Ogromny pożar strawił jedną piątą lasu w stolicy Brazylii, zanim strażakom udało się go opanować. Władze podejrzewają, że przyczyną mogło być celowe podpalenie.
Strażacy w Brasílii przez dwa dni toczyli dramatyczną walkę z gigantycznym pożarem, który zniszczył 20 proc. miejskiego lasu. Ogień udało się w końcu ugasić, ale władze obawiają się, że mógł zostać wzniecony celowo. To poważny cios dla rezerwatu chroniącego źródła wody pitnej dla stolicy Brazylii, zwraca uwagę agencja Reuters.
Las Narodowy Brasílii to obszar chroniony o powierzchni 5600 hektarów, który zabezpiecza źródła dostarczające 70 proc. wody pitnej dla stolicy kraju. Pożar wybuchł w szczycie pory suchej, gdy roślinność jest wyschnięta, a temperatury wysokie, co sprzyja szybkiemu rozprzestrzenianiu się płomieni.
Podejrzenie podpalenia
W okolicy, gdzie wybuchł pożar, widziano trzy osoby podejrzane o podpalenie. Strażacy z trudem powstrzymywali ogień przed rozprzestrzenieniem się na przyległe sady.
Pożar w Brasílii to kolejny przykład zagrożeń dla brazylijskich lasów, które odgrywają kluczową rolę w ochronie zasobów wodnych kraju. Las Narodowy Brasílii został zmniejszony o prawie połowę w 2022 roku, aby ustąpić miejsca rozwojowi miasta. Decyzję tę podjął rząd byłego prezydenta Jaira Bolsonaro, który ograniczył kontrole środowiskowe i dopuścił do gwałtownego wzrostu wylesiania w Amazonii.
Dane rządowe pokazują, że w sierpniu tego roku liczba pożarów w Amazonii osiągnęła najwyższy poziom od 2010 roku. Przyczyniła się do tego rekordowa susza w regionie.
El Niño potęguje zagrożenie
W ubiegłym roku deszcze w Amazonii przyszły późno i były słabsze niż zwykle z powodu zjawiska pogodowego znanego jako El Niño, które zostało wzmocnione przez zmiany klimatu. To sprawiło, że las deszczowy był szczególnie podatny na pożary w tym roku.
Eksperci ostrzegają, że jeśli nie zostaną podjęte zdecydowane działania na rzecz ochrony lasów i przeciwdziałania zmianom klimatu, podobne katastrofy mogą się powtarzać coraz częściej. Pożary nie tylko niszczą cenne ekosystemy, ale także uwalniają do atmosfery ogromne ilości dwutlenku węgla, co napędza globalne ocieplenie.
Brazylia, jako kraj posiadający największy na świecie las deszczowy, odgrywa kluczową rolę w globalnych wysiłkach na rzecz ochrony klimatu. Jednak w ostatnich latach kraj ten był krytykowany za zbyt słabą ochronę Amazonii.
Nowy rząd prezydenta Luli da Silvy obiecał odwrócić ten trend i zwiększyć wysiłki na rzecz ochrony lasów. Jednak jak pokazuje przypadek pożaru w Brasílii, wyzwania są ogromne i wymagają kompleksowych działań.
oprac. mach