{"vars":{{"pageTitle":"Ludzkość żyje na kredyt od Ziemi. Dzień długu ekologicznego w tym roku wypada wcześniej","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["300klimat","dzien-dlugu-ekologicznego","klimat","main","najnowsze","ochrona-srodowiska","slad-ekologiczny","srodowisko-naturalne","zasoby-naturalne"],"pagePostAuthor":"Kamila Wajszczuk","pagePostDate":"6 czerwca 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"06","pagePostDateDay":"06","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":713052}} }
300Gospodarka.pl

Ludzkość żyje na kredyt od Ziemi. Dzień długu ekologicznego w tym roku wypada wcześniej

Na początku sierpnia świat wykorzysta możliwe do odnowienia w tym roku zasoby naturalne Ziemi. Polska należy do państw zużywających ich więcej niż przeciętnie. Nasz tegoroczny dzień długu ekologicznego przypadł na 28 kwietnia.

Dzień długu ekologicznego (Earth Overshoot Day) to moment, w którym ludzkość zużyła zasoby biologiczne Ziemi możliwe do regeneracji w ciągu roku. Przez kolejne dni w roku żyje więc „na kredyt”. Obliczaniem tej daty zajmuje się Global Footprint Network.

W tym roku data globalnego długu ekologicznego przypada 1 sierpnia, o dzień wcześniej niż rok temu. Ma to wynikać z niższego poziomu wychwytywania dwutlenku węgla przez oceany, co niweluje efekt lekkiego spadku emisji gazów cieplarnianych.


Czytaj także: Maj kolejnym miesiącem rekordów temperatur. W najbliższych latach czekają nas kolejne


Inaczej mówiąc, świat w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2024 roku zużyje zasoby, do których regeneracji potrzeba całego roku. Global Footprint Network obrazuje to w ten sposób, że potrzebowalibyśmy nie jednej a 1,7 Ziemi by pokryć roczną konsumpcję.

Coraz wyższe zużycie zasobów

Historia obliczeń sięga lat siedemdziesiątych dwudziestego wieku. Ale w 1971 dzień długu ekologicznego przypadł 25 grudnia. W miarę upływu lat ludzkość potrzebowała coraz mniej czasu na wykorzystanie możliwych do odtworzenia zasobów Ziemi.

Utrzymujące się od ponad pół wieku zjawisko doprowadziło do spadku różnorodności biologicznej, nadmiaru gazów cieplarnianych w atmosferze oraz zwiększonej konkurencji o żywność i energię. Objawy stają się coraz bardziej widoczne wraz z niezwykłymi falami upałów, pożarami lasów, suszami i powodziami – komentuje David Lin, dyrektor do spraw naukowych w Global Footprint Network.

Kto konsumuje najwięcej?

Polska należy do grona państw, dla których dzień długu ekologicznego przypada w pierwszej połowie roku. W 2024 roku przesunął się na 28 kwietnia z ubiegłorocznej daty 2 maja. Zużywamy aż trzy razy tyle zasobów, ile może się zregenerować na terenie kraju.


Interesuje cię energetyka i ochrona klimatu? Zapisz się na 300Klimat, nasz cotygodniowy newsletter


Do światowej “czołówki” w tej kwestii Polsce daleko. Najwcześniej przypada dzień długu ekologicznego dla Kataru (11 lutego) i Luksemburga (20 lutego). Dla Stanów Zjednoczonych dzień ten przypada 14 marca, ale już dla Chin później niż dla Polski, bo 1 czerwca.

Najmniejszy ślad ekologiczny mają według tej miary państwa, których dzień długu ekologicznego przypada w tym roku w grudniu. To Gujana Francuska, Maroko, Gwinea, Mołdawia i Kirgistan.

Polecamy też: