Premier Holandii Mark Rutte zapowiedział utrzymanie godziny policyjnej oraz większości obostrzeń do końca marca, a minister zdrowia Hugo de Jonge zapowiedział prace nad wprowadzeniem „koronapaszportu”.
Premier Mark Rutte zauważył, że obecnie nie ma sensu łagodzenie kursu walki z COVID-19. „Liczba zakażeń jest wciąż wysoka” – mówił premier. Dlatego, jak zakomunikował, godzina policyjna obowiązująca między 21 a 4.30 zostanie utrzymana do 31 marca i będzie obowiązywała również podczas wyborów zaplanowanych na przyszły tydzień. „Nie powinna ona stanowić żadnych przeszkód dla wolnych wyborów” – przekonywał premier.
„Jeżeli ktoś będzie wracać z lokalu wyborczego po godzinie 21 i zatrzyma go policja, powinien powiedzieć, że właśnie głosował, to wystarczy” – stwierdził premier Rutte, dodając, że zniesienie godziny policyjne byłoby nieodpowiedzialne.
Premier namawia Holendrów, aby zostali w kraju do 15 kwietnia. „Zostańcie w Holandii, nie podróżujcie” – apelował.
Uczestniczący w konferencji prasowej wicepremier i minister zdrowia Hugo de Jonge (CDA) wyraził nadzieję, że latem dojdzie do zniesienia większości obostrzeń. „Jeżeli dostawy szczepionek będą na obecnym poziomie, to do 1 lipca zostanie zaszczepiony każdy, kto zechce” – powiedział minister de Jonge. Wyraził też nadzieję, że obecna wydajność testów zostanie zwiększona z obecnych 25 do 100 tys. w kwietniu.
Premier Rutte zakomunikował również wprowadzenie drobnych udogodnień. Od 16 marca dzieci mogą wrócić do nauki pływania, a dorośli ćwiczyć na świeżym powietrzu w 4-osobych grupach. Mieszkańcy domów opieki będą mogli przyjmować nie jednego, a dwóch gości dziennie.
Duże sklepy, od 50m2, będą mogły przyjmować jednego klienta na 25m2. Obecnie wszystkie sklepy muszą trzymać się limitu 2 osób na piętrze.
Minister de Jonge zapowiedział też na briefingu prasowym wprowadzenie specjalnego paszportu. Byłby on dokumentem potwierdzającym brak zakażenia u osób zaszczepionych lub tych, którzy przeszli wcześniej chorobę i są uodpornieni.
Zdaniem ministra takie rozwiązanie dałoby ludziom większą swobodę. Z takim dokumentem mogliby wybrać się na koncert lub pójść do kina. De Jonge dodał także, że „korona-paszport” mógłby obowiązywać od najbliższego lata. „Będzie to technicznie możliwe” – zapowiedział minister.