{"vars":{{"pageTitle":"Drastyczny wzrost stawek za wynajem. W ciągu roku czynsze w górę o 1\/4","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["main","mieszkania","mieszkania-na-wynajem","najnowsze","rynek-najmu","wynajem"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"28 lutego 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"28","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":500385}} }
300Gospodarka.pl

Drastyczny wzrost stawek za wynajem. W ciągu roku czynsze w górę o jedną czwartą

Wynajem mieszkania znów kosztuje więcej. Stawki najmu w rok wzrosły o jedną czwartą. A w Krakowie i Warszawie nawet bardziej. 

Mieszkania do wynajęcia są coraz droższe. Czynsz średnio w styczniu był o 1,3 proc. wyższy niż w grudniu i aż o 25 proc. wyższy niż przed rokiem – podają w raporcie analitycy Expandera i Rentier.io.


Czytaj także: Luksusowy apartament albo pokój z wersalką po babci. Nie ma mieszkań na wynajem


Stopniowo rośnie liczba ogłoszeń o wynajmie. Jest ich jest już mniej więcej tyle samo co przed rokiem, czyli przed początkiem wojny w Ukrainie. Poza tym złagodzenie regulacji KNF i program „Bezpieczny kredyt 2 proc.” zapewne umożliwią części młodych osób przeniesienie się z wynajmowanego mieszkania do własnego.

Przybywa ogłoszeń

W styczniu 2023 r. na portalach internetowych przybyło ofert wynajmu mieszkań. Dzięki temu liczba unikalnych, aktywnych ogłoszeń w badanych 16 miastach wróciła do przedwojennego poziomu 29 tys. ofert. Warto przy tym wspomnieć, że ogromny napływ imigrantów z Ukrainy wiosną ubiegłego roku sprawił, że liczba ogłoszeń o wynajmie spadła o ponad 40 proc.

Efekt? Sstawki wystrzeliły o 14 proc. w ciągu zaledwie dwóch miesięcy. Później nadal powoli rosły – niewielkie spadki pojawiły się tylko w październiku i grudniu. Choć liczba ogłoszeń wróciła do normy, to koszty najmu już nie.

W styczniu ceny wynajmu w analizowanych miastach nadal rosły. Wzrost w porównaniu z grudniem 2022 r. pojawił się w 9 z 16 badanych miast, a średnia zmiana stawek wyniosła 1,3 proc.

Były oczywiście miasta, w których zmiany okazały się bardziej spektakularne. Dla przykładu: w Lublinie przeciętna cena najmu była o 6,7 proc. niższa niż grudniowa. Z drugiej strony w Białymstoku nastąpił wzrost o 7,8 proc. W tym mieście sytuacja kompletnie się więc zmieniła. Od lipca 2022 r. stawki z miesiąca na miesiąc spadały. Z kolei w styczniu ustanowiony został nowy rekord na poziomie 43,56 zł za m2.

W porównaniu do stycznia 2022 r. ceny najmu wzrosły we wszystkich analizowanych miastach bez wyjątku. Przeciętny wzrost wynosi 25 proc. Najbardziej zdrożał najem w Krakowie (35 proc.). Najmniejszy wzrost odnotowano w Szczecinie i Częstochowie (po 13 proc.).

Dalsze wzrosty mało prawdopodobne

Trudno natomiast przewidzieć co dalej będzie działo się z poziomem stawek najmu. Może je ograniczać spadek popytu, wynikający z kilku czynników. Z mieszkania wynajmowanego do własnego będzie można przenieść się łatwiej dzięki m.in. programowi rządowemu.

Po pierwsze jednak kredyty hipoteczne stają się łatwiej dostępne – KNF złagodziła regulację dotyczącą wyliczania zdolności kredytowej. Te zmiany wprowadził już Alior Bank, Millennium i Santander, a od 1 marca dołączy do nich ING Bank Śląski. Pozostałe banki zapewne również skorzystają z okazji, aby poprawić dostępność swoich kredytów.

Kolejnym elementem, który może obniżyć popyt na najem jest program „Bezpieczny kredyt 2 proc.”. Dzięki niemu osoby kupujące pierwsze w życiu mieszkanie będą mogły łatwo uzyskać kredyt – nawet jeśli nie posiadają wkładu własnego. Dodatkowo rata takiego kredytu przez 10 lat będzie na bardzo niskim poziomie.

W drugiej połowie roku mogą pojawić się więc spadki stawek za wynajem.

Najlepiej kupić i wynająć

Dynamiczne wzrosty stawek najmu w połączeniu ze stagnacją cen mieszkań powodują, że opłacalność inwestycji w mieszkanie na wynajem jest coraz wyższa. Przed rokiem przeciętnie było to 4,5 proc. netto.

W styczniu tego roku już 5,61 proc. netto, czyli odpowiednik lokaty z oprocentowaniem 6,93 proc. To jednak przy założeniu, że mieszkanie jest wynajmowane przez pełne 12 miesięcy w roku oraz przy zakupie bez udziału kredytu.

Wyliczenie uwzględnia wszystkie dodatkowe koszty takie jak prowizja pośrednika (3 proc.), PCC (2 proc.) przy założeniu, że kupujemy z rynku wtórnego, taksa notarialna i wypisy, odświeżenie po zakupie, meble, cykliczne nakłady na odświeżenie i drobne naprawy, ubezpieczenie nieruchomości oraz podatek ryczałtowy (8,5 proc.).

(Oprac. Emilia Derewienko)

Więcej o rynku najmu piszemy tutaj: