Bieżący rok będzie stał pod znakiem powrotu pracowników do biur, o ile pracodawcy dostosują przestrzeń biurową do wymogów sanitarnych i wymagań pracowników. Praca w biurze ma być czymś w rodzaju benefitu – wskazuje ekspert.
Pandemia wykreowała rzeczywistość, która wymaga od deweloperów stworzenia nowej oferty dla najemców przestrzeni biurowej. Jej celem będzie odpowiedź na hybrydowy model pracy, który powstał w dobie pandemii koronawirusa – wskazuje Arkadiusz Rudzki, wiceprezes ds. wynajmu i sprzedaży w spółce biurowej Skanska.
W jego opinii biura będą niezbędne do funkcjonowania zespołów i całych firm, ponieważ brak bezpośrednich interakcji z koleżankami i kolegami z pracy wpływa negatywnie zarówno na pracowników, jak i pracodawców.
W podejściu do powierzchni biurowych nastąpiła zmiana, którą pandemia tylko znacznie przyspieszyła. Firmy coraz częściej będą rezygnowały z podejścia „musisz przychodzić do biura” na rzecz „chcę, abyś chciał przychodzić do biura”.
„Trzeba będzie pracownikom zapewnić więcej miejsca, odpowiednie środki sanitarne i przekonać ich, że biuro jest bezpieczne. Przede wszystkim biuro będzie musiało jednak oferować coś więcej od tego, co pracownik ma w domu – krótko mówiąc, biuro powinno być lepsze, ładniejsze, wygodniejsze i ciekawsze niż dom” – zauważa ekspert.
Powoduje to, że przed branżą biurową stoi wyzwanie polegające na reorganizacji przestrzeni – to warunek konieczny, aby rynek mógł dalej się rozwijać. Biura muszą być większe, aby zapewnić niezbędny dystans, bardziej przytulne oraz spełniające wymogi sanitarne, aby zapewniać poczucie bezpieczeństwa.
Polska magazynami stoi: 2020 było rekordowy pod względem inwestycji magazynowych