{"vars":{{"pageTitle":"Musk już nie chce Twittera. Miliarder zerwał kontrakt","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["elon-musk","finanse","gieldy","inwestycje","najnowsze","rynek-finansowy","twitter"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"9 lipca 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"07","pagePostDateDay":"09","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":324196}} }
300Gospodarka.pl

Musk już nie chce Twittera. Miliarder zerwał kontrakt

Elon Musk, właściciel firmy Tesla i najbogatszy człowiek świata, wycofał się z transakcji zakupu Twittera. Musk zerwał kontrakt wart 44 mld dolarów zarzucając drugiej stronie wielokrotne naruszenie warunków umowy.

O decyzji miliardera w piątek poinformowali jego prawnicy.

–  Twitter w istotny sposób naruszył wiele postanowień umowy, wydaje się, że złożył fałszywe i wprowadzające w błąd oświadczenia, na których opierał się pan Musk, zawierając umowę o fuzji – napisali w wydanym oświadczeniu (cytat za Reuters).

Inne zarzuty, jakie stawiają to m.in. brak odpowiedzi na na prośby o informacje na temat fałszywych lub spamowych kont na Twitterze, co ma decydujące znaczenie ich zdaniem dla szacowana wyników platformy społecznościowej.

Muskowi nie spodobało się również to, że Twitter dokonał szeregu zwolnień, w tym wśród kadry zarządzającej, co, według niedoszłego kupującego, złamało zobowiązanie przejmowanej firmy do zachowania organizacji biznesu w nienaruszonym stanie.

W odpowiedzi na te oskarżenia prezes Twittera, Bret Taylor stwierdził, że ​​zarząd planuje podjąć kroki prawne w celu wyegzekwowania umowy o fuzji i doprowadzenia do sprzedaży akcji po cenie 54,20 dolara za sztukę, jaką oferował Musk. Cena ofertowa jest dużo wyższa od obecnej ceny rynkowej, która oscyluje wokół 34,5 dolara.

–  Zarząd Twittera zobowiązuje się do zamknięcia transakcji po cenie i warunkach uzgodnionych z panem Muskiem – cytuje Taylora Reuters.


Czytaj: Elon Musk chce kupić Twittera. Najbogatszy człowiek świata zapłaci za platformę 41 mld dolarów


Agencja zwraca uwagę, że tego typu sprawy często kończą się renegocjowaniem umów przez firmy, a wynikiem są ugody, gdzie wycofujący się nabywcy płacą odszkodowanie za odstąpienie od transakcji. Ale bardzo rzadko sąd zmusza do wykonania kontraktu w pierwotnym kształcie.

Zamiary przejęcia Twittera Musk ogłosił w połowie kwietnia. Przekonywał wówczas, że odblokuje „nadzwyczajny potencjał” portalu, jeśli uda mu się kupić 100 proc. firmy.

– Zainwestowałem w Twittera, ponieważ wierzę, że może on stać się platformą wolności słowa na całym świecie i uważam, że wolność słowa jest społeczną regułą dla funkcjonującej demokracji. Jednak od czasu dokonania inwestycji zdaję sobie sprawę, że firma ani nie będzie prosperować, ani służyć temu społecznemu zasadzie w swojej obecnej formie – pisał wtedy właściciel Tesli.

Najbogatsi ludzie świata. Ubywa rosyjskich oligarchów, Elon Musk po raz pierwszy numerem jeden