{"vars":{{"pageTitle":"Liczba bankructw w polskiej gospodarce stale rośnie. Idziemy na rekord, upadłości pójdą w tysiące","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["allianz-trade","bankructwa","dane","najnowsze","upadlosci"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"24 lipca 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"07","pagePostDateDay":"24","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":719430}} }
300Gospodarka.pl

Liczba bankructw w polskiej gospodarce stale rośnie. Idziemy na rekord, upadłości pójdą w tysiące

Liczba bankructw firm w Polsce wzrosła w pierwszym półroczu roku o 7 proc. w porównaniu do danych rok wcześniej. I jak tak dalej pójdzie to w 2024 roku będziemy mieli rekordowo dużo upadłości, oceniają eksperci firmy Allianz Trade.

Według najnowszej analizy Allianz Trade, liczba niewypłacalności firm w Polsce stale rośnie, a niekorzystny trend utrzyma się dłużej niż wcześniej przewidywano. Firma spodziewa się, że w 2024 roku liczba takich przypadków osiągnie rekordowy poziom 4700, co oznacza wzrost o 5 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.

Dane za pierwsze półrocze 2024 roku potwierdzają tę tendencję. W pierwszych sześciu miesiącach odnotowano 2403 przypadki niewypłacalności, co stanowi wzrost o 7 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Jeśli prognoza Allianz Trade się sprawdzi, będzie to piąty z rzędu rok wzrostu liczby niewypłacalności polskich firm, ustanawiając tym samym rekordową serię zarówno pod względem skali wzrostu, jak i długości jego trwania.

Dlaczego polskie firmy upadają

Sławomir Bąk, członek Zarządu Allianz Trade w Polsce odpowiedzialny za ocenę ryzyka, wskazuje na dwie główne przyczyny takiej skali niewypłacalności: spadek rentowności oraz spadek obrotów.

Spowolnienie inflacji nie sprawiło, iż ceny energii i środków produkcji spadły i są niskie – nie, utrzymują się na wysokim poziomie, natomiast spadają nierzadko (lub co najwyżej nominalnie nie rosną) ceny producentów z powodu niskiego popytu i dużych zapasów – wyjaśnia Bąk, cytowany w komunikacie Allianz Trade.

Analiza sektorowa pokazuje, że w pierwszym kwartale 2024 roku najwięcej niewypłacalności odnotowano w budownictwie i transporcie. W tych branżach niskim obrotom towarzyszą wciąż rosnące koszty pracy, przekraczające 20 proc. ich kosztów całkowitych. W drugim kwartale dynamika wzrostu liczby niewypłacalności w tych sektorach nieco spowolniła, zmniejszając się o 7-10 punktów procentowych w stosunku do pierwszego kwartału.

Coraz większy problem w handlu

Jednocześnie wzrosła dynamika niewypłacalności w handlu hurtowym, rosną w pierwszym półroczu o 20 proc. rok do roku. Bąk zauważa, że niewypłacalne hurtownie w większości związane były z obrotem towarami inwestycyjnymi i budowlanymi, a także dobrami konsumenckimi

Ale trwałymi – notującymi ostatnio zastoje sprzedaży, jak meble, wyposażenie wnętrz, elektronika, RTV/AGD, odzież i obuwie – mówi.

W sektorach produkcji i usług nastąpił już spadek liczby niewypłacalności rok do roku, choć jest on jednocyfrowy, a ich liczba nadal pozostaje wyższa niż w latach 2022 i wcześniejszych. W przypadku produkcji jest ona obecnie trzykrotnie wyższa niż w latach 2019 i 2020, a w przypadku usług – nawet pięcio- lub siedmiokrotnie wyższa.

Analiza geograficzna wskazuje, że województwa mazowieckie, wielkopolskie i opolskie są obszarami o największym ryzyku wzrostu liczby niewypłacalności. W tych regionach utrzymuje się znaczna liczba niewypłacalności, podczas gdy w innych województwach w maju i czerwcu widoczny był już trend zatrzymania, a nawet spadku liczby niewypłacalnych firm.

Największe problemy mają małe firmy

Allianz Trade zwraca uwagę, że problem niewypłacalności dotyka głównie sektor małych i średnich przedsiębiorstw (MSP). Firmy te mają największe trudności z dostosowaniem się do wzrostu kosztów i cen swoich usług czy produktów, a także z długofalowym przestawieniem się na produkty i usługi o wyższej wartości dodanej. W wielu sektorach, nawet tych radzących sobie stosunkowo dobrze, obserwuje się stopniową koncentrację i przejmowanie udziałów w rynku przez większe podmioty, które lepiej optymalizują koszty.

Bąk podkreśla, że nie ma odwrotu od tego trendu.

Ciężar gospodarki przesuwać się będzie ku firmom o jeśli nie dużej, to przynajmniej średniej skali działalności. Nie ma obecnie warunków w gospodarce na pozostawanie przez lata na poziomie startupu czy jednoosobowej działalności na taką skalę jak w poprzednich dekadach z powodu wskazanej fundamentalnej zmiany kosztów i dostępności pracowników – ocenia.

Allianz Trade podkreśla, że problem niewypłacalności firm nie jest ograniczony tylko do Polski. Na rynkach światowych obserwuje się szybki wzrost liczby niewypłacalności dużych firm. W 2023 roku odnotowano 365 takich przypadków na świecie, w porównaniu do 270 w roku 2022.

oprac. mach

Polecamy też: