Dziś w Warszawie trwa uroczystość podpisania „Porozumienia sektorowego na rzecz rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce”. Podczas wydarzenia głos zabrał m.in. Michał Kurtyka, minister klimatu i środowiska oraz Ireneusz Zyska, pełnomocnik rządu ds. odnawialnych źródeł energii.
Stronami porozumienia są administracja rządowa i samorząd terytorialny, przedsiębiorstwa i firmy (wśród nich m.in. inwestorzy i operatorzy farm wiatrowych), a także uczelnie wyższe i organizacje pozarządowe. Jego celem jest współpraca przy rozwoju morskich farm wiatrowych w polskiej części Morza Bałtyckiego.
Ważny moment dla polskiej gospodarki
„To niezwykle ważny element w historii gospodarczej Polski po 89-tym roku. Dbamy nie tylko o bezpieczeństwo energetyczne, ale i ekonomiczne naszego kraju” – powiedział o porozumieniu premier Mateusz Morawiecki w liście odczytanym na spotkaniu. W liście padły też słowa, że morska energetyka wiatrowa przyczynia się do „innowacyjnej przyszłości Polski”.
Michał Kurtyka, minister klimatu i środowiska, powiedział także, że porozumienie jest “historycznym przedsięwzięciem”.
Jak dodał, porozumienie sektorowe na rzecz rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce to pierwsze tego rodzaju porozumienie w UE (jeśli nie liczyć Wielkiej Brytanii).
“To także pierwsze porozumienie od czasu opublikowania strategii dla offshore’u przez Komisję Europejską” – powiedział minister Kurtyka podczas uroczystości i wyraził nadzieję, że pozwoli to Polsce stać się liderem transformacji energetycznej.
O tym, że porozumienie to tworząca się „współczesna historia polskiej gospodarki” mówił też , Sekretarz Stanu, wiceminister Klimatu i Środowiska i pełnomocnik rządu ds. OZE.
Szansa dla polskiej gospodarki
“Morska energetyka jest naszym wspólnym wyzwaniem, ponieważ znamy potężny potencjał morza Bałtyckiego. Mamy też świadomość, że transformacja energetyczna nie uda się jeśli nie postawimy na nowe gałęzie przemysłu“ – powiedział Kurtyka.
Minister wyraził radość, że w rozwoju morskiej energetyki w Polsce swój udział będą mieć przedsiębiorstwa zarówno z Polski, jak i świata.
“Zmiana odbywa się w sposób globalny i jeżeli my, jako Polska, chcemy w tym globalnym wyścigu uczestniczyć, to musimy to robić razem” – dodał minister i powiedział o sukcesie rocznej współpracy nad porozumieniem między rządem, samorządem, organizacjami sektorowymi.
„Mamy już uruchomioną pierwszą grupę przedsiębiorców, którzy zdecydowali się w sposób pionierski zainicjować polską morską energetykę wiatrową” – powiedział Kurtyka i dodał, że ma nadzieję, że dzięki nim uda się wyprodukować z morskich farm wiatrowych czystą energię przed 2030 rokiem.
Local content
“Morska energetyka wiatrowa to segment na który stawiamy bardzo mocno jeśli chodzi o przemysł. Liczymy, że dziesiątki miejsc pracy wygenerujemy dzięki temu przedsięwzięciu” – powiedział minister Kurtyka.
„Dziś w partnerstwie jest około 200 podmiotów z Polski, Europy i świata” – dodał Ireneusz Zyska. Wiceminister położył też nacisk na konieczność rozwoju kadr i kompetencji na poziomie oświaty, by w rozwoju innowacyjności offshore’u miały udział polskie kadry naukowe.
Mariusz Witoński, prezes Polskiego Towarzystwa Morskiej Energetyki Wiatrowej dołączył do ministra Zyski, stwierdzając, że „local content” jest istotną częścią projektu rozwoju morskich farm wiatrowych w Polsce.
„Nie ma rozwoju sektora, bez budowania lokalnego rynku dostawców” – powiedział. Dodał, że ta gałąź gospodarki to dziesiątki miliardów złotych, które trafią na polski rynek, setki miejsc pracy i innowacje.
„To nie tylko powrót naszego przemysłu do zajęcia poczesnego miejsca w rejonie bałtyckim, ale też powrót na europejskie i światowe rynki” – stwierdził.
Morskie farmy wiatrowe i wodór
Ireneusz Zyska powiedział także, że rząd pracuje także nad kolejnym partnerstwem – na rzecz rozwoju gospodarki wodorowej.
„Ta czysta energia wytwarzana w dużym wolumenie w morskich farmach wiatrowych będzie służyła też do produkcji wodoru, który zasili polski przemysł” – powiedział Zyska.