{"vars":{{"pageTitle":"Młodzi Polacy są mocno zadłużeni. Ich zaległe alimenty podwajają się z każdym rokiem","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["czunsz-mieszkaniowy","dlugi","dlugi-alimentacyjne","krd","kredyt","mlodzi-ludzie","najnowsze"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"21 czerwca 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"06","pagePostDateDay":"21","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":715503}} }
300Gospodarka.pl

Młodzi Polacy są mocno zadłużeni. Ich zaległe alimenty podwajają się z każdym rokiem

Zaległości alimentacyjne Polaków wynoszą łącznie 15,4 mld zł i ma je 290 tys. osób, wynika z danych Krajowego Rejestru Długów (KRD). Mężczyźni stanowią 94 proc. z nich.

Najwięcej, bo 65 proc. dłużników alimentacyjnych, mieszka w miejscowościach powyżej 20 tys. mieszkańców. Do nich należą też 2/3 całego długu. Patrząc pod kątem regionów, najliczniejszą reprezentację takich osób znajdziemy na Śląsku (36 655 osób), na Mazowszu (34 849 osób) i na Dolnym Śląsku (26 777 osób). Średni dług alimentacyjny wynosi 53 tys. zł.

Dane KRD pokazują też, że o ile w starszych grupach wiekowych zadłużenie alimentacyjne od lat utrzymuje się na podobnym poziomie lub maleje, o tyle w przypadku osób młodych, w wieku 18-25 lat, to zadłużenie z każdym rokiem się podwaja. Jeszcze w 2018 roku wynosiło ono prawie 150 tys. zł, a dziś już 10,5 mln zł. W ciągu ostatnich trzech lat wzrosło prawie 10-krotnie.

– Ten trend jest szczególnie alarmujący, ponieważ wskazuje na pogłębiający się problem nierzetelności płatniczej wśród młodych ludzi, którzy dopiero rozpoczynają swoje życie osobiste i zawodowe. Wielu z nich zakłada nową rodzinę ze sporym bagażem alimentacyjnym, co już na starcie rodzi poważne problemy – powiedział prezes KRD Adam Łącki, cytowany w komunikacie.

Nie tylko długi alimentacyjne

Jednocześnie osoby, które uchylają się od płacenia alimentów, stanowią specyficzną grupę dłużników – 55 proc. z nich ma też długi wobec innych wierzycieli, którym łącznie są winni 2,1 mld zł. W KRD widnieje 158,7 tys. takich osób. Większość tych długów (1,65 mld zł) przypada na zaległości wobec funduszy sekurytyzacyjnych, które odkupiły długi od pierwotnych wierzycieli (głównie banków) oraz firm windykacyjnych.

Natomiast 97,2 mln zł to zaległości wobec sądów: niezapłacone grzywny, koszty sądowe, przepadki korzyści majątkowej czy nawiązki na rzecz Skarbu Państwa. Wielokrotni dłużnicy powinni zapłacić także 91,4 mln zł ośrodkom pieczy zastępczej, do których trafiają ich dzieci. Pozostałe zaległości to 61,1 mln zł za jazdę komunikacją miejską i koleją bez biletu, prawie 43 mln zł – raty kredytów bankowych i składki za polisy ubezpieczeniowe, 39,4 mln zł za abonament telefoniczny i internetowy oraz 21,9 mln zł za czynsze mieszkaniowe.

To też może Cię zainteresować: