzienne życie

Europejski Banki Inwestycyjny w “2020-2021 EBI Climate Survey” przepytał Europejczyków, Chińczyków i Amerykanów na temat zmian klimatu. Wyniki pokazują, że Polacy, tak jak wszyscy Europejczycy, chcą bardziej zielonego świata po pandemii koronawirusa.

Polacy pytani o największe wyzwania dla ich kraju na pierwszym miejscu wymieniali pandemię koronawirusa, na drugim dostęp do służby zdrowia, potem kryzys finansowy i polityczną niestabilność. Zmiany klimatu znalazły się dopiero na piątym miejscu.

Mimo to, bardziej szczegółowe pytania pokazują, że Polacy również niepokoją się kryzysem klimatycznym.

77 proc. respondentów uznało, że zmiany klimatu już dziś wpływają na ich codzienne życie. To trochę więcej niż wynosi średnia europejska, gdzie 75 proc. pytanych udziela takich odpowiedzi.

Wpływ ten w Polsce częściej zauważają kobiety niż mężczyźni (83 wobec 81 proc. pytanych). Więcej osób dostrzega też wpływ zmian klimatu na ich życie codzienne w regionach Centralnym i Łódzkim (81 i 85 proc.).

71 proc. Polaków poparło również ostrzejsze środki podjęte przez rząd, by zmienić zachowania obywateli w celu walki ze zmianami klimatu. Wśród Europejczyków z tym stwierdzeniem zgodziło się odrobinkę mniej, bo 70 proc. osób.

Pandemia prawie wszędzie przed klimatem

Ankieta banku pokazała, że kryzys klimatyczny zmienił globalne podejście do zmian klimatu. Jest tu jeden wyjątek o charakterze globalnym: Chińczycy nadal uważają kryzys klimatyczny za największe zagrożenie.

Jednak w 2019 roku Europejczycy wskazywali właśnie kryzys klimatyczny jako główne zagrożenie przed jakim stoi świat. Dziś klimat zajmuje zaledwie czwarte miejsce, a wcześniejsze wszędzie zajęła pandemia.


Czytaj również: Pięć straconych lat kontra gigantyczne przyspieszenie transformacji. Co nam dało Porozumienie paryskie?


Badanie wskazuje jednak, że Europejczycy chcą transformacji ku bardziej odpornej na zmiany klimatu gospodarce i mniej szkodliwej dla środowiska. 57 proc. pytanych chce, by odbudowa gospodarki po pandemii brała zagrożenie klimatyczne pod uwagę. Uważają, że rządy powinny promować gospodarkę niskoemisyjną i odporny na zmiany klimatu wzrost gospodarczy.

W Chinach zieloną odbudowę gospodarki popiera większość pytanych – 73 procent. W USA to 49 proc., podczas gdy 51 proc. uważa, że gospodarkę trzeba odbudowywać wszelkimi dostępnymi środkami.

Kto stoi na czele walki z kryzysem klimatycznym?

Jak pokazała ankieta EBI, odpowiedź na to pytanie zależy od tego, z jakiego kraju pochodzi odpowiadający.

66 proc. Europejczyków uważa, że to Unia Europejska jest na czele walki z kryzysem klimatycznym. W Chinach natomiast 90 proc. obywateli jest zdania, że to Chiny.

Amerykanie także, niemal w połowie sądzą, że to Stany Zjednoczone przewodzą walce z kryzysem klimatycznym. Tego zdania jest 49 proc. pytanych.

Wszyscy chcą natomiast silniejszych polityk proklimatycznych. Popiera to 75 proc. Europejczyków oraz 95 proc. Chińczyków. Nawet w Stanach Zjednoczonych ta liczba jest wysoka – wynosi 67 proc.

KE potwierdza część oskarżeń Czechów: Polska przedłużyła koncesję kopalni w Turowie z naruszeniem prawa UE