Jedenaście kąpielisk w Polsce jest obecnie nieczynnych z powodu wody nieprzydatnej do kąpieli. Winowajcami są głównie sinice.
IMGW prognozuje, że rozpoczynający się weekend będzie upalnie w całej Polsce. Wiele osób wyruszy więc nad morze, jeziora, rzeki czy zalewy. Nie wszędzie jednak chłodzenie się nad wodą będzie możliwe. Wystarczy spojrzeć na mapę kąpieliskową przygotowaną i aktualizowaną przez Główny Inspektorat Sanitarny.
Tu lepiej nie wchodzić do wody
GIS nadzoruje 702 kąpieliska w całym kraju. Woda jest sprawdzana pod kątem występowania przekroczeń zanieczyszczeń mikrobiologicznych (Escherichia coli, enterokoki), obecności w wodzie zakwitu sinic (smugi, kożuch, piana), rozmnożenia się makroalg lub fitoplanktonu morskiego. Inspektorzy zwracają uwagę także na takie zanieczyszczenia jak: materiały smoliste, szkło, tworzywa sztuczne, guma oraz inne odpady (w ilości nie dającej się natychmiast usunąć z wody).
Obecnie nieczynnych jest jedenaście kąpielisk. Winowajcami są głównie sinice.
Które miejsca zostały zakwestionowane przez urzędników właśnie z powodu sinic? To np. kąpielisko miejskie na terenie Zalewu Średzkiego w Środzie Wielkopolskiej, kąpielisko nad Jeziorem Królewskim w Krzyżu Wielkopolskim, kąpielisko nad Jeziorem Trzesiecko w Szczecinku czy kąpielisko nad rzeką Dobrzynką w Pabianicach. Na liście, gdzie woda jest nieprzydatna do kąpieli, ze względu na zakwit sinic znajdują się też kąpielisko „Nad Stawem” w Konstantynowie Łódzkim, kąpielisko nad Jeziorem Paprocany w Tychach, kąpielisko nad Jeziorem Winiary w Gnieźnie oraz Zbiornik Królewiecki we Wrocławiu.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Lepiej omijać też akwen „Ciek spod Ochotnika” w Przedbórzu w woj. łódzkim. Tu woda nie nadaje się do kąpieli z powodu występowania enterokoków.
Ciekawym przypadkiem są natomiast kąpieliska Mielno 220 oraz Unieście 221 nad Morzem Bałtyckim, gdzie pomimo wyniku zgodnego z wymaganiami, GIS uznał, że jakość wody jest nieprzydatna do kąpieli „ze względu na wprowadzony tymczasowy zakaz kąpieli z związku z uzyskaniem oceny niedostatecznej za miniony sezon kąpielowy”. Czyli woda jest w porządku, ale kara musi być.
Co złego jest w sinicach?
Dlaczego należy uważać na sinice? Kiedy są w fazie wykwitu, produkują toksyczne substancje. Woda staje się mętna i zawiesista. Widzimy kożuch, smugę lub pianę. Jeżeli kąpiemy się w wodzie z sinicami, musimy liczyć się z takimi skutkami jak: zmiany skórne (podrażnienie, swędzenie, wysypka), zatrucie pokarmowe (wymioty, biegunka) czy zaburzenia neurologiczne.
Pojawianie się sinic to coraz częściej skutek wzrostu temperatury i niskiego przepływu rzek, wydłużającego czas stagnacji wody. Ciepła woda powoduje, że rośnie populacja tych cyjanobakterii, dochodzi do ich zakwitu.
Enterokoki, czyli paciorkowce kałowe
Warto też zwrócić uwagę na enterokoki, mimo że chodzi o pojedynczy przypadek. Wykrycie tych bakterii w wodzie świadczy o kontakcie wody pitnej z zanieczyszczeniami pochodzenia kałowego (ludzkimi i/lub zwierzęcymi). To mikroorganizmy, które wywołują m.in. zapalenie dróg moczowych, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych czy zapalenie płuc.
To też może Cię zainteresować:
- Ekstremalny początek lata. Rekordowe temperatury zagrażają życiu i infrastrukturze
- Znów śnięte ryby w Odrze. Niski stan wód sprzyjał toksycznej złotej aldze
- Tak małej pokrywy lodowej Wielkie Jeziora jeszcze nie miały. Kolejny skutek globalnego ocieplenia
- Unijne prawo o odbudowie przyrody zatwierdzone. O zwrocie akcji zadecydowały dwa kraje