Sztuczna inteligencja przestaje być dodatkiem i staje się standardem. Według najnowszych prognoz Gartnera globalne wydatki na IT wzrosną w 2026 roku o 9,8 proc. i po raz pierwszy w historii przekroczą 6 bln dolarów. To konsekwencja masowej adopcji rozwiązań AI, które coraz głębiej przenikają procesy biznesowe, infrastrukturę IT i sposób konkurowania firm na całym świecie.
Sztuczna inteligencja zmienia logikę inwestycji
Gartner wskazuje, że rynek wszedł w etap, w którym funkcje oparte na AI stają się normą w praktycznie każdym oprogramowaniu biznesowym. Według analityków „wszechobecność AI w aplikacjach to największa transformacja od czasów pojawienia się smartfonów”.
Organizacje porzucają podejście pilotażowe i zaczynają wdrażać modele AI w kluczowych procesach operacyjnych. Coraz częściej to nie sama moc obliczeniowa decyduje o przewadze, lecz szybkość integracji narzędzi AI z procesami produkcyjnymi, sprzedażowymi czy zarządzania ryzykiem.
– Dziś każda firma zrozumiała znaczenie danych i automatyzacji oraz rolę jaką w tym procesie może pełnić AI. To już nie jest dodatkowy moduł czy pojedyncza funkcjonalność, ale fundament całej architektury biznesowej. Firmy są gotowe wdrażać gotowe otwarte modele, dostosowywać je do swoich potrzeb, ale także integrować je z krytycznymi procesami: od obsługi klienta, przez produkcję, po zarządzanie ryzykiem – mówi Jakub Gwóźdź, Dyrektor Działu Rozwoju Produktów w Polcom.
Najszybciej rosną urządzenia i infrastruktura pod AI
Choć globalny rynek IT rośnie niemal o 10 proc., poszczególne segmenty rozwijają się w różnym tempie. W 2025 roku najszybciej odbiły inwestycje w urządzenia – ponieważ firmy nadrabiają wymianę sprzętu, wstrzymaną w czasie pandemii.
Silnie rosną także nakłady na centra danych, co wynika z gigantycznego zapotrzebowania na infrastrukturę dla algorytmów AI. Oprogramowanie branżowe odnotowuje natomiast wolniejsze tempo wzrostu. Tu barierą są m.in. regulacje, koszty compliance i niepewność makroekonomiczna w poszczególnych sektorach.
– Firmy inwestują w technologie, które są niezbędne do budowy odporności operacyjnej: AI, chmurę, automatyzację oraz cyberbezpieczeństwo. Natomiast projekty stricte branżowe częściej przechodzą dodatkowe analizy ROI – mówi Gwóźdź.
AI napędza boom na chmurę i centra danych
Gartner prognozuje, że w latach 2025-2026 największym beneficjentem rozwoju AI będą dostawcy infrastruktury chmurowej, usług bezpieczeństwa oraz centrów danych. Modernizacja architektury IT staje się koniecznością – modele AI wymagają środowisk o dużej skalowalności, wysokim poziomie bezpieczeństwa i zdolności do pracy bez przestojów.
Firmy natomiast migrują procesy do chmury, aby uruchamiać modele na większą skalę. To powoduje gwałtowny wzrost zapotrzebowania na moce obliczeniowe i energię. Na fali inwestycji w AI wzrastają usługi data center, co jest już obserwowane także w Polsce.
Rok 2026: AI-first Enterprise
Według Gartnera w 2026 roku rynek wejdzie w etap „AI-first Enterprise”. Oznacza to, że oprogramowanie pozbawione funkcji sztucznej inteligencji stanie się wyjątkiem, a inwestycje w chmurę – jedną z kluczowych pozycji, jeśli chodzi o wydatki na IT.
Różnice konkurencyjne między firmami będą zależeć przede wszystkim od jakości posiadanych danych oraz zdolności ich ochrony. Rosnąca złożoność środowisk IT zwiększa także znaczenie cyberbezpieczeństwa, szczególnie w sektorach regulowanych.
Szybkie tempo zmian technologicznych sprawia, że okno przewagi konkurencyjnej dramatycznie się skraca – zauważa Jakub Gwóźdź. W efekcie cykl innowacji będzie liczony już nie w latach, tylko w miesiącach. Im dłużej firmy będą zwlekać z modernizacją infrastruktury czy przejściem do chmury, tym większe nakłady będą musiały uruchomić, by dogonić konkurencję.
Z prognoz wynika jednoznacznie, że wydatki na IT, takie jak inwestycje w AI, chmurę i cyberbezpieczeństwo będą determinować konkurencyjność firm w perspektywie najbliższych lat. Dlatego modernizacja infrastruktury informatycznej nie jest już elementem strategii, lecz staje się jej rdzeniem.