{"vars":{{"pageTitle":"Hiszpania testuje czterodniowy tydzień pracy. Czy takie rozwiązanie ma więcej wad czy zalet?","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["live","news"],"pageAttributes":["czterodniowy-tydzien-pracy","hiszpania","microsoft","praca","produktywnosc","przyszlosc"],"pagePostAuthor":"Barbara Rogala","pagePostDate":"18 marca 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"18","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":105465}} }
300Gospodarka.pl

Hiszpania testuje czterodniowy tydzień pracy. Czy takie rozwiązanie ma więcej wad czy zalet?

Rząd Hiszpanii zaakceptował propozycję lewicowej partii Más País, która umożliwi pracodawcom skrócenie czasu pracy do czterech dni w tygodniu – pisze The Guardian.

Jak powiedział Iñigo Errejón z partii Más País, “wprowadzając czterodniowy tydzień pracy, rozpoczynamy prawdziwą debatę naszych czasów”.

Szczegóły pilotażowego projektu jeszcze zostaną dopracowane wspólnie z rządem. Más País już zaproponowała trzyletni projekt o wartości 50 mln euro, który pozwoliłby firmom wypróbować skrócone godziny pracy przy minimalnym ryzyku. Na przykład koszty wejścia firmy do czterodniowego tygodnia pracy mogłyby być pokryte w 100 proc. w pierwszym roku, w 50 proc. w drugim i w 33 proc. w trzecim roku – pisze The Guardian.

Autorzy propozycji szacują, że w projekcie weźmie udział około 200 firm, i 3-6 tys. pracowników. Ważnym zastrzeżeniem jest, by projekt nie doprowadził do obniżenia pensji, a realnego skrócenia czasu pracy.

Hiszpania jako jedna z pierwszych w Europie Zachodniej wprowadziła ośmiogodzinny dzień pracy w 1919 roku. Teraz zwolennicy pomysłu podkreślają, że pracownicy z Hiszpanii spędzają więcej czasu w pracy niż wynosi średnia dla Europy. I mimo tego nie są najbardziej produktywni. Czterodniowy tydzień pracy miałby pomóc w rozwiązaniu tego problemu.

Same zalety?

Zwolennicy wprowadzenia czterodniowego dnia pracy są na całym świecie – za przykład wskazują udane eksperymenty tego typu.

Microsoft, który w 2018 roku w japońskim biurze wprowadził czterodniowy tydzień pracy, stwierdził, że doprowadziło to do 40-proc. wzrostu wydajności pracowników.

Firma ograniczyła też ilość czasu spędzanego na spotkaniach, wprowadzając 30-minutowy limit czasowy na spotkania i zachęcając do zdalnej komunikacji.

Nie tylko pracownicy skorzystali z eksperymentu Microsoftu. Okazało się, że projekt pozwolił też firmie znacznie zaoszczędzić energię elektryczną i zasoby biurowe. Liczba wydrukowanych stron zmniejszyła się o 59 proc. Do tego,  zużycie energii elektrycznej spadło o 23 proc. w porównaniu z sierpniem 2018 roku.

Więcej plusów niż minusów

Testowe skrócenie dnia pracy przyczyniało się do zwiększenia zadowolenia pracowników, zmniejszenia stresu i zapobieżenia problemowi wypalenia zawodowego. Dodatkową korzyścią są oszczędności i mniejszy wpływ na środowisko.

Jak z kolei pisaliśmy w tym tekście, badania brytyjskich naukowców wskazują, że korzyści płynące z wprowadzenia tego rozwiązania (bez obniżania wynagrodzenia) przeważają nad negatywami. I to zarówno z perspektywy przedsiębiorców, jak i pracowników.

Przebadane przez Brytyjczyków firmy, które wprowadziły już skrócony tydzień pracy, oszczędzały co roku prawie 92 mld funtów. Było to około 2 proc. ich całkowitego obrotu.

Jednak nie zawsze takie rozwiązanie przynosiło dobre rezultaty. Dwuletni eksperyment z domów opieki w Szwecji zakończył się niepowodzeniem i nie został ostatecznie wprowadzony w życie w dłuższej perspektywie. To dlatego, że opieka nad osobami starszymi i tak wymagała uzupełnienia brakujących godzin dodatkowymi pracownikami i kosztowała więcej.

Przykład ten pokazuje, że jest jeszcze trochę do zrobienia zanim czterotygodniowy tydzień pracy stanie się rzeczywistością. Różne sektory gospodarki będą bowiem wymagały odpowiednio dostosowanych do ich potrzeb rozwiązań.

Raport: Polacy, a zwłaszcza Polki, są szczęśliwsi w pracy od Brytyjczyków