{"vars":{{"pageTitle":"„Janusze biznesu” to przeszłość? Szefowie częściej dzielą się zarobkami","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["duze-firmy","firma","grape","labor-share","main","male-firmy","najnowsze","niemcy","pkb","polska","pracownicy","szefowie","szwecja","zarobki"],"pagePostAuthor":"Dorota Mariańska","pagePostDate":"28 kwietnia 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"04","pagePostDateDay":"28","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":555482}} }
300Gospodarka.pl

„Janusze biznesu” to przeszłość? Szefowie częściej dzielą się zarobkami z pracownikami

Wielu pracowników jest przekonanych, że to, co wypracuje firma, trafia w zdecydowanej większości na konto szefa. Tymczasem, jak wynika z badań ośrodka GRAPE, podział tego, co udało się zarobić, znacznie przesunął się na korzyść zatrudnionych. Szczególnie w małych przedsiębiorstwach.

Ośrodek badawczy GRAPE sprawdził, jak w firmach wygląda podział owoców pracy między pracowników a pracodawców. Analitycy przyjrzeli się nie tylko dużym przedsiębiorstwom, ale także tym, które zatrudniają do 49 osób. Przejrzeli bazę danych z informacjami o ponad 180 tys. firm działających w Polsce.

„Janusze biznesu” to już przeszłość?

Okazało się, że poza krótkim okresem w latach 2003-2004, labor share (część dochodów, która trafia bezpośrednio do pracowników) w mniejszych firmach rośnie nieprzerwanie od połowy lat 90. W tym czasie wzrósł z 20 proc. w 1996 roku do 50 proc. w 2019 roku. Wzrost był zbliżony zarówno w firmach usługowych, jak i w przemyśle.

– Czy drobni, polscy przedsiębiorcy dzielą się wypracowanymi zyskami ze swoimi pracownikami? Jeśli popatrzymy tylko na te firmy, to udział płac pracowników wzrósł aż o 150 proc., znacznie mocniej niż w dużych firmach – mówi Sebastian Zalas z GRAPE.

Inaczej wyglądało to w większych przedsiębiorstwach. W firmach 49+ udział płac, po znaczących spadkach z początku lat 2000, w kolejnych latach rósł, a w ostatniej dekadzie utrzymywał się stabilnym poziomie ok. 60 proc. Przy czym wyższy był w usługach, gdzie wzrósł do 65 proc., zaś w przemyśle wyniósł 58 proc..

Sektor publiczny w gorszej sytuacji

Wyniki badania GRAPE różnią się od danych płynących z innych opracowań.

– Różnica polega na tym, że my sprawdzaliśmy udział płac wyłącznie w firmach, czyli na poziomie mikro. Inne wnioski dają analizy makro, oparte o całą gospodarkę, czyli uwzględniające np. sektor publiczny. Tam udział płac w PKB maleje z 42 proc. w 1999 r. do 40 proc. w 2019 r. – tłumaczy Sebastian Zalas.

– Skąd różnice? Płace w sektorze publicznym z pewnością rosną wolniej niż w firmach i wolniej niż PKB – dodaje.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!


Jak wypada Polska na tle innych krajów? Dane Eurostatu za ostatnie 20 lat potwierdzają wyniki badania GRAPE. W Polsce udział płac w PKB praktycznie się nie zmienił. Podobnie było w Niemczech, Szwecji, Francji, Austrii czy Hiszpanii. Największy spadek, bo 13 proc., odnotowano w Irlandii.

Duże spadki dotyczą także Węgier, w Rumunii i Chorwacji. Z kolei największymi wzrostami – blisko 10 proc. – mogą pochwalić się państwa Europy Wschodniej: Bułgaria, Łotwa, Litwa. O niemal 5 proc. wzrósł udział płac w PKB w Estonii, Czechach i na Słowacji.

Polecamy: