{"vars":{{"pageTitle":"Gotówka odchodzi do lamusa? Dwie trzecie Polaków woli płacić w sklepie kartą","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["bankowosc","cashless","e-handel","ecommerce","eplatnosci","finanse","handel","platnosci"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"31 maja 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"05","pagePostDateDay":"31","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":311439}} }
300Gospodarka.pl

Gotówka odchodzi do lamusa? Dwie trzecie Polaków woli płacić w sklepie kartą

Blisko dwie trzecie Polaków preferuje płatności bezgotówkowe przy zakupach offline, wynika z badań zleconych przez firmy eService i Visa. Na ogół korzystają przy tym z kart płatniczych. Płatności bezgotówkowe jako podstawowa forma płacenia ankietowani wymieniają dwa razy częściej, niż zapłatę gotówką.

Badania postaw konsumentów wobec form płatności to projekt prowadzony cyklicznie, w tym roku objął 13 krajów europejskich i Meksyk. Próba przebadana w Polsce wynosiła ponad 1000 osób, a ankiety internetowe przeprowadzono w marcu.

Wyniki najnowszej edycji wskazują, że polscy konsumenci znacznie częściej używają płatności bezgotówkowych niż gotówki. Na pytanie „jak płacisz” 75 proc. wskazań jako pierwszy i drugi wybór padło na karty płatnicze. Na tradycyjną zapłatę w gotówce wskazań było niemal dwukrotnie mniej, bo 42 proc.

Dla porównania w innych krajach, gdzie prowadzono badania, na gotówkę wskazało 63 proc.

Najczęstsza motywacja, dla której konsumenci w Polsce preferują płatności bezgotówkowe, to wygoda. Wskazuje na nią około 54 proc. pytanych. M.in. z tego powodu 62 proc. Polaków woli płacić bezgotówkowo również przy zakupach offline, na ogół używając przy tym klasycznych kart płatniczych. Głównym motywatorem korzystania z gotówki jest natomiast przymus: respondenci odpowiadali, że sięgali po banknoty i monety dlatego, że nie dało się zapłacić w inny sposób.

Według autorów badania znacznie zwiększyła się grupa osób, które deklarują, że nigdy nie mieli problemów z płatnością bezgotówkową. To prawdopodobnie efekt poszerzenia zasięgu stosowania terminali płatniczych przez punkty usługowe i sklepy (obecnie jest ich około 1,1 mln).