W ubiegłym roku wartość rynku gier hazardowych w Polsce wyniosła 27 mld złotych. W ujęciu rocznym to kilkunastoprocentowy wzrost i jeden ze wskaźników sukcesu nowelizacji ustawy o grach hazardowych z 2018 roku, ale potencjał sektora jest nadal nie końca wykorzystany.
W 2018 roku w Polsce znowelizowano ustawę o grach hazardowych. Celem nowelizacji było ograniczenie funkcjonowania szarej strefy w tym sektorze, tak by lepiej chronić graczy przed negatywnymi skutkami hazardu i zwiększyć wpływy do Skarbu Państwa.
Po nowelizacji można zaobserwować niemal nieustanny wzrost obrotów firm z sektora gier i zakładów, a co za tym idzie – wpłat do budżetu. W 2020 roku wpływy z tego sektora, przekraczające 3,5 mld zł były o miliard wyższe niż w ostatnim roku przed nowelizacją ustawy hazardowej, czyli w 2017 roku – podaje firma Interplay, która przygotowała raport podsumowujący 4 lata funkcjonowania znowelizowanej ustawy o grach hazardowych.
Potencjał rozwoju rynku
Potencjał polskiego rynku legalnych gier i zakładów jest wysoki. Zakładając średni wzrost całego rynku o około 20 proc. rok do roku, w perspektywie kolejnych lat, rynek hazardowy w Polsce może szybko się podwoić – wskazuje raport Interplay.
Trzema najbardziej dynamicznie rosnącymi segmentami są salony gier na automatach, kasyno online i zakłady bukmacherskie. Dwie z trzech najbardziej rozwijających się gałęzi branży rozrywkowej objęte są monopolem państwa realizowanym przez Totalizator Sportowy – podaje Interplay.
Problemy z szarą strefą
Szara strefa obecna jest we wszystkich segmentach branży gier i zakładów. W Polsce najbardziej dotknięte są segmenty kasyna internetowego i zakładów bukmacherskich (jeśli chodzi o gry online) i segment gier na automatach.
Na ograniczenie jej rozmiarów pozytywnie wpływają regulacje krajów – wskazuje raport. Po nowelizacji można zaobserwować spadek zarówno udziału szarej strefy w całym rynku jak i jej wartości nominalnej, według wyliczeń firm H 2 Gambling Capital (H2GC), firmy analitycznej zajmującej się światowym rynkiem hazardu.
W internecie, polska szara strefa w grach i zakładach przed 2017 rokiem dochodziła nawet do 80 proc. wartości całego rynku. Jeśli chodzi o zakłady bukmacherskie, w 2016 roku stanowiła ona 63,5 proc. rynku (przy średniej unijnej na poziomie 37,9 procent). Po wejściu w życie nowelizacji ustawy hazardowej wynik ten w kolejnych latach spadał aż do poziomu około jedynie 9 proc. w 2019 roku.
Paradoks kasyn online
W przypadku zakładów bukmacherskich, motywacja graczy do gry w szarej strefie jest czysto finansowa i wynika z obrotowego podatku od gier, który płaci klient, uzyskując tym samym niższą wygraną u legalnego operatora niż przy tym samym kursie w szarej strefie. Jeśli chodzi o kasyna internetowe przyczyną jest brak informacji o legalnej alternatywie.
W Polsce w grach kasynowych online szara strefa zarówno w 2016 i 2017 roku wynosiła 100 proc. z prostego powodu – na rynku nie było żadnego legalnego operatora, który oferowałby graczom możliwość gry.
To zmieniło się w 2018 roku, kiedy zadebiutowała marka Total Casino, należąca do Totalizatora Sportowego. Już w 2019 udział szarej strefy w całym rynku kasyna internetowego online spadł do poziomu 60 proc. według wyliczeń H2GC.
Reklama dźwignią handlu
Total Casino pierwszych graczy przyjmowało w grudniu 2018. Rok 2019 był dla firmy pierwszym pełnym rokiem obrotowym. Total Casino wygenerowało w nim sprzedaż na poziomie 3,98 mld złotych. Przychody w 2020 roku wzrosły aż o 58 proc. do kwoty 6,86 mld złotych. Oznacza to wzrost względem roku 2019 aż o 58 procent.
Także pierwsze wyniki za 2021 rok są optymistyczne. W pierwszym kwartale 2021 roku przychody z kasyna internetowego wzrosły o ponad 100 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2020 roku.
Jednak kasyno internetowe Totalizatora Sportowego jest obecne na rynku stosunkowo krótko, od końca roku 2018 i obowiązuje je całkowity zakaz informowania i reklamy. Utrudnia to znacznie dotarcie do klientów, na czym korzystają firmy oferujące nielegalnie gry w sieci i w punktach naziemnych.
Tempo wzrostu segmentu kasyna online zdecydowanie mogłoby wzrosnąć przy jednoczesnym ograniczeniu udziału szarej strefy, gdyby zwiększyć jego możliwości reklamowe, jako jedynego legalnego operatora w Polsce – wskazuje raport.
Portal Interplay, autor raportu, jest największym i najstarszym serwisem o branży rozrywkowej w Polsce.
Gospodarka na Nowo: czy Totalizator Sportowy zyskał w pandemii? Wywiad z Olgierdem Cieślikiem