{"vars":{{"pageTitle":"Małych sklepów ubywa. Nie są w stanie rywalizować z dyskontami","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["dyskonty","handel","male-sklepy","najnowsze","rywalizacja","sklepy","vat-na-zywnosc"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"11 kwietnia 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"04","pagePostDateDay":"11","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":703183}} }
300Gospodarka.pl

Małych sklepów ubywa. Nie są w stanie rywalizować z dyskontami

Dyskonty obiecują, że wezmą na siebie koszty 5-procentowego VAT-u na żywność. Atrakcyjna dla klientów zapowiedź może jednak okazać się zabójcza dla i tak zadłużonych małych sklepów.

W handlu detalicznym nie jest łatwo. Świadczą o tym dane Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy BIK, z których wynika, że podmioty oferujące w detalu żywność, napoje i wyroby tytoniowe miały na koniec lutego br. 884 mln zł nieopłaconych zobowiązań. Gros zadłużenia pochodzi z firm prowadzących sklepy mięsne oraz owocowo-warzywne. W całym sektorze handlu detalicznego padł rekord ponad 3 mld zł przeterminowanych długów.


Czytaj także: Wzrasta zadłużenie płatników wobec ZUS. Liczone jest w miliardach złotych


Wiadomością tym gorszą jest fakt, że od 1 kwietnia stawka VAT na żywność wynosi znowu 5 proc. Produkty, które są nią objęte to: mięso i ryby oraz ich przetwory, mleko i produkty mleczarskie, jaja, miód naturalny, orzechy, warzywa i owoce i przetwory, tłuszcze zwierzęce i roślinne jadalne (oliwa, olej rzepakowy, olej słonecznikowy), zboża i przetwory ze zbóż, w tym pieczywo i pieczywo cukiernicze, określone preparaty i mleko do żywienia niemowląt i dzieci oraz dietetyczne środki spożywcze specjalnego przeznaczenia medycznego.

Zła wiadomość dla małych sklepów

Mimo to, toczące między sobą batalię duże sieci dyskontów przedstawiają listy produktów, które mimo powrotu VAT-u – u nich nie zdrożeją. Klienci będą mogli więc mieć powody do zadowolenia, odwrotnie niż małe sklepy, które w porównaniu z marketami staną się jeszcze mniej konkurencyjne.

– Wielki handel rywalizuje między sobą, ale faktycznie poszedł też na starcie z małym sklepami, które nie mają dużego pola manewru i ceny będą musiały po prostu podnieść. A duże sieci, które oferują tysiące produktów na pewno na tym nie stracą. Dyskonty mają już ponad 40 proc. udział, gdy chodzi o zakupy spożywcze Polaków. Dzięki promocjom i ekspansywnej reklamie ich udział w rynku cały czas rośnie. Sieci handlowe systematycznie się umacniają i stanowią coraz większe zagrożenie dla najmniejszych przedsiębiorców – wskazuje dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor.

Małych sklepów wciąż ubywa. W ciągu ostatniego roku skurczyła się o 3 tys. i spadła poniżej 370 tys., wynika z danych wywiadowni Dun & Bradstreet. Kolejne 10 tys. działalności gospodarczych zostało w tym okresie zawieszonych. To samo dzieje się ze sklepami spożywczymi, choć pośród małych sklepów wciąż dominują.


Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami, subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.


Małe sklepy odczuwają skokowy wzrost kosztów, wysoką inflację, konkurencję internetu i dużych sieci. Jeszcze większe znaczenie mają bardzo szybko rosnące koszty utrzymania punktów stacjonarnych, gdzie często podwyżki cen energii i gazu sięgają kilkuset procent. Do tego dochodzą rosnące ceny produktów, co nie pozwala na zwiększenie sprzedaży. W przypadku handlu spożywczego warunki konkurencji narzucają duże sieci, zwłaszcza dyskontowe, które mimo niesłychanie trudnych warunków wciąż się rozwijają – zaznacza dr hab. Waldemar Rogowski.

Jak podaje Dun & Bradstreet, polscy przedsiębiorcy handlu detalicznego należą do grupy, która swoją przyszłość widzi w najmniej optymistyczny sposób, spośród wszystkich zbadanych rynków w Europie. Głównie za sprawą VAT.

Oprac. Emilia Derewienko

Czytaj także: